REKLAMA

Pod osłoną nocy kradł maliny z plantacji

Redakcja - Prawo i Finanse
18.07.2022
chat-icon 1

Złodziej malin spod Kraśnika był przygotowany na duże zbiory

Nieproszony gośc pojawił się na jednej z plantacji malin w Moniakach (województwo lubelskie, powiat kraśnicki, gmina Urzędów) w czwartek 14 lipca 2022 roku tuż przed godziną 23.00, jego plan kradzieży malin do przygotowanych w bagażniku samochodu łubianek nie powiódł się, bowiem został przyłapany na gorącym uczynku przez właściciela uprawy.

fot. KPP Kraśnik
REKLAMA
Złodziej malin spod Kraśnika był przygotowany na duże zbiory[/caption]

Nieproszony gośc pojawił się na jednej z plantacji malin w Moniakach (województwo lubelskie, powiat kraśnicki, gmina Urzędów) w czwartek 14 lipca 2022 roku tuż przed godziną 23.00, jego plan kradzieży malin do przygotowanych w bagażniku samochodu łubianek nie powiódł się, bowiem został przyłapany na gorącym uczynku przez właściciela uprawy.

Ciągnikiem rolniczym właściciel plantacji zablokował złodziejowi drogę ucieczki, który swoim autem nie mógł odjechać z miejsca i pozostało mu tylko oczekiwanie na wezwaną na miejsce zdarzenia policję.

- 59-latek tłumaczył policjantom, że jechał po paliwo i nie wie, dlaczego znalazł się na plantacji. Jednak w hondzie, którą przyjechał policjanci znaleźli kilkadziesiąt łubianek, których nie zdążył zapełnić – informuje oficer prasowy Paweł Cieliczko z Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku.

41-letni właściciel plantacji malin późnym wieczorem zauważył, że w oddali między rzędami znajduje się człowiek. Mężczyzna spłoszony wizytą właściciela wsiadł szybko do samochodu, którym przyjechał na plantację próbując uciec, ale właściciel plantacji nie dał za wygraną i po chwili ciągnikiem zajechał mu drogę oraz wezwał Policję.

Jak się okazało, w jego samochodzie, miał załadowanych kilkadziesiąt pustych łubianek, których jeszcze nie zdążył napełnić. Zdesperowany mężczyzna wysiadł z hondy,  rozsypał maliny z jednej łubianki malin, które zdążył uzbierać, po czym zaczął ze złości deptać owoce.

Kiedy na miejsce przyjechał patrol, 59-latek próbował tłumaczyć się, że w zasadzie jechał po paliwo. Nie potrafił też wytłumaczyć dlaczego znalazł się na plantacji malin i zrywał je do łubianki.

Ostatecznie 59-letni mieszkaniec gminy Urzędów przyznał się do usiłowania kradzieży i poddał dobrowolnie karze grzywny i obowiązkowi naprawienia szkody.

Powiat kraśnicki słynie z plantacji malin, owoce stanowią również pokusę dla złodziei. Policjanci odnotowali kilka kradzieży tych owoców. Apelujemy do wszystkich, którzy podczas prac polowych widzą niepokojące sygnały, świadczące o tym, że może dochodzić do prób kradzieży, aby powiadamiali Policję, bowiem są to obecnie bardzo drogie owoce i nawet kradzież na niewielką skalę może przynieść duże straty finansowe dla właścicieli plantacji.

(rpf) pp / Źródło: KPP Kraśnik

chat-icon 1

REKLAMA

Polecane

Komentarze (1)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


farmer 18.07.2022

zagonić teraz tego gościa do zrywania za darmo tych malin dla plantatora aż wszystkiego nie oberwie... najlepsza kara dla niego moim zdaniem

0 0
REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA