REKLAMA

Jak zminimalizować spadek plonów rzepaku ozimego podczas suszy

AB
02.08.2018
chat-icon 0

W Polsce od pewnego czasu w miesiącach letnich obserwujemy deficyt opadów. Przyczyną takiego zjawiska są susze.

fot. Paweł Pak
REKLAMA

W Polsce od pewnego czasu w miesiącach letnich obserwujemy deficyt opadów. Przyczyną takiego zjawiska są susze.

Brak deszczu sprawia, że powierzchnia terenów dotkniętych suszą rozrasta się powodując masowe zniszczenia.

Mówi się, że od 2000 roku lata w Polsce są upalne. Rekord na słupkach rtęciowych padł w 2016 roku i od tego czasu tendencja wysokich temperatur w czasie miesięcy letnich utrzymuje się aż do dnia dzisiejszego.

Niestety prognoza pogody na najbliższe dni również Nas nie rozpieści i słupki termometrów wskażą wysokie temperatury z brakiem opadów. Jedynie miejscami mogą wystąpić burze. Taki stan rzeczy oznacza, że należałoby przygotować się na falę upałów która zagraża uprawom.

To krótkie kompendium wiedzy na temat sposobów ograniczających spadek plonów na przykładzie rzepaku ozimego pozwoli Państwu na zapoznanie się z metodyką, która przyczyni się do zwalczenia potencjalnych zagrożeń występujących w czasie suszy.

W jaki sposób radzić sobie z negatywnymi skutkami długotrwałej suszy?

Należy pamiętać, że susza jest zagrożeniem dla wszystkich roślin. Natomiast, w jakim stopniu roślina zostanie porażona lub zahamuje się ten proces, m.in. zależy od: zastosowanej odmiany, parametrów glebowych, zawartości materii organicznej w glebie, płodozmianu, terminu siewu, gęstości i głębokości siewu, systemu uprawy, nawożenia, systemu nawadniającego, zabiegów pielęgnacyjnych ograniczających parowanie z gleby.

Pamiętajmy, że zboża ozime i rzepak ozimy charakteryzują się dobrze rozwiniętymi systemami korzeniowymi, dłuższym okresem wegetacji oraz lepszym wykorzystaniem wody z opadów zimowych dzięki czemu są bardziej odporne na suszę niż ich jare odpowiedniki, z kolei te cechy nie obligują do tego, aby zostawić roślinę w warunkach stresowych do których zaliczają się upały.

Jednym z czynników warunkujących porażenie lub jego brak jest wybór właściwej odmiany. W roku 2011 brakowało odpowiednich odmian odpornych m.in. na okres suszy. Dlatego, też firmy zajmujące się hodowlą roślin podjęły się prac w zakresie odmian tolerancyjnych na niesprzyjające warunki pogodowe.

Wybrane firmy – Syngenta, Limagrain, NPZ, KWS, Monsanto – wyszły temu problemowi naprzeciw i stworzyły odmiany – Mascara, Arabella, Mandril, Lg Absolut, Dekalb, Hamilton, Alexander, LG Augusta, Roberto KWS, DK Exstorm, DK Exodus – rzepaku ozimego, które charakteryzują się wysoką odpornością na złe warunki atmosferyczne, choroby, wirusy i szkodniki uważane za często występujące w Naszym klimacie.

Wszystkie odmiany, które wyszły na rynek po 2011 roku, są godne rozpatrzenia, iż posiadają aktualne badania prowadzone w oparciu o zaistniałe dylematy. Warto pamiętać, że podane przeze mnie odmiany są wyborem spośród całej gamy odmian rzepaku ozimego znajdujących się w Krajowym Rejestrze (KR). Po 2011 roku wpisano ich aż 116.

W przypadku omawianego problemu warto bliżej przyjrzeć się odmianie Dekalb® firmy Monsanto, ponieważ posiada cechę (HD – Heat and Drought) podwyższonej tolerancji na suszę oraz Mandril® firmy Syngenta, która polecana jest na średnie i suchsze stanowiska. Nadmienię, że dobry materiał siewny gwarantuje szybkie i równomierne wschody, a atak ze strony chorób i szkodników jest praktycznie niemożliwy, co daje większą szansę przetrwania okresów suszy.

Zainfekowany lub porażony materiał siewny, może przyczynić się do zawleczenia na pole wcześniej tam nie występujących chorób i szkodników, których późniejsza likwidacja może okazać się niemożliwa. Nabyte choroby i szkodniki mogą przyczynić się do ataku roślin w latach następnych.

Dla przykładu, przedwczesny siew ozimin i zbyt bujny ich wzrost przed zimą mogą powodować silniejsze występowanie chorób, takich jak: mączniak, septorioza paskowana i rdze. Dlatego pierwszym etapem powinien być wybór właściwej odmiany, aby w późniejszym czasie ograniczyć straty w plonach.

O wystąpieniu niektórych chorób w roślinach uprawnych decyduje gęstość i głębokość siewu. Większe zagęszczenie to zwiększenie wilgotności na poziomie liści i łodyg, tak więc proces ten byłby zbawienny w czasie suszy, natomiast w okresie wzmożonych opadów jest on niewskazany, ponieważ potęguje rozwój niektórych chorób grzybowych.

Rzepak ozimy i inne rośliny uprawne osłabione suszą są mniej odporne na choroby i szkodniki, dlatego ochrona przed nimi jest istotna w celu ograniczenia dalszych strat. Należy także dbać o regularne odchwaszczanie, ponieważ chwasty lepiej reagują na brak wody niż uprawy.

W warunkach suszy glebowej zmniejszona jest skuteczność herbicydów doglebowych, a nieodpowiednie zastosowanie herbicydów nalistnych może przyczynić się do nieosiągnięcia zamierzonego celu.

Dlatego powinno przestrzegać się następujących zasad:

- stosowanie z zalecanymi wspomagaczami,

- zabiegi wykonywać wieczorem – niższa temperatura przy gruncie,

- dokładne rozpoznanie gatunków chwastów i dobór odpowiednich preparatów oraz dawek do roślin najbardziej opornych na suszę – pomoc specjalisty lub zainstalowanie aplikacji mobilnej w celu rozpoznania gatunków chwastów,

- zwalczanie chwastów w fazie ich największej wrażliwości na preparat – podobnie jak wyżej można uzyskać pomoc specjalisty lub wybrać i zainstalować odpowiednią aplikację, która wskaże Nam z jakim gatunkiem mamy do czynienia.

W przypadku suszy również istotny jest dobór właściwego systemu uprawy oraz terminu siewu – siew rzepaku wykonywać w dobrze uwilgotnioną glebę – uprawę przedsiewną należy wykonać krótko przed planowanym siewem nasion, nie czekać na deszcz.

Warto zapamiętać, że punktem wyjściowym jest sprawdzenie aktualnego stanu i rodzaju gleby, w następnym kroku odpowiedni wybór odmiany, terminu siewu oraz systemu uprawy. Tak prezentuje się właściwa kolejność praktyk uprawowych.

Obecnie wybór odmiany rzepaku ozimego i innych roślin pod kątem praktyk uprawowych jest dość prosty, z uwagi na fakt, iż producenci proponują odpowiedni sposób uprawy dla danej rośliny. A to oznacza, że kierując się jej wyborem powinno się wstępnie przewidzieć jakie będą szacunkowe prognozy pogody, aby zastosować właściwy system – co jest bardzo trudne, bowiem nikt nie jest wstanie zadeklarować w 100% warunków atmosferycznych jakie wystąpią w roku następnym.

Koncerny zajmujące się sprzedażą odmian roślin uprawnych doskonale zdają sobie z tego sprawę i wychodzą naprzeciw swoim klientom, tworząc mniej wymagające odmiany związane ze sposobem uprawy. Na przykładzie rzepaku ozimego bezpośrednio po jego zbiorze zalecane jest zastosowanie uprawek pożniwnych (brona talerzowa) – przerwanie parowania wody.

Uprawa pożniwna sprawia, że gleba lepiej chłonie wodę opadową, zmniejsza jej spływ i parowanie. Jeśli chcielibyście zastosować orkę siewną to nie powinna być ona zbyt głęboka, ponieważ nasiona gorzej kiełkują, nierównomiernie wschodzą, opóźnia się proces wytwarzania systemu korzeniowego i krzewienia roślin.

W celu zwiększenia wilgotności gleby można wprowadzić masę organiczną w postaci obornika lub słomy, które są niedocenianym nawozem i źródłem próchnicy dla rzepaku oraz pozostałych roślin uprawnych. Resztki pożniwne są również pożywką dla mikroorganizmów glebowych, które występują w glebie pełniąc istotne role w czasie rozwoju rośliny m.in. dostarczają jej związki mineralne do prawidłowego wzrostu.

Co więcej, istotną rolę pełni wapnowanie. Po zastosowaniu wapna na glebach kwaśnych struktura gleby oraz próchnica stają się bardziej trwałe. Wapno wprowadzone do gleby reguluje warunki wzrostu korzeni. Ponadto wapnowanie poprawia stosunki wodne w glebie, aby utrzymać taki stan należy stosować je regularnie przez okres 3-4 lat.

Dodatkowo, jeżeli mają Państwo do czynienia z długotrwającymi upałami to zbawienne jest posiadanie deszczowni, którą należy uruchomić w czasie spadku wilgotności gleby poniżej 70%.

Dlaczego zmianowanie jest tak ważne?

Czym jest zmianowanie? – polega na siewie różnych gatunków roślin kolejno po sobie na jednym obszarze (płodozmian). Przy zastosowaniu właściwych odmian roślin można ograniczyć skutki niekorzystnych okresów suszy.

Zaleca się ograniczenie zbyt dużego udziału zbóż na polach. Uprawa zbóż powoduje zniszczenie struktury guzełkowatej, degradacji gleby i ubytku masy organicznej czego konsekwencją jest szybka utrata wody. Wyniki badań gleby wskazują również na jej zakwaszenie poprzez zbyt częste zasiewy zbożami.

Układając płodozmian, warto wybrać takie gatunki roślin, które mają rozbudowany system korzeniowy, wydłużony okres wegetacji oraz wpływ na zwiększenie zasobów próchnicy w glebie. Do takiej grupy upraw należą rośliny strączkowe – soja, łubin biały, łubin wąskolistny.

Nadmienię, że innym rozwiązaniem problemów ze suszą może być wprowadzenie w gospodarstwach posiadających bydło większej ilości łąk, które dają stabilny plon i łatwiej się je nawadnia – rozkład wilgotności w glebie jest większy.

Sądzę, że przekazana Państwu wiedza sprawi łagodne przejście przez falę upałów, a panujące długotrwałe susze nie będą tak dotkliwe dla uprawianych roślin jak dotychczas.

(rup) Anna Bluszcz

Doktorantka III roku
Katedra Mikrobiologii Ogólnej i Środowiskowej
Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu

chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA