Ardanowski: Takiej zmowy, aby ten skup nie wyszedł jeszcze nie widziałem
Sprawa dotyczy firmy Eskimos, która podjęła się skupu jabłek, a następnie nie wypłacała sadownikom ich należności. Jak poinformowało ministerstwo rolnictwa, aktualnie wszystkie zobowiązania firmy wobec sadowników zostały uregulowane. – Takiej zmowy, aby ten skup nie wyszedł jeszcze nie widziałem – mówił Ardanowski.

Sprawa dotyczy firmy Eskimos, która podjęła się skupu jabłek, a następnie nie wypłacała sadownikom ich należności. Jak poinformowało ministerstwo rolnictwa, aktualnie wszystkie zobowiązania firmy wobec sadowników zostały uregulowane. – Takiej zmowy, aby ten skup nie wyszedł jeszcze nie widziałem – mówił Ardanowski.
– Ta bardzo skomplikowana operacja rynkowa, związana z tragiczną sytuacją w skupie jabłek, została zakończona powodzeniem. Zgodnie ze składanymi obietnicami wszyscy, którzy dostarczyli jabłka otrzymali za nie zapłatę – zapewnił minister. Ardanowski zwrócił przy tym uwagę, że są jednak i tacy producenci, którzy nie wywiązali się z umowy i nie dostarczyli jeszcze jabłek.
Informując o zakończeniu wypłat, minister podniósł kwestię przyczyn problemów na rynku jabłek.
– Mamy do czynienia z brakiem zbilansowania produkcji, brakiem przygotowania do konkurencji rynkowej i ze słabym zorganizowaniem gospodarczym samej branży – powiedział szef resortu rolnictwa, pytając jednocześnie co w tej kwestii uczynili sami sadownicy, którzy do tej pory uważani byli za rolniczą elitę.
Podsumowując całą akcję prowadzoną przez firmę Eskimos minister zwrócił uwagę, że spowodowała ona podniesienie cen skupu jabłek do poziomu akceptowanego przez środowisko.
(rpf) jp / Źródło: MRiRW
Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.