REKLAMA

Ceny mleka w dół, ale prognozy są optymistyczne

Redakcja - Prawo i Finanse
19.06.2018
Lubię to
Lubię to
0
Super
Super
0
Haha
Haha
0
Smutny
Smutny
0
Szok
Szok
0
Zły
Zły
0
chat-icon 0

W ostatnim czasie ceny mleka systematycznie spadają. Taka sytuacja jednak nie powinna się długo utrzymywać, eksperci prognozują, że do końca roku ceny powinny skoczyć w górę.

fotolia.com
REKLAMA

W ostatnim czasie ceny mleka systematycznie spadają. Taka sytuacja jednak nie powinna się długo utrzymywać, eksperci prognozują, że do końca roku ceny powinny skoczyć w górę.

Według aktualnych notowań na ten tydzień (18-25.06 br.) w wybranych punktach skupu, ceny za mleko wahają się od 1,21 do 1,52 zł za litr. Średnia cena wynosi natomiast 1,30 zł/litr.

Oczywiście, ceny za mleko uzależnione są od parametrów jakościowych surowca, w tym od zawartości białka i tłuszczu. Warto przy tym pamiętać, że często mleczarnie czy spółdzielnie mleczarskie dają wyższą cenę dla większych dostaw mleka oraz dla swoich członków.

Ceny spadają, ale i tak są wysokie?

Drogie są przetwory mleczne. Ceny skupu mleka co prawda są w tendencji spadkowej, natomiast cały czas są one relatywnie wysokie. Oczywiście, każdy podchodzi do tego trochę inaczej – wiadomo, że dla producentów mleka nie są to tzw. „kokosy”, szczególnie, jeśli spółdzielnia w danym regionie daje niskie stawki.

- Nasza spółdzielnia płaci bardzo słabo – 1,07 PLN za litr. Według mnie to jest bardzo mało. Taka sytuacja trwa już od dłuższego czasu – zauważa Grzegorz Piasecki, producent mleka z gminy Włocławek, woj kujawsko-pomorskie. - Zastanawiam się nawet, żeby to wszystko rzucić. To są za duże koszty, które musimy ponosić. Oczywiście, produkcja mleka musi mi się opłacać, na pewno na tym nie tracimy, skoro prowadzimy takie gospodarstwo. Ale poza tym, że nie jest się stratnym, to nie ma żadnych profitów – podkreśla.

Na horyzoncie podwyżki cen w skupie?

W odpowiedzi na wcześniejsze niskie ceny na rynku, zapotrzebowanie na przetwory mleczne rosło, a więc i produkcja mleka, masła czy serów w Polsce i innych krajach unijnych zaczęła rosnąć. I ta zwiększona podaż spowodowała aktualne spadki cen mleka na rynku. Ma to oczywiście przełożenie na ceny w skupie.

- Natomiast wyraźnie widać na giełdach światowych, w eksporcie, że ceny masła zaczynają odbijać. W rejonie Oceanii, która jest największym eksporterem produktów mleczarskich pojawiły się problemy w produkcji. Naszym zdaniem istnieje więc możliwość, aby ceny masła zaczęły rosnąć. A to może pociągnąć za sobą w górę ceny mleka. Co prawda wchodzimy w okres letni, kiedy produkcja zawsze sezonowo rośnie, więc nie spodziewamy się wzrostów cen w najbliższych miesiącach. Jednak nie wykluczamy, że już pod koniec roku ceny mogą rosnąć i mogą być, według naszych prognoz znacznie powyżej średniej z 5 lat - wyjaśnia Marta Skrzypczyk, ekspert BGŻ BNP Paribas.

(rpf) Renata Struzik

Lubię to
Lubię to
0
Super
Super
0
Haha
Haha
0
Smutny
Smutny
0
Szok
Szok
0
Zły
Zły
0
chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA