Podpalacz balotów słomy w rękach policji

W krajach socjalistycznych, takich jak Polska Ludowa czy Związek Radziecki, widok ten był częścią większej kampanii na rzecz równości płci i budowania nowego porządku społeczno-gospodarczego. Jednak warto zadać pytanie: czy kobiety rzeczywiście zasiadały na traktorach dobrowolnie, czy była to konieczność, wynikająca z realiów politycznych i gospodarczych?

Przymus gospodarczy i polityczny

Po zakończeniu II wojny światowej gospodarki wielu krajów socjalistycznych stanęły przed ogromnym wyzwaniem – odbudową zniszczonej infrastruktury oraz brakiem siły roboczej, szczególnie w sektorach, które były tradycyjnie zdominowane przez mężczyzn. Rolnictwo, stanowiące jeden z kluczowych filarów gospodarki, potrzebowało rąk do pracy, a wielka liczba poległych podczas wojny mężczyzn tylko pogłębiała

Nie dość, że co kilka dni pojawiają się kolejne ogniska wirusa, to na domiar złego, są one zlokalizowane w różnych, odległych od siebie o kilkaset kilometrów miejscach. Grypa ptaków to choroba drobiu, która doprowadziła w Polsce, jak i na całym Świecie do strat liczonych już w dziesiątkach milionów sztuk ptaków.

Od 1 stycznia 2024 roku w Polsce zostało stwierdzonych 39 ognisk HPAI u drobiu, 5 ognisk HPAI u ptaków utrzymywanych w niewoli oraz 34 ogniska HPAI u ptaków dzikich. Z dzisiejszego komunikatu Główny Lekarz Weterynarii dowiadujemy się o stwierdzeniu w Polsce kolejnych dwóch ognisk wysoce zjadliwej grypy ptaków (HPAI) u drobiu o numerze 38 i

Wizja napływu do krajów unijnych taniej i produkowanej poza kontrolą żywności z krajów Ameryki Południowej nie daje spokoju producentom żywności na Starym Kontynencie.

Mają pretensje do Brukseli, która od rolników w Unii Europejskiej wymaga bardzo wysokich standardów produkcji rolnej i nakłada na nich mnóstwo obostrzeń dotyczących między innymi ochrony przed szkodnikami i chorobami oraz stosowania nawozów sztucznych, jak i naturalnych. Jednocześnie UE zgadza się na napływ żywności wyprodukowanej bez tych standardów – to wzbudza zrozumiałe oburzenie i lęk europejskich producentów. Kolejnym czynnikiem wpływającym na brak możliwości konkurowania z tańszą żywnością są koszty energii i pracy są znacznie niższe w krajach Ameryki Południowej.

4 grudnia 2024 roku została ustalona stawka za kilogram tucznika na tzw. dużej niemieckiej giełdzie świń VEZG. Nie było niespodzianki, bowiem w okresie od 5 do 11 grudnia kwota ta nie uległa zmianie i niezmiennie wynosi 1,92 euro za kilogram wagi bitej ciepłej.

W przeliczeniu na polską walutę jest to 8,20 zł za kilogram. Eksperci z VEZG oceniają, że sytuacja na niemieckim rynku tucznika jest nadal zrównoważona, czego odzwierciedleniem jest stabilna cena.

(rzw) Źródło: VEZG

Przepuszczane były wyłącznie pojazdy medyczne, wojskowe oraz pomoc humanitarna. Co godzinę rolniczą blokadę mógł tez przejechać jeden TIR.

W niedzielę do protestujących rolników przyjechał minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski. Postulaty protestujących to nie podpisywanie przez polski rząd umowy pomiędzy EU a Mercosur oraz utrzymanie podatku rolnego na poziomie z 2023 roku.

– To były rozmowy prowadzone z troską o rolnictwo i o bezpieczeństwo żywnościowe – stwierdził minister Siekierski po spotkaniu, które zaowocowało przerwaniem protestu.

Poza tym rolnicy chcą też wiedzieć, co będzie dalej z ograniczeniami w handlu z Ukrainą po czerwcu 2025 roku. - Szef resortu rolnictwa

Rolnicy, którzy ponieśli straty w uprawach na terenach powodziowych o wsparcie mogli się starać od 21 października do 15 listopada 2024 r. ARiMR informuje, że pierwsze wypłaty środków nastąpiły już w trakcie prowadzenia naboru. Łącznie przyjęto 2150 wniosków, z czego najwięcej z Opolszczyzny. Wypłatę wsparcia rozpoczęto już 13 listopada, a na konta ponad tysiąca rolników trafiło niemal 25 milionów złotych.

Wsparciem objęto rolników z terenów objętych klęską żywiołową, których uprawy zostały całkowicie zniszczone w wyniku wrześniowej powodzi. Pomoc była skierowana do producentów kukurydzy, buraków cukrowych, ziemniaków, soi, konopi włóknistych, tytoniu, chmielu, lnu, winorośli, ziół, słonecznika lub warzyw, którzy w 2024 r. złożyli wniosek o przyznanie

Alternatywą dla wielu produktów są preparaty mikrobiologiczne, które niwelują potrzebę stosowania syntetycznych środków szkodliwych dla środowiska.

Czym są preparaty mikrobiologiczne?

Preparaty mikrobiologiczne w swoim składzie zawierają mikroorganizmy pochodzące z różnych ekosystemów. Każdy z nich oddziałuje na glebę i uprawę roślin nieco inaczej, dając w efekcie lepsze warunki wzrostu.. Odpowiednio dobrany zestaw mikroorganizmów w takim preparacie umożliwia zmniejszenie negatywnych skutków produkcji polowej na środowisko oraz ograniczenie zabiegów agrotechnicznych produktami syntetycznymi w celu osiągnięcia pożądanych wyników.

Wpływ preparatów mikrobiologicznych na glebę

Mikroorganizmy zawarte w preparatach mikrobiologicznych mogą w dużym stopniu wpłynąć na żyzność i

Przypominamy, że od 28 listopada 2024 r. obowiązuje zmieniony regulamin wniosków o taką pomoc. Zmiany dotyczą również tych dokumentów, które zostały złożone w tym naborze już wcześniej i dotyczą przede wszystkim wydłużenia terminu składania wniosków o przyznanie pomocy do 3 grudnia 2024 roku oraz sposobu weryfikacji prawidłowości zadeklarowanej we wniosku o przyznanie pomocy liczby pni pszczelich posiadanych przez danego pszczelarza.

W bieżącym naborze umożliwiono pszczelarzom, którzy stracili pasiekę lub jej część na skutek powodzi, lub innej klęski żywiołowej, zadeklarowanie we wniosku o przyznanie pomocy liczby pni pszczelich obejmującą tę stratę, pod warunkiem, że liczba utraconych pni pszczelich będzie potwierdzona protokołem oszacowania szkód sporządzonym przez komisje