Zderzenie ciężarówki z ciągnikiem rolniczym
Zachowanie bezpiecznej odległości od jadącego przed nami pojazdu daje czas na reakcję i szansę na uniknięcie zderzenia. Przekonał się o tym kierowca ciężarowego Volvo, który spowodował groźny wypadek przez chwilę nieuwagi i niezachowanie bezpiecznej odległości od jadącego przed nim ciągnika rolniczego marki John Deer.
Zachowanie bezpiecznej odległości od jadącego przed nami pojazdu daje czas na reakcję i szansę na uniknięcie zderzenia. Przekonał się o tym kierowca ciężarowego Volvo, który spowodował groźny wypadek przez chwilę nieuwagi i niezachowanie bezpiecznej odległości od jadącego przed nim ciągnika rolniczego marki John Deer.
Lubelskie: Ogień wyrządził duże straty w gospodarstwie rolnym
Efekt to wypadek, w wyniku którego wczoraj w godzinach porannych całkowicie zablokowana została droga krajowa nr 32 pomiędzy Żodyniem i Kopanicą.
Przekroczona dopuszczalna masa całkowita auta przewożącego owies
Zdarzenie miało miejsce 15 listopada 2019 roku ok. godziny 6.00 na DK32 pomiędzy Żodyniem i Kopanicą (woj. wielkopolskie, pow. wolsztyński, gmina Siedlec).
Skierowani na miejsce Policjanci ustalili, że sprawcą zdarzenia jest kierowca TIR-a, który uderzył w jadący przed nim ciągnik rolniczy. Mężczyznę za to wykroczenie ukarano 500-złotowym mandatem i 6 punktami karnymi.
Zderzenie osobowego BMW z ciągnikiem rolniczym Case IH
Mundurowi ustalili, że kierujący ciężarowym Volvo 61-letni mieszkaniec powiatu mińskiego (Mińsk Mazowiecki) w następstwie niezachowania bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu najechał na tył ciągnika rolniczego John Deere, którym kierował 24-letni mieszkaniec powiatu zielonogórskiego.
Groźne zderzenie samochodu dostawczego z ciągnikiem rolniczym
Kierujący TIR-em podjął próbę hamowania, jednak nie zdołał uniknąć zderzenia. Efektem feralnego manewru były poważne uszkodzenia obu pojazdów i całkowite zablokowanie drogi.
Policjanci zbadali stan trzeźwości obu kierowców, potwierdzając, że byli trzeźwi.
Kierujący Volvo wyszedł z opresji niemal bez szwanku, natomiast kierowcę ciągnika z ogólnymi potłuczeniami przetransportowano do wolsztyńskiego szpitala, gdzie pozostał na obserwacji.
Ciągnik spłonął podczas wykonywania prac sadowniczych
Policjanci pracujący na miejscu zdarzenia wprowadzili objazdy przez Siedlec i Babimost, zabezpieczyli też odcinek drogi na czas usuwania pojazdów przez pomoc drogową. Droga została odblokowana ok. godz. 11:30.
Ten ciągnik nie powinien wyjeżdżać na drogę
(rpf) pp / Źródło: KPP Wolsztyn
Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.