REKLAMA

MRiRW: w czerwcu projekt ustawy o inspekcji bezpieczeństwa żywności

W ministerstwie rolnictwa trwają prace nad utworzeniem jednej inspekcji bezpieczeństwa żywności. Zgodnie z harmonogramem prac w maju br. przewidziana jest konferencja naukowa, a w czerwcu będą gotowe propozycje legislacyjne w tej sprawie - podał we wtorek resort.

PAP / Rafał Guz
27 kwietnia 2016 chat-icon0

REKLAMA

"W resorcie rolnictwa prowadzone są prace nad reformą instytucjonalną na rzecz poprawy bezpieczeństwa żywności w Polsce (...). Zgodnie z harmonogramem prac w maju br. przewidziana jest organizacja konferencji naukowej, a w czerwcu przygotowanie propozycji legislacyjnych w tej sprawie" - poinformowało we wtorek biuro prasowe resortu rolnictwa.

Chodzi o utworzenie jednej inspekcji, która ma nadzorować bezpieczeństwo żywności. Utworzenie takiej inspekcji zapowiedział w połowie lutego minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel. Powołał on zespół ds. reformy instytucjonalnej na rzecz poprawy bezpieczeństwa żywności w Polsce.

Sprawie przygląda się Krajowa Izba Lekarsko-Weterynaryjna. Samorząd lekarzy weterynarii przysłał do PAP komunikat, w którym wyraził swoje stanowisko na ten temat, jednocześnie informując, że nie został zaproszony do prac zespołu ministerialnego, który pracuje nad formułą nowego Urzędu Bezpieczeństwa Żywności.

Zdaniem Izby najlepszym rozwiązaniem byłoby połączenie wszystkich inspekcji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo żywności, tj. także części Inspekcji Sanitarnej. Izba opowiada się za tym, by nowa inspekcja podlegała premierowi.

"Naszym zdaniem łączenie sprawnie działających inspekcji powinno odbywać się powoli oraz z rozwagą. Niezbędna jest także pogłębiona dyskusja na ten temat ze wszystkimi zainteresowanymi środowiskami (...). Gwarantem tego sukcesu jest Inspekcja Weterynaryjna, której pracę pozytywnie oceniły liczne misje z UE oraz krajów trzecich. Dla importerów warunkiem koniecznym do zakupu naszej żywności jest certyfikat zdrowotności poświadczony przez urzędowego lekarza weterynarii" - czytamy w przysłanym PAP komunikacie KIL-W.

"Z zadowoleniem przyjmujemy zapowiedzi Ministra Krzysztofa Jurgiela dotyczące stworzenia „pionowej” struktury nowej inspekcji, która będzie wykonywać swoje zadania jako organ rządowej administracji niezespolonej. Ma to duże znaczenie w sytuacji, kiedy inspektorzy będą musieli przeciwdziałać zagrożeniom (ogniska choroby zakaźnej, wycofanie niebezpiecznej żywności) na terenie kilku województw. Usprawni to także kwestie finansowania takich działań" - podała Izba.

Według samorządu weterynarzy, w nowym Urzędzie Bezpieczeństwa Żywności nie powinno obniżać się obowiązujących wysokich standardów gwarantujących bezpieczeństwo zdrowotne żywności. Przypomniano, że by zostać szefem danego szczebla, trzeba mieć odpowiedni staż pracy w inspekcji i oprócz tytułu lekarza weterynarii także stosowne specjalizacje.

W połowie lutego szef resortu rolnictwa poinformował, że zakłada się, iż Państwowa Inspekcja Bezpieczeństwa Żywności będzie miała organy na poziomie centralnym, wojewódzkim i powiatowym. Za przyjęciem takiego "zhierarchizowanego modelu organizacyjnego" nowej inspekcji przemawia, jak tłumaczył, charakter jej zadań ukierunkowanych na zapewnienie bezpieczeństwa żywności, a w konsekwencji ochronę zdrowia i życia konsumentów.

