REKLAMA

„Bo uprawiać trzeba mądrze” – Dni Pola HR Strzelce i BASF

Redakcja - Uprawa
27.06.2018
chat-icon 0

To już nie pierwszy raz, kiedy Hodowla Roślin Strzelce podjęła się organizacji Dni Pola wspólnie z firmą BASF. Odbyły się one 21. czerwca br. w Strzelcach k. Kutna.

fot. Renata Struzik
REKLAMA

To już nie pierwszy raz, kiedy Hodowla Roślin Strzelce podjęła się organizacji Dni Pola wspólnie z firmą BASF. Odbyły się one 21. czerwca br. w Strzelcach k. Kutna.

Na poletkach pokazowych w tym roku zaprezentowano ponad 100 odmian roślin uprawnych zarówno tych najważniejszych w naszym kraju gatunków, jak i mniej popularnych. 

- Jestem pod wrażeniem bogactwa odmian, które są tu prezentowane. Jest to kompleksowa oferta zbóż jarych i ozimych, rzepaków, roślin bobowatych oraz mniej znanych gatunków, jak np. len oleisty. HR Strzelce ma wspaniałą ofertę. Wynika ona z tego, że są tu utalentowani hodowcy. Ponieważ tworząc nową odmianę, liczy się nie tylko jej wysoki plon. Ważna jest też jakość czy odporność na stresy środowiskowe: abiotyczne i biotyczne – wyjaśnia dr Roman Warzecha z IHAR – PIB w Radzikowie, odwiedzający strzeleckie Dni Pola.

Różne warianty, jednakowo dobre wyniki 

Prezentowane w Strzelcach odmiany zostały wysiane w różnych wariantach, w tym m.in. na poletkach zastosowano różne gęstości siewu, czy systemy ochrony. Dzięki temu odwiedzający Dni Pola HR Strzelce i BASF mogli sprawdzić, jak dane odmiany radzą sobie w konkretnych warunkach i technologiach.

Ostatnie lata pokazały, że pogoda bywa nieprzewidywalna, a stopniowa zmiana klimatu daje się we znaki również polskim rolnikom. Bieżący sezon jest wyjątkowo trudny. Na początku duże opady i problemy z siewem czy przeprowadzeniem niezbędnych zabiegów, a od kwietnia do końca drugiej dekady czerwca susza – takie warunki wyjątkowo nie sprzyjały uprawom. Takie same problemy wystąpiły na strzeleckich poletkach pokazowych. Rolnicy mogli więc ocenić, jak w tak trudnych warunkach radzą sobie poszczególne odmiany. 

- Kilka odmian się wyróżnia, biorąc pod uwagę tak słabe warunki pogodowe. W pszenicy widać wyraźnie, że Euforia świetnie sobie radzi, podobnie Plejada i Poezja. One bardzo nie ucierpiały z powodu tej suszy. W pszenżytach też jest kilka odmian, które wyróżniają się tolerancją na suszę – podkreśla Marek Luty, dyrektor marketingu HR Strzelce. - Generalnie można powiedzieć, że wśród tych naszych prezentowanych odmian nie ma genotypów, które wybitnie cierpią. Wiadomo, widać ten brak wody, ale rośliny dają sobie radę – dodaje.

Dyrektor marketingu podkreślił jednocześnie, że dobór odmiany nie załatwi wszystkiego – aby uprawy radziły sobie w trudnych warunkach, konieczne jest odpowiednie zmianowanie, zadbanie o kondycję roślin zanim jeszcze te stresy środowiskowe się pojawią. Trzeba uprawiać mądrze i patrzeć długoterminowo – podkreślał.

Strzeleckie nowości odmianowe

Hodowla Roślin Strzelce proponuje w tym roku kilka nowości, przede wszystkim wśród pszenic ozimych. 

