Groźny pożar w gospodarstwie – akcja ratunkowa na dużą skalę
Gdy płonie dobytek rolnika i zebrane przez niego wcześniej plony to za każdym razem wielka tragedia. Ogień potrafi rozprzestrzeniać się bardzo szybko, a do ugaszenia pożaru trzeba nieraz zaangażować bardzo duże środki i siły.
Gdy płonie dobytek rolnika i zebrane przez niego wcześniej plony to za każdym razem wielka tragedia. Ogień potrafi rozprzestrzeniać się bardzo szybko, a do ugaszenia pożaru trzeba nieraz zaangażować bardzo duże środki i siły.
Zdarzenie w którym walka z ogniem wyglądała niczym batalia z groźnym przeciwnikiem na froncie miało miejsce 12 grudnia 2022 roku około godziny 14:30 w miejscowości Kozubów (województwo wielkopolskie, powiat turecki, gmina Brudzew).
Pożar kurnika z 16,5 tys. kaczych piskląt
W działaniach ratunkowych wzięło łącznie udział 21 zastępów, 88 strażaków z Państwowej Straży Pożarnej i strażaków ochotników. Prowadzone było zarządzanie Kryzysowe szczebla gminnego z Wójtem Gminy Brudzew, a czas interwencji to aż 16 godzin i 40 minut.
Chwilę po wykryciu pożaru do dyżurnego stanowiska kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Turku wpłynęło zgłoszenie dotyczące pożaru wiaty magazynowej.
Tragiczny wypadek z udziałem ciągnika rolniczego. Nie żyje nastolatka
Pierwsze zastępy straży pożarnej przybyłe na miejsce zastały rozwinięty pożar słomy składowanej pod wiatą magazynową wykonaną z konstrukcji stalowej z zadaszeniem pokrytym blachą. Ze względu na zaawansowanie rozprzestrzeniania się ognia, promieniowanie cieplne oraz wysoką temperaturę, działania gaśnicze zostały przeprowadzone z zewnątrz.
Kierujący działaniem ratowniczym (KDR) zarządził zabezpieczenie miejsca zdarzenia, podanie 8 prądów wody w natarciu na palącą się słomę oraz dwóch prądów gaśniczych w celu obrony przed ogniem pozostałych obiektów inwentarskich oraz magazynowych sąsiadujących z płonącą wiatą. Na potrzeby prowadzonych działań skorzystano z sieci hydrantowej, która znajdowała się w obrębie zabudowań w najbliższej okolicy.
KDR w trakcie działań ratunkowych zdecydował o podzieleniu terenu prowadzonych działań na odcinki bojowe, zarządził też budowę magistrali wodnej o długości 450 metrów prowadzącej z pobliskiej rzeki Warta do miejsca pożaru. Wdrożono też alternatywny punkt czerpania wody z rzeki Teleszyna w miejscowości Sarbicko (gmina Przykona).
Aby podać prądy gaśnicze z wodą do wnętrza płonącego obiektu, przystąpiono równolegle z pozostałymi działaniami do wycinania otworów w ścianach wiaty.
Pijany 59-latek wypadł z ciągnika rolniczego, który jechał dalej bez kierowcy…
Niestety nie udało się uratować słomy składowanej pod wiatą oraz maszyn rolniczych znajdujących się na zewnątrz w pobliżu płonącego obiektu.
Na miejscu akcji ratunkowej pojawił się zadysponowany na potrzeby działań ratunkowych specjalistyczny namiot pneumatyczny oraz nagrzewnica mające zapewnić miejsce odpoczynku dla ratowników.
Nieszczęśliwy wypadek podczas prac w gospodarstwie
Na polecenie Wójta Gminy Brudzew w uzgodnieniu z kierującym akcją zapewniono również posiłku regeneracyjne dla ratowników.
- W działaniach brał udział powiatowy pluton wsparcia wchodzący w skład Wojewódzkiego Odwodu Operacyjnego. Pluton ratowniczy został utworzony w oparciu o siły i środki Państwowej Straży Pożarnej oraz jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej z Kowali Pańskich, Kowali Księżych oraz Przykony. Głównym zadaniem plutonu jest realizacja standardowych działań ratowniczo-gaśniczych na poziomie podstawowym. Przyczynę powstania pożaru wyjaśnia Policja – informuje starszy kapitan Jacek Erkiert z KP PSP w Turku.
(rpf) pp / Źródło: KP PSP w Turku
Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.