Nowe odmiany roślin pastewnych w Krajowym rejestrze
Krajowy rejestr wzbogaci się o piętnaście nowych odmian roślin pastewnych, w tym ośmiu odmian roślin bobowatych grubonasiennych, czterech odmian soi i trzech odmian roślin bobowatych drobnonasiennych.
Komisja ds. rejestracji odmian roślin pastewnych wydała postanowienie o zamiarze wpisania do Krajowego rejestru następujących odmian roślin pastewnych:Bobik: - Domino (d. STH 2817). Odmiana niesamokończąca, niskotaninowa; zgłaszający: Hodowla Roślin Strzelce sp. z o.o. Grupa IHAR.Groch siewny: - Achille (d. LD 0597) odmiana ogólnoużytkowa; zgłaszający: IGP Polska sp. z o.o. sp. k., - Grot (d. WTD 7317). Odmiana ogólnoużytkowa; zgłaszający: Poznańska Hodowla Roślin sp. z o.o., - Kazek (d. DS 521/15). Odmiana ogólnoużytkowa; zgłaszający: DANKO Hodowla Roślin sp. z o.o., - Prosper (d. LD 0815). Odmiana ogólnoużytkowa; zgłaszający: IGP Polska sp. z o.o. sp. k. Łubin wąskolistny: - Furman (d. PRH 1277/17). Odmiana niesamokończąca, niskoalkaloidowa; zgłaszający: "Hodowla Roślin Smolice sp. z o.o. Grupa IHAR”, - Twist (d. WTD 3217). Odmiana niesamokończąca, niskoalkaloidowa; zgłaszający: Poznańska Hodowla Roślin sp. z o.o.Łubin żółty: - Salut (d. PRH 20/17). Odmiana niesamokończąca, niskoalkaloidowa; zgłaszający: "Hodowla Roślin Smolice sp. z o.o. Grupa IHAR”.Soja: - ES Governor (d. ESG1711). Odmiana późna; zgłaszający: Euralis Nasiona sp. z o.o., - Marzena (d. PR110524Z023). Odmiana wczesna; zgłaszający: PROGRAIN ZIA s.r.o. sp. z o.o. Oddział w Polsce, - Orpheus (d. 1254/14-1). Odmiana bardzo późna; zgłaszający: Naukowo Badawcze Centrum Rozwoju Soi "AgeSoya" sp. z o.o., - Trumpf (d. BAUB 16.1006). Odmiana bardzo późna; zgłaszający: SZB Polska sp. z o.o. sp. k.Lucerna siewna: - Chapka (d. L2946). Odmiana pastewna; zgłaszający: G.I.E. GRASS, - Salsa. Odmiana pastewna; zgłaszający: DLF Seeds A/S.Lucerna mieszańcowa: - Limory (d. L5507). Odmiana pastewna; zgłaszający: G.I.E. GRASS.(rup) jp / Źródło: COBORU
Ognisko ASF o numerze porządkowym 2023/26 zostało wyznaczone 27 września 2023 roku w gospodarstwie utrzymującym łącznie sześć tuczników, położonym Przęsocinie (województwo, zachodniopomorskie, powiat policki, gmina Police). Gospodarstwo położone jest na obszarze objętym ograniczeniami wymienionym w części II załącznika I do rozporządzenia 2023/594.
Ognisko zostało wyznaczone na podstawie wyników badań laboratoryjnych otrzymanych z krajowego laboratorium referencyjnego ds. ASF, tj. PIWet - PIB w Puławach.
- Inspekcja Weterynaryjna wdraża wszystkie środki związane z likwidacją choroby, w tym m.in. zabicie i utylizację świń, oczyszczanie i dezynfekcję, prowadzenie dochodzenia epidemiologicznego zgodnie z procedurami wynikającymi z rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2020/687 – informuje Główny Lekarz Weterynarii.
