REKLAMA

Choroba obrzękowa – odwieczny problem wielu hodowców

Redakcja - Zwierzęta
10.10.2017
chat-icon 0

Największe straty w produkcji zwierzęcej, mają miejsce w przypadku zachorowań młodych osobników, które ze względu na obniżona odporność, charakteryzują się największą śmiertlenością.

fot. Portal Rolniczy Okiem Rolnika
REKLAMA

Największe straty w produkcji zwierzęcej, mają miejsce w przypadku zachorowań młodych osobników, które ze względu na obniżona odporność, charakteryzują się największą śmiertlenością.

Nie inaczej jest w przypadku trzody chlewnej, która także narażona jest na działanie wielu szkodliwych patogenów. Prosięta mogą zmagać się z różnymi chorobami już w pierwszych dniach swojego życia, jednak szczególnie niebezpiecznym z punktu widzenia strat w produkcji i upadków, jest okres bezpośrednio po odsadzeniu od maciory.

Jedną z chorób trzody chlewnej, która w szczególny sposób daje się we znaki hodowcom jest choroba obrzękowa. Jest ona znana niemalże wszystkim rolnikom, którzy utrzymują świnie w swoim gospodarstwie i chociaż jej przyczyny wydają się być z pozorou błahe, to w dalszym ciągu jest ona często spotykanym zjawiskiem.

Popularna obrzękówka zaliczana jest do chorób zakaźnych, ale nie jest zaraźliwa. Jest ona spowodowana występowaniem toksyny werotoksycznych szczepów bakterii E. coli, a czynnikami, które powodują jej namnażanie jest zmiana pokarmu po odsadzeniu prosiąt, zbyt wysokie właściwości buforowe w podawanej paszy, niedostateczne zakwaszenie pokarmu w żołądku, zmienna temperatura otoczenia, a także walki hierarchiczne zwierząt. 

Choroba obrzękowa atakuje zwierzęta, najczęściej w pierwszych dwóch tygodniach po odsadzeniu od matki, ale często spotykana jest też w kolejnych tygodniach życia prosiąt - o wiele rzadziej dotyka starsze osobniki. Zazwyczaj chorują najcięższe i najlepiej rozwinięte zwierzęta z danego stada, które pobierają największą ilość paszy.

Jeżeli w pierwszych tygodniach po odsadzeniu prosiąt, widoczne są niepokojące objawy, takie jak krótkotrwała biegunka czy utrata apetytu, istnieje spore prawdopodobieństwo pojawienia się choroby obrzękowej. Obrzękówka zaliczana jest do chorób, którym o wiele łatwiej jest zapobiegać niż leczyć i nawet na tym etapie choroby może być już za późno, aby powstrzymać jej rozwój.

Często początkowe stadium choroby jest praktycznie niezauważalne i uświadamiamy sobie skalę problemu, kiedy u prosiąt widoczny jest już obrzęk czoła, nosa, powiek, pojawiają się niedowłady oraz porażenia kończyn. Chore zwierzęta mają też problem z oddychaniem i wydają chrakteryczne, chrapliwe dzwięki.

Szacuje się, że choroba obrzękowa występuje zazwyczaj w małych i średnich gospodarstwach towarowych, a zachorowalność w stadzie oscyluje w granicach 15%. O wiele gorzej wygląda sytuacja ze śmiertelnością, która w przypadku chorych osobników wynosi zazwyczaj 90%, co potwierdza tezę dotyczącą trudności w leczeniu obrzękówki.

Aby nie dopuścić do pojawienia się tego typu przypadłości, trzeba wystrzec się przede wszystkim błędów żywieniowych, pojawiających się w hodowli trzody chlewnej. Podstawą jest przede wszystkim odpowiednie zbilansowanie podawanych pasz.

(rzw) Krzysztof Przepióra

chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA