REKLAMA

Agrounia: 40% z Krajowego Planu Odbudowy powinno trafić na polską wieś

Super Visor
19.03.2021
chat-icon 0

List skierowany jest do posłów i senatorów opozycji dotyczy Krajowego Funduszu Odbudowy. Agrounia chce, by 40% środków z Funduszu trafiło na obszary wiejskie i żąda od opozycji uzależnienia poparcia w głosowaniach nad ratyfikacją „Planu Odbudowy” od przyznania rolnikom i mieszkańcom gmin wiejskich tych pieniędzy.

fot. AGROunia
REKLAMA

List skierowany jest do posłów i senatorów opozycji dotyczy Krajowego Funduszu Odbudowy. Agrounia chce, by 40% środków z Funduszu trafiło na obszary wiejskie i żąda od opozycji uzależnienia poparcia w głosowaniach nad ratyfikacją „Planu Odbudowy” od przyznania rolnikom i mieszkańcom gmin wiejskich tych pieniędzy.

Jak powiedział lider Agrounii Michał Kołodziejczak, ma to być sprawdzian dla posłów i senatorów, dla opozycji i dla partii rządzącej ws. Krajowego Planu Odbudowy: - Posłowie i senatorowie powinni stawiać warunki, a nie brać na ślepo pieniądze z UE. Wszyscy jesteśmy świadkami zamachu na pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy. Kołodziejczak jest zdania, zły podział funduszy pogłębi przepaść między miastem a wsią, wzmocni przewagę korporacji. Wzbogacą się spółki zależne od władzy i jej sprzyjające.

/

  AGROunia chce, by 40% z Krajowego Planu Odbudowy trafiło na polską wieś.

Przypominamy, że aktualnie planowane jest przeznaczenie jedynie 1% tych środków na obszary wiejskie. Według Agrounii, nie jest to plan odbudowy, a plan przebudowy, stąd list otwarty skierowany do opozycji z żądaniem, by posłowie i senatorowie poparli postulaty Agrounii.

Treść listu otwartego: „Polska wieś i gminy wiejskie znalazły się w bardzo trudnej sytuacji. Pandemia koronawirusa przyczyniła się do pogorszenia sytuacji ekonomicznej gospodarstw domowych na terenach wiejskich. Zamknięcie gospodarki pokazało, jak bardzo nie jesteśmy przygotowani na takie decyzje. Ponieśliśmy konkretne straty. Rolnictwo - czyli koło zamachowe polskiej gospodarki- według rządzących nie ucierpiało w czasie pandemii. Rolnicy nie dostali realnej pomocy od państwa, mimo poniesionych strat. Już kolejny raz, my mieszkańcy polskich małych miejscowości i wsi zostaliśmy zakwalifikowani przez polityków do Polski „B”.

Rolnicy utracili rynki zbytu. W związku z brakiem możliwości dostarczania swoich produktów do restauracji, barów, stołówek szkolnych jesteśmy coraz bardziej uzależnieni od sklepów wielkopowierzchniowych. Te, bez skrupułów wykorzystują swoją monopolistyczną pozycję.

Polska wieś to nie tylko rolnictwo. Mieszkańcy Polski, poza wielkimi miastami, utracili możliwość płynnego zarabiania pieniędzy. Jednoosobowe, rodzinne firmy świadczące usługi na terenach wiejskich ciągle nie mogą pozbierać się po zderzeniu z lockdownem. Wyrok na tych ludzi wydali nieudolni politycy.

Krajowy Plan Odbudowy to musi być plan na nowoczesne, innowacyjne i prozdrowotne rolnictwo. Mówienie o ekologii musimy zacząć od ekologii w produkcji żywności. Jeśli chcemy rozwijać w Polsce zieloną energię to stwórzmy rolnictwo opierające się właśnie na energii odnawialnej. Pieniądze na innowacje spożytkujmy na innowacyjne systemy retencji wód i nawodnień pól.

Rozwój cyfryzacji w rolnictwie spowoduje skuteczne monitorowanie procesów w gospodarstwach. To bardzo ważne, ponieważ przyczyni się do minimalizacji strat w produkcji żywności, dobrego wykorzystania energii oraz optymalnego stosowania środków ochrony roślin. Rolnictwo musi być beneficjentem pieniędzy na innowacje i cyfryzację.

Mieszkańcy Polski na prowincji też chcą mieć dobry dostęp do służby zdrowia. Mieszkańcy małych miejscowości potrzebują sprawnej komunikacji publicznej. Odbudowa drobnego handlu, który został dobity przez pandemię jest konieczna. Nie wyobrażamy sobie dalszego niszczenia edukacji poprzez zamykanie szkół na polskiej prowincji. Konieczna jest rozbudowa żłobków i przedszkoli na terenach wiejskich.

Krajowy Plan Odbudowy nie może stać się PLANEM PRZEBUDOWY gospodarki, który nie uwzględni mieszkańców terenów wiejskich i pominiętego przez rząd rolnictwa. Ponad 15 milionów ludzi w Polsce zamieszkuje tereny wiejskie, co stanowi 40% całej ludności Polski. Dlatego żądamy, by 40% środków z Funduszu Odbudowy trafiło na polską wieś. Każdy inny podział będzie niesprawiedliwy. My, mieszkańcy Polskich wsi nie chcemy, by przepaść między miastem a wsią była nadal pogłębiana.

Żądamy od opozycyjnych posłów i senatorów RP uzależnienia poparcia w głosowaniach nad ratyfikacją „Planu Odbudowy” od przyznania rolnikom i mieszkańcom gmin wiejskich pieniędzy. Fundusze te mają gwarantować odbudowę i rozwój – powinno to być 40% ogółu dostępnych środków. W razie ich nie przyznania żądamy od państwa odmowy zgody na ratyfikację umowy z UE - żądamy, żebyście państwo wówczas głosowali przeciw!”.

(rpf) jp / Źródło: Agrounia

chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA