Dynamika wzrostu cen świń przyspiesza na tzw. dużej niemieckiej giełdzie VEZG po tym jak przez niemal dwa miesiące mieliśmy do czynienia ze stagnacją, cena już kolejny raz w ostatnich tygodniach wzrasta.
W notowaniu z 7 czerwca 2023 roku cena skupu tucznika na giełdzie VEZG ustanowiła kolejny rekord wzrastając podobnie jak przed tygodniem o 5 centów do 2,43 euro za kilogram wbc, co w przeliczeniu na złote daje kwotę 10,88 zł. Cena będzie obowiązywać do 14 czerwca 2023 roku.
Z komentarza do aktualnego notowania na VEZG wynika, że na niemieckim rynku popyt przewyższa podaż, co przekłada się na wzrost cen.
Specjaliści z Polskiej Izby Gospodarczej Maszyn i Urządzeń Rolniczych analizując dane z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców określili sierpniowe wyniki sprzedaży nowych ciągników rolniczych jako „negatywny rekord” w rejestracji nowych ciągników.
Mówimy o liczbie 633 traktorów zarejestrowanych w sierpniu bieżącego roku, będącej najgorszym dotychczasowym wynikiem w 2023 roku. To 306 sztuk mniej niż przed rokiem, bowiem w sierpniu 2022 roku zarejestrowano 939 nowych maszyn.
Tendencję spadkową przedstawia poniższy wykres, gdzie z każdym następnym miesiącem notujemy mniej rejestracji.
źródło: PIGMiUR
W pierwszych ośmiu miesiącach 2023 roku zarejestrowano 6228 nowych ciągników, a to wynik o 1483 sztuki słabszy niż przed rokiem. Mówimy zatem o spadku rejestracji wynoszącym już 19,2% w samym 2023 roku.
Na pierwszym miejscu podium jest zielono, bowiem to John Deere utrzymuje pozycje lidera. Od stycznia do sierpnia 2023 roku zarejestrowano 1073 ciągników z jeleniem na masce. To wynik o 44 sztuki lepszy niż w analogicznym okresie 2022 roku. Udziały marki w rynku nowych ciągników rolniczych wciąż rosną i na koniec sierpnia 2023 roku wyniosły 17,2 %. To o 3,9 punktu procentowego więcej niż w poprzednim roku.
Na drugim miejscu znalazła się marka New Holland ze sprzedażą na poziomie 954 sztuk. To wynik gorszy od zeszłorocznego o 325 sztuk. Udziały marki New Holland w rynku nowych ciągników rolniczych wynoszą 15,3%.
Podium zamyka marka Kubota, która notuje 712 zarejestrowanych maszyn. To 40 ciągników więcej niż przed rokiem. Udziały Kuboty w rynku nowych ciągników rolniczych wynoszą 11,4%.
Na czwartym miejscu znajduje się marka Deutz Fahr z 543 sztukami zarejestrowanych ciągników rolniczych, a to oznacza wynik o 147 sztuk słabszy niż przed rokiem. Udziały marki Deutz Fahr w rynku ciągników rolniczych wynosi 8,7%.
Pierwszą piątkę zamyka marka Case IH z 362 szt. zarejestrowanych maszyn. Wynik ten pozwolił na osiągnięcie 5,8% udziałów rynkowych.
W najniższych kategoriach mocy do 50 koni mechanicznych liderem w okresie od stycznia do sierpnia 2023 roku jest marka Kubota. W kategorii od 51 do 100 KM karty rozdaje New Holland, a przypadku mocy wynoszącej od 101 do 140 koni mechanicznych liderem jest Deutz Fahr. W kategorii powyżej 150 KM najlepszy jest John Deere.
W okresie styczeń -sierpień 2023 roku liderem w najniższych kategoriach mocy do 50 KM jest marka Kubota. W kategoriach 51-100 KM liderem jest New Holland, w kategorii 101-140 KM – Deutz Fahr. W kat. powyżej 140 KM liderem jest marka John Deere.
Jedynymi kategoriami mocy, które obecnie są bardziej popularne niż w 2022 roku są dwie skrajne kategorie mocy: najniższa do 30 KM i najwyższa powyżej 200 KM.
Najwyższa średnia moc nowo rejestrowanych ciągników w okresie od stycznia do sierpnia 2023 roku była notowana w województwie kujawsko-pomorskim, gdzie wyniosła 178,1 KM. Średnia moc wynosząca 177,2 KM została odnotowana w województwie zachodniopomorskim, a ciągniki o najniższej mocy wynoszącej średnio 85,7 KM, rejestrowane są w województwie małopolskim.
