Grypa ptaków – kolejne ogniska pod koniec roku
Choroby wirusowe zwierząt hodowlanych to prawdziwa zmora w naszym kraju pod koniec 2024 roku. Afrykański pomór świń, choroba niebieskiego języka czy też rzekomy pomór drobiu spędzają sen z oczu wszystkim tym, którzy zajmują się chowem i hodowlą zwierząt.
Największe śmiertelne żniwo w Polsce zbiera natomiast wirus wysoce zjadliwej grypy ptaków HPAI. U schyłku 2024 roku pojawiły się kolejne i być może nie ostatnie w grudniu ogniska tej choroby. Jedno z ognisk zlokalizowano w województwie warmińsko-mazurskim, a drugie na Śląsku. Zostały one stwierdzone na podstawie wyników badań laboratoryjnych z dnia 21 i 24 grudnia 2024 r. wykonanych przez Państwowy Instytut Weterynaryjny - Państwowy Instytut Badawczy (PIWet - PIB) w Puławach.
Ognisko HPAI o numerze porządkowym 46 stwierdzono w gospodarstwie komercyjnym, które utrzymywało 20 981 indyków rzeźnych, zlokalizowanym w miejscowości Targowisko Dolne (województwo warmińsko-mazurskie, powiat iławski, gmina Lubawa).
Jak odstraszyć jarzębia od kur – skuteczne sposoby
Ognisko HPAI numer 47 stwierdzono w gospodarstwie komercyjnym, które utrzymywało 490 gęsi hodowlanych, zlokalizowanym w miejscowości Dąbrowa Zielona (województwo śląskie, powiat częstochowski, gmina Dąbrowa Zielona).
Inspekcja Weterynaryjna poinformowała o wdrożeniu wszystkich środków zwalczania choroby zgodnie z procedurami wynikającymi z przepisów prawa krajowego oraz rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2020/687 z dnia 17 grudnia 2019 r. uzupełniającego rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/429 w odniesieniu do przepisów dotyczących zapobiegania niektórym chorobom umieszczonym w wykazie oraz ich zwalczania.
Grypa ptaków – 48 ognisko w 2024 roku
Od dnia 1 stycznia 2024 roku stwierdzono 47 ognisk HPAI u drobiu, 12 ognisk HPAI u ptaków utrzymywanych w niewoli oraz 55 ognisk HPAI u ptaków dzikich.
(rzw) Źródło: GIW
Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.
Bo to niestety jest spisek, te wszystkie pomory służą megakorporacjom które stać na niesamowite ilości środków farmakologicznych i ukrywanie wyników badań. Założę się że na Ukrainie nie będzie żadnego pomoru, tam będzie wszystko cacy.
Ile jeszcze można znieść, to się robi nie do zniesienia