Pożar słomy na poddaszu chlewni – strażacy walczyli kilka godzin z ogniem
Zdarzenie miało miejsce 14 lutego 2025 roku. Późnym wieczorem doszło do pożaru poddasza budynku chlewni, na którym była składowana słoma.

Ogień pojawił się w jednym z gospodarstw rolnych w miejscowości Staniew (województwo wielkopolskie, powiat krotoszyński, gmina Koźmin Wielkopolski). Płonęło poddasze nieużytkowanego budynku chlewni, gdzie składowana była słoma. Strażacy zabezpieczyli i oświetlili miejsce zdarzenia. Następnym krokiem było przeszukanie obiektu wraz z jednoczesnym prowadzeniem działań gaśniczych. Podano w tym celu trzy prądy wody w natarciu na palący się dach oraz poddasze budynku chlewni. Nagromadzona na poddaszu słoma została po ukończeniu działań gaśniczych usunięta na zewnątrz i dogaszana wodą. W obiekcie panowało bardzo duże zadymienie, w związku z tym ratownicy realizujący działania w strefie niebezpiecznej pracowali w sprzęcie ochrony dróg oddechowych.
- Istniało ryzyko, że wewnątrz obiektu może przebywać osoba szukająca schronienia, lecz szczegółowe przeszukanie poszczególnych kondygnacji na szczęście i nie potwierdziło informacji pozyskanych na etapie rozpoznania – informuje młodszy kapitan Mateusz Dymarski z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Krotoszynie.

Spłonęło 350 bel słomy. Podpalacz zatrzymany przez policję
Po całkowitym ugaszeniu pożaru rozpoczęto demontaż niestabilnej nadpalonej konstrukcji dachowej. Gazy pożarowe powstałe w wyniku pożaru w chlewni zostały zneutralizowane przy pomocy wentylacji mechanicznej. Obiekt został również sprawdzony kamerą termowizyjną pod kątem występowania ukrytych zarzewi ognia, których nie stwierdzono. Interwencja trwała łącznie 5 godzin i 33 minuty. W akcji gaśniczej brały udział trzy zastępy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej w Krotoszynie oraz jednostki OSP Koźmin Wielkopolski, OSP Czarny Sad, OSP Borzęciczki i OSP Wałków.
(rpf) Źródło: KP PSP Krotoszyn

42 krowy zginęły w wyniku pożaru
Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.
Z ogniem nie ma żartów. Często ochrona przeciw pażarowa jest zaniedbywana!
niezła jazda bez trzymanki, szkoda zabudowy i słomy