REKLAMA

Gospodarstwo rolne zakładową stacją paliw. Dlaczego rząd szykuje zmiany?

Redakcja - Prawo i Finanse
27.02.2023
chat-icon 0

Czy gospodarstwa rolne staną się zakładowymi stacjami paliw?

- Ministerstwo Finansów pracuje nad zmianami ustaw, które regulują obrót paliwami i olejami napędowymi.
- Zmiany mają dotknąć rolników, którzy używają zbiorników na paliwo o pojemności 2,5 m3 oraz gazu o pojemności 4,5 m3.
- Celem rządu jest walka z szarą strefą w obrocie paliwami i olejami napędowymi oraz zwiększenie kontroli nad rynkiem paliw.
- Proponowane zmiany są skrajnie niekorzystne dla małych gospodarstw rolnych. Samorząd rolniczy wyraził sprzeciw dla projektu Ministerstwa Finansów.

fot. Adobe Stock
REKLAMA
Czy gospodarstwa rolne staną się zakładowymi stacjami paliw?[/caption]

- Ministerstwo Finansów pracuje nad zmianami ustaw, które regulują obrót paliwami i olejami napędowymi.

- Zmiany mają dotknąć rolników, którzy używają zbiorników na paliwo o pojemności 2,5 m3 oraz gazu o pojemności 4,5 m3.

- Celem rządu jest walka z szarą strefą w obrocie paliwami i olejami napędowymi oraz zwiększenie kontroli nad rynkiem paliw.

- Proponowane zmiany są skrajnie niekorzystne dla małych gospodarstw rolnych. Samorząd rolniczy wyraził sprzeciw dla projektu Ministerstwa Finansów.

Na czym polegają nowe obowiązki dla rolników?

Nowy pomysł Ministerstwa Finansów dotyczy zmian w ustawach:

  • o systemie monitorowania drogowego i kolejowego przewozu towarów oraz obrotu paliwami opałowymi z dnia 9 marca 2017 roku,

  • Prawo energetyczne z dnia 10 kwietnia 1997 roku,

  • ustawy o podatku akcyzowym z 6 grudnia 2008 roku.

Celem tych zmian jest znaczne ograniczenie obrotu olejami napędowymi, które nie spełniają norm dla paliw silnikowych.

Ministerstwo chce nadzorować tzw. zakładowe stacje paliw, czyli działające w firmach transportowych lub w przedsiębiorstwach budowlanych. Jednak tym razem pracownicy Ministerstwa chcą objąć tą definicją gospodarstwa, w których występuje zbiornik na paliwo o pojemności co najmniej 2,5 m3. W przypadku gazu skroplonego LPG będzie to stacja paliw ciekłych o objętości 4,5 m3.

Projekt zmian dotyczy stacji paliw zaopatrujących pojazdy rolnicze, ciągniki lub kombajny. Odnosi się także do maszyn, które nie poruszają się po drogach publicznych i należą do osób fizycznych, prawnych lub do jednostek bez osobowości prawnej.

Dodatkowo, obiekty przechowujące paliwa płynne lub ciekłe mają być objęte nadzorem ze strony Urzędu Regulacji Energetyki (URE). Obecnie projekt zmian w ustawach znajduje się na etapie konsultacji społecznych i trafił m.in. do Krajowej Rady Izb Rolniczych (KRIR).

Na czym najbardziej zależy rządowi?

Rząd poprzez większą kontrolę podmiotów korzystających z różnych paliw chce wyeliminować szarą strefę, która uszczupla finanse Skarbu Państwa. W projekcie nowelizacji znalazły się też propozycje objęcia koncesjami nowych typów paliwa oraz konieczności ewidencjonowania wszystkich miejsc, do których jest dostarczany olej napędowy i LPG. Dodatkowo, Ministerstwo Finansów postuluje założenie nowego rejestru – Centralnej Ewidencji Wyrobów Akcyzowych (CEWA).

Podmioty, które obecnie zajmują się obrotem paliwami będą musiały rejestrować się w nowym systemie SENT i wskazywać dokładną lokalizację miejsc, do których trafia paliwo. Stacje paliw i obiekty kontenerowe będą musiały przekazywać dane na temat stanu liczników z dystrybutorów paliw za pomocą terminali POS, czyli służących do obsługi sprzedaży. Przewożenie ilości mniejszej niż 500 litrów/kilogramów paliwa ma być zwolnione od rejestracji w systemie SENT.

Obecne zmiany są co najmniej zastanawiające, ponieważ rządowi Beaty Szydło udało się w roku 2016 wprowadzić tzw. pakiet paliwowy. Od tamtego czasu partia PiS wielokrotnie chwaliła się uszczelnieniem poboru podatku VAT i zwycięstwem nad tzw. mafią paliwową. Jednocześnie zmniejszyła się ilość paliwa przemycanego zza wschodniej granicy. Pojawia się zatem pytanie – o co tu tak naprawdę chodzi?

Komu zaszkodzi nadmierna kontrola urzędników?

Proponowane zmiany są skrajnie niekorzystne dla rolników, a szczególnie dla najmniejszych gospodarstw. Oznacza to zwiększenie ilości obowiązków i biurokracji, która wpłynie negatywnie na sytuację finansową producentów rolnych. Stanowi to także pogwałcenie prywatności, ponieważ dopuszcza możliwości nadzoru gospodarstw przez kolejne urzędy.

Już teraz rolnicy są mocno obciążeni wieloma obowiązkami sprawozdawczymi i koniecznością wypełniania setek dokumentów. Urzędnicy wymagają od nich m.in. obowiązku ewidencjonowania zwierząt, wypełniania wniosków o dopłaty, dofinansowania z Unii Europejskiej czy chociażby starania się o odszkodowania za suszę.

Projekt Ministerstwa Finansów uderza także w zasadę minimalizacji regulacji. Jeśli zmiany wejdą w życie to będzie także uciążliwe dla rolników, którzy nie mają dostępu do internetu, a będą musieli wprowadzać dane do systemu monitoringu. Wiele osób starszych, które pracują w rolnictwie już teraz boryka się z wykluczeniem cyfrowym, co jeszcze bardziej utrudni wdrożenie nowych rozwiązań.

Jakie jest stanowisko samorządu rolniczego?

Zarząd KRIR ocenił zmiany proponowane w projekcie Ministerstwa Finansów jako jednoznacznie złe i szkodliwe dla branży rolniczej. Rozszerzenie pojęcia zakładowych stacji paliw na gospodarstwa oznaczają spore problemy dla producentów rolnych.  Podobnie jest w przypadku rejestracji miejsc dowozu paliwa czy objęciem kontrolą ze strony URE właścicieli zbiorników z paliwem.

Szara strefa w obrocie olejem napędowym nie jest w interesie rolników, którzy chętnie przyjmują faktury VAT na paliwo. Dzięki temu mogą otrzymywać zwrot za podatek akcyzowy. Przedstawiciele KRIR wyrazili swój sprzeciw wobec propozycji Ministerstwa Finansów i zawnioskowali o wyłączenie branży rolniczej z projektu nowelizacji zmian.

(rpf) Michał Ziemski

chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA