Pijany kombajnista zbiegł z miejsca kolizji
Prowadzenie pojazdów mechanicznych z promilami we krwi to prawdziwe igranie z ogniem, bowiem ludzki organizm całkiem inaczej reaguje wtedy na bodźce i taka przejażdżka może skończyć się naprawdę przykrymi konsekwencjami. Nie chodzi tu tylko o karę finansową czy też ograniczenia lub pozbawienia wolności.

Czymś, czego nie sposób wycenić jest ludzkie zdrowie i życie, a właśnie ich utratę ryzykuje każdy nietrzeźwy kierowca.
27 lipca 2024 roku do kolizji z udziałem kierującego samochodem osobowym i kombajnu doszło w miejscowości Rumian (województwo warmińsko-mazurskie, powiat działdowski, gmina Rybno).

37-letni traktorzysta skazany w trybie ekspresowym przez sąd
Na miejsce zdarzenia przybył skierowany tam patrol policyjny z Lidzbarka, który ustalił, że na drodze przed miejscowością Dębień podczas mijania kombajnu marki New Holland przez samochód osobowy marki Opel Zafira doszło do kolizji, w wyniku której uszkodzony został samochód osobowy. Osoba, która siedziała za kierownicą kombajnu tuż po zdarzeniu oddaliła się w nieznanym kierunku.
Poważniejszych obrażeń nie odniósł kierujący oplem 75-latek, który był trzeźwy. Policjantom udało się ustalić, że za sterami kombajnu podczas kolizji kierował 44-latek z gminy Rybno. Znaleziono go w miejscu zamieszkania, gdzie poddany został badaniu na stan trzeźwości. Okazało się, że znajdował się pod wpływem alkoholu. 44-latka zatrzymano i doprowadzono do Komendy Powiatowej Policji w Działdowie, gdzie po wytrzeźwieniu go przesłuchano. wyjaśnienia. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd.

Ciągnik rolniczy Ursus złamany na pół po wypadku
(rpf) Źródło: KPP Działdowo
Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.
oby na takiego szalenca nie trafic na drodze
@Antek ten weekend pokazuje, ze alkohol i brawura na drogach niosą śmierć
@Antek ten weekend pokazuje, ze alkohol i brawura na drogach niosą śmierć