Liderem w rejestracji nowych ciągników rolniczych jest województwo mazowieckie, gdzie w ciągu ośmiu miesięcy 2023 roku zarejestrowano 1035 szt. nowych ciągników, a to o 233 sztuki mniej niż przed rokiem. Na drugim miejscu znajduje się województwo wielkopolskie z ilością 736 szt.
Najpopularniejszym modelem ciągnika po ośmiu miesiącach 2023 roku jest model John Deere 6155M, którego zarejestrowano 152 sztuki. Drugą pozycję zajmuje John Deere 6195M z ilością 125 szt. Na trzecim miejscu znalazł się Farmtrac Tractors Europe 26 4WD ze 123 sztukami zarejestrowanych maszyn. Czwarte miejsce zajmuje Deutz Fahr 5080 D Keyline – 95 szt. Piąte miejsce dzielą ze sobą Case IH Puma 150 oraz John Deere 6120M, których zarejestrowano po 92 sztuki.
W okresie od 20 do 27 września 2023 roku cena świń na VEZG będzie wynosić 2,25 zł za kilogram wbc. Oznacza to spadek wobec wcześniejszego notowania o 5 centów – cena ta utrzymywała się przez cztery tygodnie. Kwota ta w przeliczeniu na złote wynosi obecnie 10,46 zł za kilogram. Cena świń na VEZG w 2023 roku spadła po raz trzeci.
W Polsce na początku tygodnia zakłady oferowały kwoty w przedziale wynoszącym od 10,40 do 10,50 zł za kilogram w klasie E. A lokalnie może to być nawet więcej. Obecną sytuację na rynku świń komentuje Bartosz Czarniak z POLSUS, który spodziewa się spadków na krajowym rynku po tym jak ceny spadły u naszego zachodniego sąsiada. Czarniak ocenia, że najprawdopodobniej pod koniec obecnego, lub na początku przyszłego tygodnia ceny maksymalne będą oscylować w przedziale od 10,15 do 10,35 zł za kilogram w klasie E.
12 września 2023 roku, około godziny 00:15 zgłoszenie o pożarze wiaty wypełnionej słomą w miejscowości Smółki (województwo wielkopolskie, powiat kaliski, gmina Koźminek), wpłynęło do Stanowiska Kierowania Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu.
Pierwsze zastępy przybyłe na miejsce zdarzenia zastały pożar balotów słomy, które znajdowały się pod wiatą. Ogniem zajęte było również poszycie dachu wiaty, palił się również znajdujący się w pobliżu kombajn zbożowy.
Właściciel gospodarstwa poinformował, że pod wiatą znajdowało się 200 balotów słomy. Pierwsi przybyli na miejsce strażacy podali 4 prądy wody na płonące obiekty, kolejne zastępy po przybyciu wsparli akcję ratunkową kolejnymi prądami wody, w tym również na znajdujące się obok silosy wypełnione w połowie zbożem.
Przybyły na miejsce zastęp z Państwowej Straży Pożarnej KDR podjął decyzje o wykorzystaniu hydrantu naziemnego zlokalizowanego nieopodal gospodarstwa. Woda do gaszenia pożaru była dowożona z hydrantu oddalonego o kilometr od miejsca zdarzenia oraz z cieku wodnego oddalonego o 3 km.
- Po zlokalizowaniu pożaru przystąpiono do wywiezienia nadpalonych balotów słomy na pobliskie pole, gdzie ponownie zostały przelane wodą. Pożar ugaszono, działania zakończono – podsumowuje Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu.
- W sierpniu bieżącego roku spółki Grupy Kapitałowej wyprodukowały zgodnie z szacunkami 251 tys. ton nawozów azotowych - dla porównania w maju było to 140 tys. ton. W obszarze nawozów wieloskładnikowych w lipcu Grupa Azoty raportowała produkcję na poziomie 47 tys. ton, a sierpniowe szacunki to 54 tys. ton. Wzrost produkcji nawozów wynika ze zwiększającego się popytu, którego zmiana jest szczególnie widoczna na tle popytu obserwowanego w pierwszym półroczu 2023 roku – informuje spółka.
Istotną barierą wzrostów w Segmencie Tworzyw i Chemii pozostaje nadal import produktów spoza Unii Europejskiej nieobjętych cłami, produkowanych z użyciem tańszych surowców i często pochodzących również z krajów objętych sankcjami wojennymi.
