REKLAMA

Lubelskie: wjechała w linę holowniczą między ciągnikiem a koparką

Redakcja - Prawo i Finanse
14.03.2019
chat-icon 0

13 marca okazał się pechowy dla 30-latki z gm. Adamów, która kierując samochodem osobowym wjechała w stalową linę, która posłużyła do holowania koparki przez ciągnik rolniczy. Policjanci sprawdzają między innymi czy „hol” był zgodny z obowiązującymi przepisami.

fot. Lubelska Policja
REKLAMA

13 marca okazał się pechowy dla 30-latki z gm. Adamów, która kierując samochodem osobowym wjechała w stalową linę, która posłużyła do holowania koparki przez ciągnik rolniczy. Policjanci sprawdzają między innymi czy „hol” był zgodny z obowiązującymi przepisami.

Do wydobycia poszkodowanej z uszkodzonego auta strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu. Kobietę z obrażeniami ciała przetransportowano do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Zdarzenia miało miejsce 13 marca br. ok. godziny 9.30 w Bystrzycy na drodze wojewódzkiej nr 808. Ze zgłoszenia, które wpłynęło na policję, wynikało, że samochód marki Opel Corsa uderzył w koparkę i że uszkodzone elementy nadwozia osobówki „uwięziły” kierującą we wnętrzu auta.

Ustalający okoliczności wypadku policjanci ustalili, że samochód marki Opel Corsa którym kierowała 30-latka z gminy Adamów najechał na stalową linę, za pomocą której ciągnik rolniczy holował koparko-ładowarkę, którą kierował 41-latek.

Okazało się, że kierujący ciągnikiem 30-latek holując koparko-ładowarkę wyjechał na skrzyżowanie z drogi podporządkowanej i w tym czasie kierująca oplem nie uderzyła w żaden z tych pojazdów, a najechała na „rozciągnięta” pomiędzy nimi stalową linę.

(rpf) pp / Lubelska Policja

chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA