Nie sprzedał ziemi deweloperom, uprawia pole między blokami
Zwarta zabudowa i brak dużych przestrzeni – tak w większości przypadków można opisać osiedla mieszkaniowe z wielorodzinnymi blokami.
Zwarta zabudowa i brak dużych przestrzeni – tak w większości przypadków można opisać osiedla mieszkaniowe z wielorodzinnymi blokami.
Mieszkańcy ulicy Jantarowej w Węglinie Południowym (dzielnica Lublina) mają możliwość przyglądania się pracy na roli o każdej porze roku, a to dzięki rolnikowi, który nie chce sprzedać firmie deweloperskiej pasa ziemi, który pozostał na osiedlu między blokami mieszkalnymi.
To również może Cię zainteresować: >> Rolnicy wykurzani ze wsi przez miastowych! <<
Orka, nawożenie, siew oraz inne zabiegi agrotechniczne wpisały się na stałe w osiedlowe życie, a mieszkańcy mogą podziwiać przez okna swoich mieszkań „na żywo” pracę maszyn rolniczych od pługa, przez agregaty do siewu, aż do żniw – wtedy widok jest najbardziej spektakularny, również nocą.
Są pewnie i tacy mieszkańcy, którym takie „rolnicze” sąsiedztwo może przeszkadzać ale pole uprawne to kilkudziesięciometrowy pas ziemi dający więcej przestrzeni przed oknami niż kolejny „wciśnięty” w osiedle blok z rzędami okien w pobliżu.
(rpf) kp
Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.
No i fajne mają widoki :)
I bardzo dobrze - mają piekne wiejskie widoki prosto z okna a nie okno sąsiada albo ruchliwa ulice!!