- Zgodnie z prognozami, od III kwartału obserwujemy istotne ożywienie w segmencie Agro - w związku z tym Spółki Grupy Kapitałowej zwiększają produkcję nawozów. Wyzwaniem dla Grupy Azoty nadal pozostaje wymagająca sytuacja w Segmentach Tworzyw oraz Chemii, gdzie istotną rolę odgrywa duży, niekontrolowany napływ do Europy produktów wytwarzanych poza UE, w oparciu o tańsze surowce, które są produkowane w mniej wymagającym otoczeniu regulacyjnym, głównie w krajach azjatyckich – mówi Tomasz Hinc, Prezes Zarządu Grupy Azoty S.A.
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności wypadku, który miał miejsce 21 września 2023 roku w gminie Wisznice (województwo lubelskie, powiat Biała Podlaska).
21 września 2023 roku po południu do dyżurnego komisariatu policji w Wisznicach wpłynęło zgłoszenie, z którego wynikało, że na terenie jednej z posesji na terenie tej gminy doszło do nieszczęśliwego wypadku.
Wstępne ustalenia przybyłych na miejsce zdarzenia funkcjonariuszy wskazują, że 85-latek w trakcie rozładunku drewna opałowego na terenie prywatnej posesji przypadkowo włączył bieg pracującego ciągnika. Po czym uruchomiona maszyna oraz podpięty do niej rozrzutnik przejechały po 85-latku. Czynności ratunkowe mające na celu uratowanie życia mężczyzny niestety okazały się bezskuteczne.
Na skutek poniesionych obrażeń 85-latek poniósł śmierć na miejscu. Decyzją prokuratora, ciało mężczyzny zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych
komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla
2023-09-22Komenda Miejska Policji w Białej Podlaskiej
Nad wyjaśnieniem szczegółowych okoliczności tego nieszczęśliwego wypadku pracować teraz będą policjanci pod nadzorem prokuratury. Wraz z policjantami apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa i higieny pracy podczas wykonywanej pracy.
Komisja Europejska poinformowała dziś po południu, że nie przedłuży obowiązującego do północy 15 września embarga na przywóz zbóż z Ukrainy do pięciu państw przyfrontowych, w tym Polski.
O taki rozwój wydarzeń zadbała sama Ukraina, która wszelkimi możliwymi kanałami naciskała w Brukseli na zniesienie zakazu. Niestety Komicja Europejska nie rozumiejąca (albo nie chcąca zrozumieć) sytuacji państw przyfrontowych, które musiały zmierzyć się z niekontrolowanym napływem ukraińskich zbóż, wydała dziś w tej sprawie werdykt, który trudno z naszej polskiej perspektywy ocenić jako korzystny.
Wielu komentatorów i polityków ocenia, że tak naprawdę to nie jest walka o to, aby nie głodowała Afryka przez brak ukraińskich zbóż, lub o sprzedanie zbóż zalegających w magazynach ukraińskich rolników. Oceniają oni, e te zboża są wyprodukowane przez wielkie ukraińskie koncerny z zachodnim (niemieckim, francuskim, holenderskim) kapitałem. Niektórzy politycy nazywają też rzecz po imieniu, mówiąc wprost, że to są zboża od firm prowadzonych przez ukraińskich (i nie tylko) oligarchów.
Ta sytuacja powinna spowodować w naszym kraju co najmniej refleksję czy Polska powinna chcieć Ukrainy w Unii Europejskiej. Co nam to da, skoro Ukraina już teraz, nie będąc członkiem UE potrafi zawalczyć skutecznie o swoje sprawy, a Ursula Von Der Leyen nie dba w tej sytuacji o kraje członkowskie, za nic mając niszczenie rolnictwa krajów przyfrontowych. Komisja Europejska wydając decyzję o nie przedłużaniu embarga, zaznaczyła, że „zniknęły zakłócenia rynku rolnego”.
Z komunikatu Komisji Europejskiej wynika też, że „od soboty (16 września 2023 roku) Ukraina ma wprowadzić skuteczne środki kontroli eksportu czterech zbóż, aby zapobiec zakłóceniom rynku w sąsiednich państwach członkowskich Unii”.
Dobór odpowiedniego środka do ochrony przed insektami ma duże znaczenie dla ilości i jakości osiągniętego plonu.[/caption]
Jesienią wzrasta aktywność owadów, które szukają sobie żerowiska na zimę. Dlatego to najlepszy okres do pozbycia się różnych szkodników. Jest tak głównie w przypadku insektów, które gnieżdżą się w glebie. Sprzyja im ocieplający się klimat i łagodne zimy. Przy odpowiednim poziomie wilgoci i temperatury, gdy szkodniki są jeszcze larwami, można się ich pozbyć dużo szybciej.
