REKLAMA

Jak zmienił się komfort pracy traktorzysty przez ostatnich 70 lat

Patrząc na miejsce pracy operatora ciągnika sprzed 70 lat, można odczuć ogromną ulgę, bowiem postęp technologiczny, obejmujący również technikę rolniczą, spowodował, że obecnie traktorzyści pracują w naprawdę komfortowych warunkach.

fot. OkiemRolnika.pl
15 kwietnia 2020 chat-icon0

REKLAMA

Poza tym nowoczesny ciągnik rolniczy to maszyna mająca na pokładzie wiele zaawansowanych urządzeń i rozwiązań, wspierających rolnika i mających wpływ na wydajność pracy.

Obecnie, aby ruszyć do pracy wystarczy przekręcić kluczyk w stacyjce ciągnika, a 70 lat temu do uruchomienia Ursusa C-45 trzeba było mieć dużo krzepy, aby odprawić mały „rytuał” pozwalający na uruchomienie silnika: po pierwsze podgrzać za pomocą lampy lutowniczej, znajdującą się z przodu ciągnika gruszkę żarową. Gdy ta nagrzała się do odpowiedniej temperatury, należało wyjąć koło kierownicy razem z kolumną, a następnie umieścić je w jednym z bocznych kół zamachowych. Dopiero wtedy, przekręcając kierownicę, można było uruchomić silnik.

URSUS C 45 KOMFORT PRACY TRAKTORZYSTY TECHNIKA ROLNICZA PORTAL ROLNICZY OKIEM ROLNIKA 0003  URSUS C 45 KOMFORT PRACY TRAKTORZYSTY TECHNIKA ROLNICZA PORTAL ROLNICZY OKIEM ROLNIKA 0005

W okresie powojennym Polska, podobnie jak inne kraje, odbudowywała się z ruin. Dotyczyło to nie to tylko m.in. zniszczonych miast i infrastruktury. Ważne było również, aby jak najprędzej zmodernizować polskie rolnictwo.

Odpowiedzią na te potrzeby było m.in. rozpoczęcie w 1947 roku produkcji ciągnika URSUS C-45, którego konstrukcja została skopiowana z niemieckiego Lanz Bulldoga D9506, będącego dosłownie „pod ręką”, wiele jego egzemplarzy zostało po wojnie na terenie Polski.

Silnik o pojemności 10 300 cm3 miał stosunkowo dużą jak na tamte czasy moc - 45 KM, prostą konstrukcję i był stosunkowo łatwy w obsłudze. Po pierwszym okresie produkcji został zmodernizowany i od 1957 roku produkowany pod nazwą C-451.

Łącznie do 1965 roku w warszawskich zakładach Ursusa wyprodukowano około 55000 sztuk tego modelu, z czego 6000 trafiło na eksport, m.in. do Chin, Brazylii i Korei. Pierwsze z nich miały koła stalowe, dopiero później pojawiły się na nich gumowe opony.

Pierwszy egzemplarz C-45 o numerze seryjnym 00001 trafił w lipcu 1947 r. do PGR w Pyrzycach, gdzie używano go do orek na glebach ciężkich i gliniastych. Bez przeprowadzania remontu kapitalnego pracował tam przez 12 000 godzin.

(rtr) opracowano na podstawie materiałów własnych, serwisu Wikipedia oraz informacji prasowych


REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

Evita Kanon – wsparcie i odżywienie roślin w krystalicznej formie

Redakcja 23 maja 2023 chat-icon0

Jak zwiększyć skuteczność ochrony upraw?

Zwiększenie skuteczności i efektywności upraw nie zawsze jest proste szczególnie w przypadku stosowania powszechnie dostępnych preparatów, których działanie może być znacznie ograniczone z powodu nieodpowiedniego zrównoważenia składników odżywczych w preparacie a także mało zoptymalizowanego działania. Ubogi skład produktu, o małej różnorodności może warunkować nieodpowiedni wzrost rośliny, słaby rozwój systemu korzeniowego, a także zwiększoną podatność na żółknięcie i choroby. Jak więc zwiększyć skuteczność upraw? Pomoże w tym Evita Kanon - krystaliczny nawóz dolistny, który w bezpieczny sposób stymuluje roślinę do rozrostu na każdym etapie rozwoju. Preparat jest łatwy w aplikacji, wydajny i wykazuje efektywne działanie. Z powodzeniem można stosować go zarówno w małych gospodarstwach jak i w większych uprawach warzywnych i owocowych. 

REKLAMA

Kontrola fitosanitarna… kombajnu

Redakcja 22 maja 2023 chat-icon1

Przeważnie przedmiotem eksportu są świeże warzywa i owoce, a także różnorodny asortyment roślin do sadzenia czy też produkty z drewna. Świadectwo fitosanitarne może być wydane również na żądanie kraju trzeciego (spoza Unii Europejskiej) dla używanych maszyn rolniczych eksportowanych z Polski do tego kraju.

Celem przeprowadzonej kontroli w tej konkretnej sytuacji jest zapewnienie, że materiał roślinny, gleba czy szkodniki nie zostaną zawleczone z Polski do kraju eksportu.

Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa podaje, że do grona krajów wymagających świadectwa fitosanitarnego na używane maszyny rolnicze od 1 marca 2023 dołączyła Turcja.

- Inspektorzy oddziału Świebodzin musieli się zmierzyć z kontrolą kombajnu zbożowego wraz z

REKLAMA