- My jesteśmy tu po to, aby rolnikom pokazywać odmiany i doradzić w wyborze. Tak, aby każdy był zadowolony i uzyskiwał oczekiwane plony – mówi Marek Luty. - Główne nowości mamy w pszenicach ozimych. Wśród nich, przede wszystkim bezapelacyjnie najlepsza na rynku jest odmiana Euforia. To pszenica w klasie A o wysokiej mrozoodporności, przy tym najlepiej plonująca w doświadczeniach COBORU. Inne równie interesujące nowe odmiany, to Plejada, Poezja, Torpeda i Sfera. W tej chwili wchodzą one na rynek. Do tego kilka nowych odmian pszenżyta, wśród których warto zwrócić uwagę na Octavio. W zeszłym roku w doświadczeniach COBORU miał on najlepsze wyniki. Jest to odmiana w typie pośrednim między krótkosłomym, a tradycyjnym. Octavio nie wylega i ma niskie wymagania glebowe - wyjaśnia.

Poza tymi wyżej wymienionymi, na poletkach pokazowych można było zobaczyć też sporo odmian i nowości w gatunkach jarych: w jęczmieniu, pszenżycie czy owsie. Rolnicy mieli z czego wybierać.

- Pszenicę sobie już jedną wybrałem: Wilejkę, zastanawiam się jeszcze też nad Owacją i pszenżyto też wybrane. Będą one u mnie siane już na jesieni – mówi Pan Jarosław, rolnik z Muchnowa (pow. kutnowski).

Warto tu podkreślić, że większość nowości będzie dostępna dla rolników już w tym sezonie, chociaż trzeba się liczyć z faktem, że tego materiału nasiennego nie będzie bardzo dużo. Za to największa nowość – Euforia - w tym roku trafi do firm nasiennych na rozmnożenie. Będzie więc ją można kupić dopiero w przyszłym roku. Na pocieszenie za to warto dodać, że na pewno będzie wtedy wystarczająco dużo nasion dla szerokiego kręgu odbiorców.

Nowa substancja czynna wśród herbicydów

Hodowla Roślin Strzelce na swoich poletkach pokazowych zastosowała szereg rozwiązań w ochronie roślin firmy BASF: począwszy od zaprawiania produktem Kinto Duo, poprzez ochronę herbicydową – na wiosnę zastosowany został Biathlon, aż do regulacji wzrostu retardantem Medax Max. Dodatkowo, zastosowano tu insektycydy i fungicydy z oferty tego producenta środków ochrony roślin. Z tych drugich, na poletkach można było ocenić działanie między innymi produktów Duett Star, Tocata Duo, Priaxor, Adexar czy Osiris. Pojawiły się też nowości.

- W dniu dzisiejszym mieliśmy okazję zaprezentować naszym klientom nowości, które wprowadzamy w tym sezonie na rynek. Jest to nowy herbicyd zbożowy Pontos z całkowicie nową substancją czynną, po raz pierwszy wprowadzaną w Polsce w tym sezonie – pikolinafenem. W połączeniu z flufenacetem daje doskonałe rozwiązanie o szerokim spektrum działania w zwalczaniu chwastów jedno- i dwuliściennych. Drugą z nowości jest zastosowanie produktu Systiva, ale nie, jak dotychczas w jęczmieniu, a przede wszystkim w pszenicy ozimej – wyjaśnia Tomasz Cichocki, crop manager BASF. 

Stara” Systiva, z nowym zastosowaniem

Systiva była do tej pory stosowana w zbożach jarych. Jednak użytkownicy tej zaprawy zwrócili uwagę przedstawicielom firmy, że świetnie sprawdza się ona też w zbożach ozimych. Po przeprowadzeniu szeregu testów w gospodarstwach wielkoobszarowych, teoria ta się potwierdziła. I tak, BASF przeszedł do praktyki – Systiva aktualnie jest proponowana głównie do ochrony zbóż ozimych przed chorobami nalistnymi. Roślina już na starcie, od początku kiełkowania jest chroniona, dzięki czemu ma też więcej energii na rozwój systemu korzeniowego, wzrost i przygotowanie się do zimy. 

- Te Dni Pola są bardzo dobrze zorganizowanie, jest wiele odmian Hodowli Roślin Strzelce, no i dla nas zaletą jest fakt, że są one blisko nas. Uprawiamy u siebie odmiany ze Strzelc: jęczmień Radek i pszenicę Rospudę. Ze środków BASF też korzystamy – podkreśla Pan Krzysztof, rolnik z miejscowości Pomorzany. - Stosowaliśmy już Medax Max na zboża ozime i jak na razie jesteśmy zadowoleni z tego preparatu – dodaje. 

(rup) Renata Struzik

chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA