Od upałów odetchniemy, od suszy nie aż tak?
Po czwartkowych burzach i trąbach powietrznych pogoda znacznie się zmieniła. I w najbliższych dniach taka właśnie pozostanie – będzie znacznie chłodniej.
Po czwartkowych burzach i trąbach powietrznych pogoda znacznie się zmieniła. I w najbliższych dniach taka właśnie pozostanie – będzie znacznie chłodniej.
Czy poprawi się też sytuacja hydrologiczna w kraju? Zapraszamy na prognozę pogody na najbliższy tydzień.
Jesienne przebarwienia liści rzepaku to nie zawsze efekt niedoborów
Po przejściu frontu znacznie się ochłodziło i taka aura utrzyma się przez weekend. Dopiero od poniedziałku zacznie się trochę ocieplać, ale na horyzoncie nie widać już upałów. W ciągu najbliższego tygodnia (22-29.06) maksymalne temperatury sięgną ok. 26º C.
Chłodny weekend
Jak zrobić deszczomierz
W sobotę i niedzielę pogoda będzie dość podobna do piątkowej, możemy się więc spodziewać znacznie niższych, niż w poprzednich dniach, temperatur. Maksymalnie słupki rtęci sięgną od 17º C do 20º C.
Miejscami będzie się chmurzyć, wystąpią przelotne opady deszczu, a w niektórych rejonach kraju możliwe są burze. Tych ostatnich możemy spodziewać się w niedzielę. Na szczęście, nie powinny to być już tak gwałtowne zjawiska pogodowe, jakie nawiedziły nasz kraj w czwartek. Opady również nie będą intensywne w trakcie burz, maksymalnie do 15 mm. Będą to oczywiście opady przelotne, niewykluczone więc, że w niektórych miejscach deszczu nie będzie w ogóle.
Wiatr porywisty już osłabnie, będzie on w kolejnych dniach umiarkowany. Tylko w czasie burz porywy mogą osiągać prędkość do 70 km/h.
- Noc z piątku na sobotę i z soboty na niedzielę również będzie dość rześka. Temperatura będzie wynosić od 8º C na Suwalszczyźnie do ok 11º C na wybrzeżu – mówi Grażyna Dąbrowska, synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Plusy i minusy uprawy rzepaku
Od poniedziałku cieplej, ale nie upalnie
Od poniedziałku do piątku będzie się ocieplać. Prognozowane jest zachmurzenie zmienne – od umiarkowanego do dużego. W tych dniach wystąpią również przelotne deszczu i burze. Są one prognozowane na terenie całym kraju
Ostatni dzień naboru na wsparcie za straty w uprawach za 2023 rok
Szczególnie w czwartek i piątek będą możliwe burze. W czwartek wystąpią one przede wszystkim we wschodniej i południowo-wschodniej części kraju, natomiast w piątek możemy się ich spodziewać już w całej Polsce.
- Na razie nie przewidujemy tak groźnych zjawisk pogodowych, jak te czwartkowe. Natomiast należy bardzo ostrożnie podchodzić do pogody, ponieważ burze są zjawiskiem niebezpiecznym i może się zdarzyć, że lokalnie będą one miały intensywniejszy przebieg. Niewykluczone, ze gdzieniegdzie w trakcie burzy wystąpi grad – przestrzega synoptyk Grażyna Dąbrowska.
Wody wciąż mało, ale już nie będzie jej ubywało
Aktualnie na rzekach w Polsce przeważają stany wody średniej i niskiej, mimo, że po ostatniej dobie na południu Polski sytuacja się nieznacznie poprawiła – na górnych odcinkach rzek górskich poziom wód odrobinę wzrósł – do stanu wody średniej.
Optymalne terminy siewu zbóż jarych
Jak poinformował nas Paweł Staniszewski, synoptyk hydrolog Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, ok. 100 stacji w Polsce w ciągu ostatniej doby zanotowało opad od 20 do 50 mm. Przede wszystkim w województwie małopolskim i na Pomorzu.
To znacznie więcej niż w wielu miejscach Polski spadło ostatnio w ciągu miesiąca – przykładowo, w Borowie na Wielkopolsce odnotowano w maju 9 mm opadów, a w okolicach Torunia 12 mm. Wspomniane opady nieznacznie poprawiły sytuację hydrologiczną. Ale tylko nieznacznie – stan wód wciąż jeszcze pozostawia wiele do życzenia.
Jak wykorzystać w pełni możliwości nawozu azotowego
- W ciągu najbliższych dni sytuacja hydrologiczna będzie stabilna. Na pewno nie pogorszy się, ale też nie ulegnie poprawie – zauważa hydrolog Paweł Staniszewski. - Aby stan wód się poprawił, musiałoby popadać przynajmniej kilka dni albo opady te musiałyby się pojawiać regularnie.. Opadów ciągle jest zbyt mało, Jedynie niższe temperatury zagwarantują, że sytuacja się nie będzie pogarszać – nie będzie 30º C, a 18º C czy 20º C, więc parowanie wody będzie mniejsze. Opadów zdecydowanie jest za mało i na razie przez dłuższy czas to się nie zmieni - dodaje.
(rup) Renata Struzik
Prognoza pogody powstaje dzięki współpracy z Instytutem Meteorologii I Gospodarki Wodnej - Państwowym Instytutem Badawczym - www.imgw.pl
Susza rolnicza 2023: Więcej czasu na złożenie wniosku o pomoc
Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.