Kiedy zaorać, a kiedy ratować rzepak
Już wkrótce, wczesną wiosną, gdy gleba jest już rozmarznięta, a rośliny wznowiły wegetację, będzie można dokonać oceny stanu przezimowania rzepaku. Przypominamy jak przeprowadzić właściwie taką ocenę plantacji.

Już wkrótce, wczesną wiosną, gdy gleba jest już rozmarznięta, a rośliny wznowiły wegetację, będzie można dokonać oceny stanu przezimowania rzepaku. Przypominamy jak przeprowadzić właściwie taką ocenę plantacji.
Podstawą do oceny plantacji jest ilość roślin na 1 m² oraz stan, w jakim znajduje się szyjka korzeniowa i korzenie. Minimalna obsada na dobrych glebach powinna wynosić około 15 zdrowych, dobrze wykształconych roślin.

Rośnie popularność uprawy ziół
Warto pamiętać o tym, że rzepak posiada duże zdolności do regeneracji. Często fakt ten jest niedoceniany przez rolników, a decyzja o zaoraniu uszkodzonej plantacji bywa podejmowana zbyt pochopnie. Przemarznięcie nadziemnej części rzepaku nie jest jeszcze równoznaczny ze śmiercią rośliny. Nadziemne uszkodzenia są regenerowane, a przy zastosowaniu odpowiednich działań agrotechnicznych pozostawienie plantacji jest często słuszniejsze niż jej zaoranie.
Roślina obumiera i nie można jej uratować dopiero wtedy, gdy chory jest korzeń.
Bardzo często występują na nim brązowe przebarwienia lub nawet nekrozy (obumarłe tkanki). Uszkodzenia korzenia głównego i szyjki korzeniowej uniemożliwiają roślinie pobór wody i substancji odżywczych potrzebnych do wzrostu, dlatego roślina stopniowo zamiera. Likwidację plantacji rzepaku należy rozważyć w momencie, gdy wiosną roślinę można z łatwością wyciągnąć z ziemi, a także w sytuacji bardzo nierównomiernego przezimowania.

Odpowiednie nawożenie kapustnych decyduje o jakości rynkowej plonu
Natomiast z zaoraniem należy się wstrzymać jeśli rośliny zimą wyglądają na martwe, jednak wiosną zaczynają rozwijać korzenie boczne. Sygnałem do pozostawienia plantacji jest również brak uszkodzeń korzeni – nawet jeśli pąki wierzchołkowe są zmarznięte, to przy nienaruszonym korzeniu rośliny mocno trzymają się w ziemi.
Przed podjęciem decyzji o zaoraniu plantacji rzepaku warto przeliczyć koszty, jakie trzeba ponieść oraz zyski, które można jeszcze osiągnąć z dalszej uprawy istniejącej plantacji w porównaniu z kosztami i zyskami z uprawy rośliny następczej. Należy pamiętać również o tym, że zastosowanie jesienią herbicydów w rzepaku w dużym stopniu ogranicza możliwość doboru gatunków wysiewanych wiosną.
Natomiast jeśli postanowiliśmy ratować plantację, a jesienią nie zastosowaliśmy pełnej dawki potasu, należy jeszcze przed rozpoczęciem wegetacji zaaplikować nawóz potasowy. Warto pamiętać również o nawiezieniu plantacji magnezem, na który rzepak reaguje lepszym plonem.
(rup) rg

Kwiecień w sadzie i warzywniku
Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.