Uprawa własnych owoców może przynieść korzyści nie tylko typowo finansowe. Nie da się ukryć, że posiadanie własnego sadu nierozerwalnie wiąże się także z dużą satysfakcją oraz spełnieniem. Zakup owoców z supermarketu dla niektórych może wydawać się opcją wręcz niewyobrażalną - dużo lepiej jest korzystać ze sprawdzonej uprawy z sadu, co do której można mieć pewność, że jest ona poddawana odpowiedniej pielęgnacji.Korzystanie z owocowych dobrodziejstw natury musi być jednak poprzedzone odpowiednim zaplanowaniem całej uprawy, w tym sadzenia drzew owocowych jesienią. To zdecydowanie jeden z pierwszych, a zarazem najważniejszych kroków dotyczących prowadzenia własnej plantacji owocowej.
Sadzenie drzew owocowych a zbiory
Planowanie rozmieszczenia drzew, a także ich sadzenia, jest zdecydowanie jednym z najważniejszych zadań, jakie powinien przeprowadzić każdy sadownik. Nieważne jest przy tym to, jakie doświadczenie ma dana osoba w swojej profesji. Liczy się przede wszystkim kwestia właściwego osadzenia w czasie sadzenia drzew owocowych. Wydawać by się mogło, że takie działanie może być dowolnie umiejscowione w czasie, tak aby ta opcja w pełni dopasowana była do indywidualnych wymagań osoby zajmującej się sadem. Często błędne przekonania o sadzeniu drzew owocowych wynikają także z licznych mitów o ich wytrzymałości. Choć młode drzewka przedstawiają się bardziej wytrzymale od innych roślin, szczególnie tych mniejszych, to jednak nadal narażone są one na szkodliwe działanie różnorodnych czynników zewnętrznych, w tym warunków atmosferycznych. Dlatego właśnie kluczowe jest to, aby sadzenie drzew owocowych osadzić w odpowiednich ramach czasowych. Tylko w takim przypadku możliwe będzie zapewnienie właściwej aklimatyzacji drzewka na nowym miejscu, co bezpośrednio przekłada się na osiągane później zbiory. Nie bez powodu to, jak zaplanować sadzenie drzew owocowych jest przedmiotem tak wielu dywagacji oraz rozmów między doświadczonymi sadownikami. Proces przeprowadzony tuż po zakupie sadzonek jest bardzo ważny w kontekście późniejszych zbiorów.
Jak zaplanować sadzenie drzew owocowych, aby cieszyć się z okazałych zbiorów?
W Polsce uprawy związane z owocami niezmiennie cieszą się bardzo dużą popularnością. Ma to swoje jasne przyczyny, a jest nią przede wszystkim opłacalność. Rynek zbytu jest niezwykle pokaźny nie tylko w segmencie krajowym. Również eksport polskich owoców na rynki zagraniczne przedstawia się bardzo obiecująco. Wszystko to sprawia, że wzrasta zainteresowanie tym, jak zaplanować sadzenie drzew owocowych. Dzięki odpowiedniemu planowaniu nawet osoby z małym doświadczeniem mogą zadbać o stan swojej plantacji, tym samym działając na korzyść zbiorów w przyszłości. Jednocześnie planując sadzenie drzew owocowych, należy przede wszystkim zdać sobie sprawę z naturalnych ograniczeń, jakie dotyczą drzewek owocowych. W początkowej fazie wzrostu te drzewka z oczywistych przyczyn nie są w pełni odporne na działanie czynników zewnętrznych, dlatego konieczne jest właściwe planowanie sadzenia drzew owocowych. Warto przy tym kierować się prostymi zasadami, dzięki którym cały proces stanie się o wiele łatwiejszy.
Sadzenie drzew owocowych jesienią - czy to się sprawdza?
Wiele jest metod na to, jak zaplanować sadzenie drzew owocowych. Niektórzy sadownicy preferują wcześniejsze określenie dokładnego terminu sadzenia, czyli wyznaczenie konkretnej daty. Inni natomiast przyjmują luźne ramy czasowe, tym samym dając sobie praktyczną możliwość dostosowania finalnego terminu sadzenia do swoich własnych preferencji, a przede wszystkim możliwości. Która metoda lepiej sprawdza się podczas sadzenia drzew owocowych? Nie ma na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi, ponieważ wszystko zależy przede wszystkim od danego sadownika. Kluczowe jest tylko to, jak zaplanować sadzenie drzew owocowych pod względem pory roku, w której ma odbywać się cały proces. Najczęściej w tym zakresie wskazuje się przede wszystkim na jesień, która obfituje w sadach właśnie w sadzenie nowych drzew. Popularność tego terminu wśród sadowników ma kilka swoich przyczyn.
Korzyści sadzenia drzew owocowych jesienią
Jesienne sadzenie drzew przeznaczonych na uprawę owoców jest często spotykaną praktyką, która ma swoje jasne uzasadnienie przede wszystkim w kwestiach praktycznych. W czasie jesiennych miesięcy nie przeprowadza się wielu prac w ogrodzie, w przeciwieństwie do wiosny, kiedy to konieczne jest przycinanie drzew i przygotowanie się do letnich zbiorów. Natomiast jesień jest czasem przygotowania sadu na zimę, zatem przy mniejszej ilości obowiązków można zająć się sadzeniem drzew owocowych. Jesienią sadownicy mogą liczyć również na częste deszcze, dzięki którym sadzonki zostaną odpowiednio nawodnione. Co jeszcze przemawia za sadzeniem drzew owocowych jesienią? W tym okresie w szkółkach oraz hurtowniach dostępne są zdecydowanie najlepsze sadzonki młodych drzew, doskonale przyjmujących się na nowym gruncie. W jesiennych miesiącach dobrze jest zaplanować sadzenie w szczególności jabłoni, śliw czy gruszy, które są odporne na przymrozki.(rup)
W Polsce nadal istnieje wiele obszarów, gdzie produkcja rolna rozwijana jest bez dostępu do sieci gazu ziemnego. Ogrzewanie propanem staje się doskonałą alternatywą dla takich gospodarstw. Gaz propan, w porównaniu do innych paliw, takich jak węgiel czy olej, wyróżnia się atrakcyjną ceną i bardzo wysoką wydajnością.
Szerokie zastosowanie gazu propan
Gaz propan to paliwo, które znajduje szerokie zastosowanie w rolnictwie. Dzięki swojej wydajności, z powodzeniem jest wykorzystywany do ogrzewania dużych szklarni, pieczarkarni, ferm kurzych oraz do procesu suszenia zbóż i ziaren. Poza tym, jest także używany do ogrzewania mieszkań i budynków gospodarskich, włączając w to podgrzewanie wody oraz zasilanie kuchni.
Propan bezpieczny dla plonów i zwierząt
Gaz propan jest bezpiecznym i korzystnym wyborem do różnych zastosowań rolniczych i hodowlanych. Uznawany jest bowiem za jedno z najbardziej czystych paliw, ponieważ nie emituje szkodliwych substancji ani dymu podczas spalania. Dlatego jest nazywany gazem ekologicznym, który coraz częściej stosowany jest w sektorach związanych z hodowlą zwierząt, ogrodnictwem i przemysłem spożywczym.
Suszenie zbóż propanem opłaca się podwójnie
Suszenie zbóż to jeden z najlepszych sposobów na zabezpieczenie plonów. Po pierwsze, pozwala ono uniknąć strat związanym z gniciem ziaren, bo umożliwia bezpieczne i długoterminowe ich przechowywanie. Po drugie, znacząco zwiększa wartość zbóż. Dzięki odpowiedniemu procesowi suszenia z wykorzystaniem propanu, rolnicy nie muszą w pośpiechu sprzedawać plonów. Mogą obserwować zmiany cen na rynku i czekać na korzystniejszy moment na zbycie zbóż w skupie.
