Alarm w Hiszpanii: Grypa ptaków powraca i uderza w wielkie fermy
Grypa ptaków ponownie sieje spustoszenie w Europie, a najnowsze ogniska w Hiszpanii budzą poważne obawy. Co to oznacza dla hodowców i jak rozprzestrzeniający się wirus wpływa na globalny rynek?
ASF – rekordowe zainteresowanie wsparciem na bioasekurację w 2025 roku
Hiszpania poinformowała o wykryciu nowego ogniska wysoce zjadliwej grypy ptaków (HPAI) na fermie, gdzie przebywało prawie 900 tysięcy kur niosek. To jedno z najbardziej masowych zakażeń odnotowanych w ostatnich latach oraz pierwszy przypadek na farmie komercyjnej od 2023 roku. Wybuch choroby zbiega się z wyraźnym wzrostem infekcji, obserwowanym od lipca 2025 roku, i stanowi poważne ostrzeżenie dla całej europejskiej branży drobiarskiej. Hiszpańscy naukowcy wskazują, że głównym czynnikiem odpowiedzialnym za eskalację zakażeń są intensywne przeloty dzikich ptaków. Wirus HPAI przenoszony jest przez ptaki migrujące przemieszczające się szlakami z północnej Europy. Wzmożona aktywność tych ptaków znacząco zwiększa ryzyko infekcji stad drobiu zarówno w Hiszpanii, jak i w innych europejskich krajach.
Sytuacja w Europie oraz Ameryce Północnej pozostaje trudna. W wielu krajach europejskich odnotowano w ostatnich tygodniach nowe przypadki HPAI, co wywołuje niepokój o stabilność rynku. Tymczasem w Stanach Zjednoczonych, które wciąż zmagają się z odbudową strat po jesienno-zimowym sezonie 2024/2025, pod koniec sierpnia 2025 roku doszło do pierwszego wybuchu choroby w stadzie komercyjnych indyków. Do połowy września liczba ognisk wzrosła do 15 przypadków, wszystkie dotyczące indyków przeznaczonych na rzeź lub do celów reprodukcyjnych. Przy globalnych zawirowaniach polscy rolnicy powinni potraktować obecną sytuację jako alarmowy sygnał, mobilizujący do zaostrzenia zasad bioasekuracji. Ryzyko zakażeń jest rzeczywiste, a potencjalne straty dla gospodarstw mogą okazać się katastrofalne.
(rzw) Źródło: kipdip
Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.