Tymczasem czekając bezczynnie do sezonu wiosennego, rolnicy, plantatorzy i miłośnicy roślin narażają się na dużo większe straty.
Jakie insekty najczęściej atakują rośliny?
Dla większości roślin groźne są osobniki, które występują jako larwy i dorosłe osobniki. Jednocześnie te drugie są bardziej niebezpieczne, powodują większe szkody, trudniej je zwalczyć. Wśród nich można odnaleźć wiele różnych gatunków:
chowacze galasówek - chrząszcze żerujące na polach rzepaku, skupiają się głównie na systemach korzeniowych roślin,
pchełki - pasożytują na łodygach i nadziemnych częściach roślin. Ich ofiarami padają warzywa kapustne, uprawy rzodkiewki czy rukoli,
mszyce - atakują większość upraw. W okresie jesiennym zagrażają uprawom zbóż ozimych oraz rzepaku,
gąsienice - larwy owadów. Są aktywne na polach cebuli, roślin kapustnych i strączkowych,
przędziorki - roztocza atakujące drzewa owocowe, krzewy oraz rośliny ozdobne. Wysysają z liści roślin substancje odżywcze, przez co liście wysychają i obumierają.
Najczęściej do walki ze szkodnikami wykorzystuje się insektycydy – preparaty chroniące przed rozwojem owadów. Szczególnie korzystne jest stosowanie tych środków w początkowych etapach rozwoju roślin. Działalność szkodników może zakłócić wzrost upraw, które będą słabiej przystosowane do zmiennych warunków klimatycznych. Środki ochrony zapobiegają występowaniu niektórych chorób i grzybów, które dodatkowo są przyczyną degradacji upraw.
Środki ochrony roślin - jakie z nich są najskuteczniejsze w walce z owadami?
Preparaty dostępne na rynku są trujące dla insektów. Mogą im szkodzić na różne sposoby, dlatego warto rozróżniać podstawowe rodzaje tych produktów. Najczęściej w uprawach można spotkać następujące środki ochrony roślin:
insektycydy pokarmowe - przechodzą do układu pokarmowego owada, który żywi się zatrutymi fragmentami rośliny,
środki kontaktowe - są absorbowane przez ciała insektów, w rezultacie kończy się to ich śmiercią,
środki układowe - powodują uszkodzenie układu naczyniowego szkodników,
substancje oddechowe - paraliżują układ oddechowy owadów. Dzięki temu insekty przestają zagrażać roślinom.
Każda z powyższych substancji działa w inny sposób. Aby wybrać właściwą, warto wybierać tanie środki ochrony roślin tworzone specjalnie do konkretnego gatunku rośliny i zagrażającego jej szkodnika.
W jaki sposób należy przygotować opryski?
Insektycydy to silne środki owadobójcze, które również mogą być niebezpieczne dla człowieka. Przed ich stosowaniem warto zabezpieczyć swoje drogi oddechowe, oczy i skórę. W tym celu można wykorzystać okulary z oprawkami, maskę na twarz i rękawice. Robiąc opryski warto kierować się kilkoma zasadami:
można dopasowywać dawkę środka do liczebności owadów. Można to sprawdzić za pomocą tablic lepowych lub pułapek z feromonami,
zabiegi opryskiwania warto robić przy bezwietrznej pogodzie rano lub wieczorem,
istnieją terminy karencji, jakie należy przestrzegać. Dotyczą żywności, dla której użyto środka ochrony. Nie można jej spożywać przed upływem terminu podanego przez producenta środków owadobójczych.
Podstawą do stosowania preparatów ochronnych są instrukcje i zalecenia producentów. Od tego zależy bezpieczeństwo hodowli roślin i samego użytkownika. W ulotkach informacyjnych można odnaleźć informacje na temat wysokości maksymalnych dawek i zasad używania środków ochrony roślin.(rup) Michał Ziemski
W rzeźniach za naszą zachodnią granicą cena proponowana hodowcom trzody to 2,3 euro za kilogram wagi bitej ciepłej. Cena ta nie zmienia się od notowania z 16 sierpnia 2023 roku, kiedy to odnotowano spadek o 10 eurocentów. Notowanie z 13 września bieżącego roku to w przeliczeniu na polską walutę 10,68 zł. Cena ta będzie obowiązywać na VEZG do 20 września 2023 roku.
Przypominamy, że jeszcze w drugiej połowie lipca za kilogram tucznika za Odrą płacono 2,5 euro. Mamy więc do czynienia ze spadkiem wynoszącym niemal 5%.
Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.