Warto też podkreślić, że propan nie wpływa negatywnie na jakość ziaren, co czyni go bezpiecznym paliwem do suszenia plonów.
Propan bardziej wydajny od innych paliw
W skali roku, ogrzewanie gazem propan może być tańsze od ogrzewania olejem opałowym nawet o 80%. Gaz propan cechuje wysoka kaloryczność, a to przekłada się na jego dużą wydajność, szczególnie podczas ogrzewania dużych powierzchni. Zastosowanie gazu propan pozwala zatem rolnikom obniżyć koszty prowadzonej działalności. Szacuje się, że w przypadku przejścia na instalację na gaz propan, z instalacji zasilanej olejem opałowym, inwestycja ta może zwrócić się już po roku czasu.
Bezobsługowe ogrzewanie propanem oszczędza czas
Automatyzacja oraz rozwiązania, które nie wymagają stałej obsługi, stanowią rzeczywistą oszczędność czasu i wysiłku dla rolników. Użycie w rolnictwie węgla lub oleju opałowego nie tylko generuje wyższe koszty w porównaniu do ogrzewania propanem, ale także wymaga dodatkowych nakładów pracy.
Instalacje oparte na gazie propan mają tę zaletę, że po ich uruchomieniu i odpowiednim dostosowaniu ustawień są praktycznie bezobsługowe.
Gaz propan tylko od zaufanego dostawcy
Na rynku polskim istnieje kilku wiodących dostawców gazu propan, którzy od lat zaopatrują w to paliwo m.in. gospodarstwa rolne. Wybierając dostawcę gazu propan, warto postawić na dużą, zaufaną firmę, która będzie w stanie zapewnić ciągłe, cykliczne tankowania zbiorników propanem. Wszelkie przerwy czy opóźnienia w dostawie gazu zaburzą bowiem cykl produkcyjny i mogą skutkować ogromnymi stratami.
Najlepiej zatem wybrać dostawcę, który posiada własną, rozbudowaną flotę cystern, dzięki którym jest w stanie zagwarantować częste tankowania zbiorników na propan na terenie całej Polski. Taka firma daje też możliwość negocjacji ceny propanu w skali tygodnia, co przy cyklicznych zamówieniach, może być sporym profitem. Oferuje też kompleksową obsługę w postaci planowania i realizacji instalacji na gaz propan, przeglądów instalacji oraz badań UDT. Dzięki temu wszystkie usługi związane z ogrzewaniem gazem propan wykonywane są przez jeden podmiot, który daje gwarancję na wykonane przez siebie prace.
Dla wielu młodych rolników barierą w ubieganiu się o dotacje są początkowe koszty związane z przygotowaniem wniosków i analiz. PADR rozumie te obawy i wprowadza ofertę, która wydaje się być na nie odpowiedzią.
Jesteśmy pewni, że Twoja aplikacja zostanie rozpatrzona pozytywnie. Zgodnie z nową ofertą, jeżeli rolnik nie uzyska dotacji, nie ponosi żadnych kosztów doradztwa
Jakub Szymański, ekspert z PADR
Premia dla młodego rolnika 2023
Nabór wydłużony
Nabór do programu „młody rolnik 2023” został oficjalnie wydłużony do 16 października. Ponieważ zainteresowanie dotacjami w tym roku jest stosunkowo niskie, PADR wierzy, że ich nowa oferta może znacząco wpłynąć na zwiększenie liczby wniosków. Warto dodać, że oferta jest skierowana wyłącznie do rolników spełniających wszelkie kryteria programu.
Kwalifikacje i warunki
Oferta jest skierowana wyłącznie do rolników, którzy kwalifikują się do programu „premie dla młodego rolnika” i spełniają wszystkie jego warunki, mianowicie: ● Zdobędą minimum 7 punktów podczas przygotowania biznesplanu. ● Wejdą w posiadanie odpowiedniej ilości gruntów rolnych na własność oraz tych w dzierżawie w zależności od województwa od 5,1 ha do 11,32 ha. ● Posiadają w momencie złożenia wniosku bądź zobowiążą się zdobyć odpowiednie wykształcenie bądź kwalifikacje rolne. ● Utrzymają proporcję 60% przychodu w ogólnych przychodach z rolnictwa.
