Pociąg osobowy wjechał w stado krów
fotografia ilustracyjna
Przez kilka godzin był wstrzymany ruch na linii kolejowej Poznań-Szczecin między Wronkami a Miałami po tym, jak pociąg osobowy uderzył w sześć krów. Żadne z potrąconych zwierząt nie przeżyło.
Przez kilka godzin był wstrzymany ruch na linii kolejowej Poznań-Szczecin między Wronkami a Miałami po tym, jak pociąg osobowy uderzył w sześć krów. Żadne z potrąconych zwierząt nie przeżyło.
Do zdarzenia doszło dziś w godzinach porannych w momencie przeprowadzania stada 130 krów przez przejazd kolejowy. Zwierzęta były pędzone przez 66-letniego mężczyznę. Z infirmacji przekazanych przez Komendę Powiatową Policji w Szamotułach wynika, że mężczyzna w momencie tego zajścia był trzeźwy, a zdarzenie tłumaczył tym, że barierki zaczęły opadać, gdy krowy przechodziły już przez przejazd.
23-latek spadł z maszyny, a na 73-latka spadła bela siana
Jak podało biuro prasowe PKP PLK, nikt z podróżnych ani załogi pociągu nie ucierpiał, jednak w wyniku zdarzenia uszkodzona została lokomotywa.
Na miejscu zdarzenia była obecna straż pożarna, policja, weterynarz oraz prokurator w związku z podejrzeniem sprowadzenia niebezpieczeństwa spowodowania katastrofy. Teraz specjalna komisja ma ustalić przyczyny tego wypadku.
Wypadek podczas konserwacji kombajnu
(rpf)
Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.