Jakie wyzwania stoją obecnie przed polską gospodarką?
Właśnie kończy się styczeń 2023 roku. Nierozstrzygnięty konflikt na Ukrainie i wysokie ceny nośników paliw kopalnych sprawiają, że rządy wielu państw chcą przyspieszyć budowę obiektów, które będą źródłem niezależnej energii. W tej kwestii Polska znajduje się w czołówce państw, które postawiły na odnawialne źródła energii (OZE). Zgodnie ze statystykami podanymi przez Agencję Rozwoju Energii (ARE) pod koniec listopada 2022 na polskim rynku funkcjonowało 1,17 milionów prosumentów a łączna liczba instalacji zwiększyła się o 58% rdr.
Wysoka inflacja oraz kryzys energetyczny są powodem do niepokoju nie tylko polityków, ale przede wszystkim obywateli, którzy obawiają się dalszych zmian w przyszłości. Dodatkowym kwiatkiem do kożucha są wieloletnie zaniedbania w infrastrukturze sieci elektroenergetycznej, która od dawna wymaga pilnej interwencji.
Szczególnie niepokojący jest fakt, że polskie firmy energetyczne postanowiły zwiększyć oszczędności w zużyciu zapasów węgla. Elektrownie obawiają się, że w przyszłości podaż węgla będzie o wiele mniejsza, dlatego już teraz szykują się na problemy z jego dostępnością. W lipcu 2022 roku zakłady energetyczne dostarczyły o 15% mniej energii niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Niższy wolumen wyprodukowanego prądu przełoży się bezpośrednio na jeszcze większy wzrost cen.
Jaki jest udział OZE w polskiej energetyce?
Odbiorcy energii elektrycznej dużą nadzieję pokładają w sektorze OZE. Widać to przede wszystkim w liczbie zakładanych instalacji fotowoltaicznych, pomp ciepła czy wiatraków. Temu zjawisku towarzyszy też rozwój technologii – w ciągu ostatnich 10 lat cena przeciętnej turbiny wiatrowej i paneli fotowoltaicznych spadła o kilkadziesiąt procent. Dodatkowo są one trwalsze, bardziej wytrzymałe i o wiele efektywniejsze niż poprzednie modele.
Inwestycje w OZE są także coraz bardziej opłacalne, chociaż jest tak przede wszystkim na zachodzie Europy – we Francji, w Niemczech lub w Wielkiej Brytanii. Przy obecnych, rosnących cenach prądu okres zwracania się przeciętnej instalacji skrócił się do ponad roku - wcześniej była to pełna dekada.
W przypadku Polski na początku kwietnia 2022 roku zaczął funkcjonować system net-billing, w miejsce poprzedniego systemu rozliczeń z prosumentami, czyli net – meteringu. Jest on mniej korzystny dla osób, które korzystają z fotowoltaiki, a jednak pomimo tego i tak płacą o wiele mniejsze rachunki za energię elektryczną.
OZE na terenie Polski wytwarza już prawie 20 GW, co można porównać do 1/3 całkowitej mocy, jaka funkcjonuje w polskim systemie energetycznym. Same mikroinstalacje OZE wyprodukowały od stycznia do listopada 2022 roku ponad 5,4 miliona MWh prądu, co oznacza 105% wzrostu w stosunku do tego samego okresu w roku poprzednim. Dane wskazują wyraźnie, że niezależność energetyczna nie jest sloganem, ale powoli staje się rzeczywistością, która zmienia się głównie z powodów ekonomicznych.
Niezależność energetyczna wsi
Samowystarczalność energetyczna wsi to główny temat międzynarodowej konferencji “Energetyka, Środowisko, Rolnictwo”, jaka miała miejsce 21 października 2022 roku w Grodnie k. Międzyzdrojów. Konferencja wyznaczyła kierunek zmian i pokazała, które sektory będą w najbliższej przyszłości wspierane przez rząd. Rozwój OZE na terenach wsi jest obecnie finansowany z puli środków Wspólnej Polityki Rolnej (WPR) na lata 2023 – 2027.
Obecni na konferencji minister rolnictwa Henryk Kowalczyk i europoseł Jerzy Buzek wskazywali na możliwości magazynowania energii w postaci biometanu i łączenia różnych źródeł OZE. Ich zdaniem jest to klucz do zwiększania niezależności energetycznej środowisk wiejskich.
Jakie są największe przeszkody w inwestowaniu w OZE na wsi?
Zdaniem ministra rolnictwa, Henryka Kowalczyka, ważnym aspektem rozwoju energetyki odnawialnej będzie budowa niezależnych spółdzielni i klastrów energetycznych. Jego zdaniem zyski z energetyki odnawialnej mają stać się dla rolników ważnym uzupełnieniem dochodów, które pochodzą z niestabilnych cen płodów rolnych. Uczestnicy konferencji “Energetyka, Środowisko, Rolnictwo” wskazali na kilka kluczowych barier, które utrudniają rozwój energetyki OZE na terenach wiejskich:
- skomplikowane regulacje prawne i przepisy, które są mało dokładne,
- niedostateczne dofinansowanie dla projektów OZE,
- brak wiedzy o możliwościach dofinansowania i zachęt do inwestycji w OZE,
- znikome możliwości i awersja do odbioru energii pochodzącej z energetyki odnawialnej przez dystrybutorów,
- brak wsparcia dla biometanowni i biogazowni w zamian za niski poziom emisyjności.
(rpf) Michał Ziemski