Jak skorzystać z oferty PADR.pl
Chętni rolnicy mogą zacząć od odwiedzenia strony internetowej PADR, na której znajdą informacje o tym, jak się zakwalifikować do programu. Po wstępnej kwalifikacji, eksperci z PADR kontaktują się z kandydatem, aby omówić szczegóły i pomóc w przygotowaniu wniosku. Cały proces jest transparentny i kandydaci mogą liczyć na ciągłe wsparcie oraz aktualizacje z PADR.
Dlaczego współpraca z PADR.pl to dobra decyzja
Polska Agencja Doradztwa Rolniczego jest ekspertem w dziedzinie doradztwa rolniczego i z sukcesem pomogła już wielu rolników w zdobyciu dofinansowań. Zaawansowana wiedza o regulacjach, procedurach i kryteriach oceny wniosków sprawia, że masz z nimi naprawdę duże szanse na uzyskanie dotacji. A wszystko to dostępne jest bez jakichkolwiek kosztów początkowych.
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi informuje, że zwiększenie możliwości eksportowych do Wietnamu to wynik intensywnych kontaktów Polski z resortem rolnictwa Wietnamu, w tym rozmów kierownictwa MRiRW w ramach polsko-wietnamskiej grupy roboczej ds. współpracy w dziedzinie rolnictwa.
Już wcześniej, w lipcu 2023 roku możliwość stosowania nowego świadectwa zdrowia dla mięsa drobiowego i jego produktów eksportowanych z Polski do Wietnamu została potwierdzona przez stronę wietnamską. Możliwości eksportowe zostały tym samym o mięso kaczek i gęsi.
Obecnie trwają też uzgodnienia warunków eksportu z Polski do Wietnamu owoców borówki wysokiej. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi prognozuje, że eksport tych owoców do Wietnamu będzie możliwy od przyszłego roku.
O miejsce na liście zakładów uprawnionych do eksportu do Wietnamu prowadzonej przez wietnamski resort rolnictwa, zgodnie z dotychczasową procedurą, mogą aplikować firmy z Polski.
MRiRW ocenia, że Wietnam to jeden z priorytetowych i najbardziej perspektywicznych rynków w zakresie współpracy rolnej. Obecnie jest głównym odbiorcą polskich towarów rolno-spożywczych spośród państw Azji Południowo-Wschodniej.
Eksport towarów rolno-spożywczych z Polski do Wietnamu w 2022 roku wyniósł 154,4 mln euro. Eksportowaliśmy przede wszystkim mąki, grysiki i granulki z mięsa i podrobów oraz ryb, filety rybne i inne mięso rybie, mięso i jadalne podroby z drobiu.
- W sierpniu bieżącego roku spółki Grupy Kapitałowej wyprodukowały zgodnie z szacunkami 251 tys. ton nawozów azotowych - dla porównania w maju było to 140 tys. ton. W obszarze nawozów wieloskładnikowych w lipcu Grupa Azoty raportowała produkcję na poziomie 47 tys. ton, a sierpniowe szacunki to 54 tys. ton. Wzrost produkcji nawozów wynika ze zwiększającego się popytu, którego zmiana jest szczególnie widoczna na tle popytu obserwowanego w pierwszym półroczu 2023 roku – informuje spółka.
Istotną barierą wzrostów w Segmencie Tworzyw i Chemii pozostaje nadal import produktów spoza Unii Europejskiej nieobjętych cłami, produkowanych z użyciem tańszych surowców i często pochodzących również z krajów objętych sankcjami wojennymi.
- Zgodnie z prognozami, od III kwartału obserwujemy istotne ożywienie w segmencie Agro - w związku z tym Spółki Grupy Kapitałowej zwiększają produkcję nawozów. Wyzwaniem dla Grupy Azoty nadal pozostaje wymagająca sytuacja w Segmentach Tworzyw oraz Chemii, gdzie istotną rolę odgrywa duży, niekontrolowany napływ do Europy produktów wytwarzanych poza UE, w oparciu o tańsze surowce, które są produkowane w mniej wymagającym otoczeniu regulacyjnym, głównie w krajach azjatyckich – mówi Tomasz Hinc, Prezes Zarządu Grupy Azoty S.A.
Specjaliści z Polskiej Izby Gospodarczej Maszyn i Urządzeń Rolniczych analizując dane z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców określili sierpniowe wyniki sprzedaży nowych ciągników rolniczych jako „negatywny rekord” w rejestracji nowych ciągników.
Mówimy o liczbie 633 traktorów zarejestrowanych w sierpniu bieżącego roku, będącej najgorszym dotychczasowym wynikiem w 2023 roku. To 306 sztuk mniej niż przed rokiem, bowiem w sierpniu 2022 roku zarejestrowano 939 nowych maszyn.
Tendencję spadkową przedstawia poniższy wykres, gdzie z każdym następnym miesiącem notujemy mniej rejestracji.
źródło: PIGMiUR
W pierwszych ośmiu miesiącach 2023 roku zarejestrowano 6228 nowych ciągników, a to wynik o 1483 sztuki słabszy niż przed rokiem. Mówimy zatem o spadku rejestracji wynoszącym już 19,2% w samym 2023 roku.
Na pierwszym miejscu podium jest zielono, bowiem to John Deere utrzymuje pozycje lidera. Od stycznia do sierpnia 2023 roku zarejestrowano 1073 ciągników z jeleniem na masce. To wynik o 44 sztuki lepszy niż w analogicznym okresie 2022 roku. Udziały marki w rynku nowych ciągników rolniczych wciąż rosną i na koniec sierpnia 2023 roku wyniosły 17,2 %. To o 3,9 punktu procentowego więcej niż w poprzednim roku.
Na drugim miejscu znalazła się marka New Holland ze sprzedażą na poziomie 954 sztuk. To wynik gorszy od zeszłorocznego o 325 sztuk. Udziały marki New Holland w rynku nowych ciągników rolniczych wynoszą 15,3%.
Podium zamyka marka Kubota, która notuje 712 zarejestrowanych maszyn. To 40 ciągników więcej niż przed rokiem. Udziały Kuboty w rynku nowych ciągników rolniczych wynoszą 11,4%.
Na czwartym miejscu znajduje się marka Deutz Fahr z 543 sztukami zarejestrowanych ciągników rolniczych, a to oznacza wynik o 147 sztuk słabszy niż przed rokiem. Udziały marki Deutz Fahr w rynku ciągników rolniczych wynosi 8,7%.
Pierwszą piątkę zamyka marka Case IH z 362 szt. zarejestrowanych maszyn. Wynik ten pozwolił na osiągnięcie 5,8% udziałów rynkowych.
W najniższych kategoriach mocy do 50 koni mechanicznych liderem w okresie od stycznia do sierpnia 2023 roku jest marka Kubota. W kategorii od 51 do 100 KM karty rozdaje New Holland, a przypadku mocy wynoszącej od 101 do 140 koni mechanicznych liderem jest Deutz Fahr. W kategorii powyżej 150 KM najlepszy jest John Deere.
W okresie styczeń -sierpień 2023 roku liderem w najniższych kategoriach mocy do 50 KM jest marka Kubota. W kategoriach 51-100 KM liderem jest New Holland, w kategorii 101-140 KM – Deutz Fahr. W kat. powyżej 140 KM liderem jest marka John Deere.
Jedynymi kategoriami mocy, które obecnie są bardziej popularne niż w 2022 roku są dwie skrajne kategorie mocy: najniższa do 30 KM i najwyższa powyżej 200 KM.
Najwyższa średnia moc nowo rejestrowanych ciągników w okresie od stycznia do sierpnia 2023 roku była notowana w województwie kujawsko-pomorskim, gdzie wyniosła 178,1 KM. Średnia moc wynosząca 177,2 KM została odnotowana w województwie zachodniopomorskim, a ciągniki o najniższej mocy wynoszącej średnio 85,7 KM, rejestrowane są w województwie małopolskim.
Liderem w rejestracji nowych ciągników rolniczych jest województwo mazowieckie, gdzie w ciągu ośmiu miesięcy 2023 roku zarejestrowano 1035 szt. nowych ciągników, a to o 233 sztuki mniej niż przed rokiem. Na drugim miejscu znajduje się województwo wielkopolskie z ilością 736 szt.
Najpopularniejszym modelem ciągnika po ośmiu miesiącach 2023 roku jest model John Deere 6155M, którego zarejestrowano 152 sztuki. Drugą pozycję zajmuje John Deere 6195M z ilością 125 szt. Na trzecim miejscu znalazł się Farmtrac Tractors Europe 26 4WD ze 123 sztukami zarejestrowanych maszyn. Czwarte miejsce zajmuje Deutz Fahr 5080 D Keyline – 95 szt. Piąte miejsce dzielą ze sobą Case IH Puma 150 oraz John Deere 6120M, których zarejestrowano po 92 sztuki.
Spadek do końca sierpnia 2023 roku jest znaczny w stosunku do analogicznego okresu poprzedniego roku, bowiem wynosi aż 23,2%. W pierwszych ośmiu miesiącach 2023 roku zarejestrowano 4704 nowe przyczepy rolnicze, a to o 1422 sztuki mniej. Słabszy jest również sam sierpień 2023 r. ze sprzedażą mniejszą o 54 sztuki (563 szt.) w stosunku do ósmego miesiąca 2022 roku.
Na pierwszym miejscu podium, podobnie jak przez ostatnie lata, nadal znajduje się marka Pronar ze sprzedażą na poziomie 1611 nowych przyczep. Jednak to wynik słabszy aż 704 sztuki od zeszłorocznego. Dane sprzedażowe wskazują też na spadek procentowy rejestracji przyczep marki Pronar o 30,4%. Z kolei udziały marki Pronar w rynku nowych przyczep rolniczych na koniec sierpnia 2023 roku wynoszą 34,2%.
Na drugiej pozycji uplasowała się marka Metal-Fach mająca 578 rejestracji nowych przyczep rolniczych i udziały rynkowe wynoszące 12,3%.
Podium zamyka trzecia w zestawieniu marka Metaltech, odnotowująca w sierniu 2023 roku 8,4% udziałów rynkowych i 395 zarejestowanych nowych przyczep rolniczych.
Czwartą pozycję zajmuje marka Wielton zajmuje czwarta pozycję z 381 zarejestrowanymi przyczepami i 8,1% udziałów rynkowych. Marka Wodziński z 236 zarejestrowanymi przyczepami zamyka pierwszą piątkę. Udziały rynkowe tej marki w branży przyczep rolniczych wynoszą 5%.
Po ośmiu miesiącach 2023 roku najwięcej nowych przyczep rolniczych zarejestrowano w województwie mazowieckim, ich liczba wyniosła z ilością 663 sztuki. Na drugim miejscu pod względem ilości zarejestrowanych nowych przyczep jest województwo wielkopolskie, gdzie zarejestrowano 574 przyczepy. W województwie lubelskim, będącym na trzecim miejscu, zarejestrowano 552 przyczepy rolnicze.
Podczas gdy rynek nowych przyczep rolniczych odnotowuje spadki, w okresie od stycznia do sierpnia 2023 roku sprzedano 452 przyczepy używane więcej niż w analogicznym okresie 2022 roku. Wynik wynoszący 4566 przyczep używanych oznacza wzrost o 11% sprzedanych przyczep używanych.
Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.