Niemal 600 blokad rolniczych w całym kraju
To właśnie dziś ma miejsce zapowiadany od wielu dni protest rolników. Jego skala jest największa spośród dotychczas organizowanych różnych form sprzeciwu wobec między innymi napływu zbóż zza wchodniej granicy oraz wprowadzania europejskiego zielonego ładu.

Co prawda Komisja Europejska przedstawiła zmiany w zielonym ładzie, które miały uspokoić rolników. Protesty trwają nadal, nie tylko w Polsce, ale i w wielu krajach wspólnoty, z Niemcami i Francją na czele. Rolnicy oceniają propozycje Komisji Europejskiej jako niewystarczające. Wielu z protestujących nie wierzy też w zapewnienia, zarówno polskiego rządu, jak i samej Brukseli.
20 marca zapewnie zapisze się w historii jako jeden z największych strajków rolniczych. Z informacji przekazanych w mediach przez samych organizatorów wynika, że będzie to ok. 600 protestów w całym kraju. Rolnicy blokują drogi dojazdowe do największych miast, ale z utrudnieniami ze względu na skalę protestów, muszą się liczyć również mieszkańcy mniejszych miejscowości.

Rolnicy zawiesili protest do 10 grudnia
W wielu miejscach od rana odbywaja się pikiety przed urzędami. Protestujący niezmiennie domagają się zamknięcia wchodnich granic dla napływu zbóż, co ma katastroafalny wpływ na polskie i europejskie rolnictwo. Unijni rolnicy z wieloma ograniczeniami odnośnie uprawy i hodowli nie są w stanie konkurować z napływem produktów zza wchodniej granicy, głównie z Ukrainy, wyprodukowanymi bez żadnych obostrzeń.
W tle protestów odbyło się spotkanie ministra Czesława Siekierskiego z przedstawicielami niektórych orgazniacji zrzeszających rolników. Szef resortu rolnictwa po rozmowach powiedział, ze w pewnych kwestiach obraz sytuacji jest coraz bardziej spójny dla obu stron.

23 listopada ponownie rusza protest rolników w Medyce
Jednak okazało się, że nie wszyscy przedstawiciele protestujących obecni podczas negocjacji w Jesionce nie podpisali się pod porozumieniem. Wśród propozycji padły między innymi dopłaty do zboża, co ma pomóc na pozbycie się zapasów z zeszłego roku.
Pojawiają się też wątpliwości czy pod szyldem dbałości o środowisko naturalne nie wprowadza się irracjonalnych wymagań wobec plantatorów i hodowców zwierząt, które w efekcie i ni wpłyną na zmniejszenie emisji.
Komenda Główna Policji podaje, że w całym kraju protestujących będzie około 70 tysięcy osób, zgromadzonych w około 600 punktach.
(rpf)

Wraca rolnicza blokada na S3. Powodem brak realizacji postulatów
Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.