W jej skład miałyby wejść trzy inspekcje podległe resortowi rolnictwa (Inspekcja Weterynaryjna, Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa, Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych), a także w części swoich kompetencji Państwowa Inspekcja Sanitarna nadzorowana przez Ministra Zdrowia, a także Inspekcja Handlowa, funkcjonująca w ramach struktury Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

W połowie kwietnia br. na posiedzeniu sejmowej podkomisji ds. utworzenia urzędu bezpieczeństwa żywności wiceminister rolnictwa Ewa Lech potwierdziła, że prace nad utworzeniem inspekcji trwają, projekt ma być gotowy do końca czerwca br. Jednak mimo że o to pytali posłowie, nie ujawniła założeń projektu ustawy. Zaznaczyła, że nowa inspekcja rozpocznie pracę nie później niż 1 stycznia 2018 r.

Obecny na posiedzeniu podkomisji wiceminister zdrowia Marek Tombarkiewicz poinformował, że minister zdrowia negatywnie ocenia zmianę kompetencji Inspekcji Sanitarnej "skutkującej tym, że ministrowi zdrowia odbierze się możliwość faktycznego nadzoru nad dużym obszarem zdrowia publicznego, jakim jest higiena żywności". Przekazanie tych kompetencji, nawet częściowe, nie ma żadnego uzasadnienia, dlatego zgłaszamy sprzeciw - powiedział.

"Jeżeli łączenie inspekcji jest w programie PiS, to decyzja zapadła i raczej minister zdrowia będzie zmuszony przystąpić do realizacji takiego programu" - odpowiedziała Lech. (PAP)


REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

KRIR: Laboratoria w portach przyjmujących zboże powinny pracować w trybie 24/7

Super Visor 15 maja 2023 chat-icon0

Sygnały o sposobie handlowców na zaniżanie cen skupowanych zbóż nadchodzą od rolników do Krajowej Rady Izb Rolniczych. Okazuje się bowiem, że niektórzy kupujący odbierają zboże z magazynu rolnika wysyłając po nie transport, nie zgłaszając uwag dotyczących jakości. Kupujący informuje następnie rolnika telefonicznie lub mailowo o robakach znalezionych w kolejnych transportach, po czym kupujący przedstawia rolnikowi żądanie obniżenia ceny za tonę (np. 50 PLN), jednocześnie grożąc zwróceniem towaru i obciążeniem kosztami transportu sprzedającego, tj. rolnika.

- Rolnicy mają pewność, że wszystkie transporty zboża pochodzącego z ich gospodarstwa są dobrej jakości, bez szkodników. Gdyby laboratoria były czynne przez całą dobę, możliwe byłoby przeprowadzanie badania zboża na bieżąco i nie dochodziłoby do prób wymuszenia obniżenia ceny – informuje KRIR.

W związku z powyższymi informacjami napływającymi od rolników, Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych wystąpił 12 maja 2023 r. Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Roberta Telusa o postawienie służb Państwowej Inspekcji

REKLAMA

Złodzieje części do maszyn rolniczych ujęci na gorącym uczynku

Super Visor 23 maja 2023 chat-icon1

Do funkcjonariuszy wydziału kryminalnego rzeszowskiej komendy wpłynęła informacja o kradzieżach części do maszyn rolniczych z jednej z firm położonych nieopodal Rzeszowa. Policjanci zorganizowali zasadzkę, a obserwując wskazane miejsce na zapleczu firmy zauważyli dwie osoby przenoszące energicznie jakieś przedmioty.

- Po pewnym czasie w to miejsce podjechał samochód. Funkcjonariusze z odległości obserwowali całe zdarzenia. Gdy pojazd zaczął odjeżdżać, postanowili go zatrzymać. W fiacie stilo, którym kierował 24-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego, ujawnili agregat prądotwórczy, 4 przekładnie kątowe oraz 4 wałki WOM – informuje Komenda Miejska Policji w Rzeszowie.

W zatrzymanym samochodzie razem z mężczyzną przebywała jego znajoma – zatrzymano ich i przewieziono na komendę a rano następnego dnia wstępnie przesłuchano. Funkcjonariusze z wydziału dochodz

REKLAMA