REKLAMA

Podpalali baloty siana i słomy, bo się nudzili

Redakcja - Prawo i Finanse
17.02.2020
Lubię to
Lubię to
0
Super
Super
0
Haha
Haha
0
Smutny
Smutny
0
Szok
Szok
0
Zły
Zły
0
chat-icon 0

W okolicach Pińczowa w województwie świętokrzyskim sterty balotów siana i słomy przechowywane na otwartej przestrzeni były od października 2019 roku regularnie podpalane. Policja w końcu zatrzymała trzech podejrzanych.

fot. KPP Pińczów
REKLAMA

W okolicach Pińczowa w województwie świętokrzyskim sterty balotów siana i słomy przechowywane na otwartej przestrzeni były od października 2019 roku regularnie podpalane. Policja w końcu zatrzymała trzech podejrzanych.

Pożary, które rozpoczęły się w październiku ubiegłego roku, nie nosiły znamion przypadkowego zaprószenia ognia czy samozapłonu. Od razu było wiadomo, że stoi za nimi umyślne, ludzkie działanie. Dlatego też policjanci z Pińczowa jeszcze w październiku rozpoczęli typowanie ewentualnych sprawców i gromadzenie materiału dowodowego. Do lutego odnotowano 5 podpaleń stert składowanych balotów siana i słomy. Spłonęła również stodoła.

W sprawie pińczowscy policjanci zatrzymali trzech młodych mężczyzn. Wszyscy są mieszkańcami gminy Pińczów w wieku od niespełna 18 do 21 lat, którzy przyznali się do zarzucanych im czynów i wyjaśnili swój udział w procederze. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, podpaleń dokonywali, aby urozmaicić sobie czas wolny. Straty poniesione w wyniku tych podpaleń zostały wstępnie oszacowane na kwotę 35 000 złotych.

Po przesłuchaniu prokurator zdecydował zastosować wobec wszystkich środki zapobiegawcze w postaci dozoru oraz poręczenia majątkowego. Za spowodowanie pożarów i poczynione w ten sposób starty w mieniu grozić może do 5 lat pozbawienia wolności.

(rpf) jp / Źródło: KPP Pińczów

Lubię to
Lubię to
0
Super
Super
0
Haha
Haha
0
Smutny
Smutny
0
Szok
Szok
0
Zły
Zły
0
chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA