Program „Moja Woda” nie dla rolników
Obecnie w programie „Moja Woda” zawarte jest zastrzeżenie, że dofinansowanie może być udzielone beneficjentom końcowym pod warunkiem, że instalacje objęte przedsięwzięciem oraz zatrzymana woda opadowa nie będą wykorzystywane do prowadzenia działalności gospodarczej, w tym działalności rolniczej.
Obecnie w programie „Moja Woda” zawarte jest zastrzeżenie, że dofinansowanie może być udzielone beneficjentom końcowym pod warunkiem, że instalacje objęte przedsięwzięciem oraz zatrzymana woda opadowa nie będą wykorzystywane do prowadzenia działalności gospodarczej, w tym działalności rolniczej.
Samorząd rolniczy wystąpił do ministra klimatu Michała Kurtyki o wprowadzenie zmian do przepisów ustanawiających Program Priorytetowy „Moja Woda”, aby z programu tego mogli korzystać również rolnicy. Zdaniem samorządu wykluczenie rolników spośród beneficjentów Programu jest nie tylko przykładem rażącej dyskryminacji, ale również przyczyni się do marnowania wody opadowej z domów jednorodzinnych rolników, którzy stanowią w większość mieszkańców wsi.
Jak oszczędzać wodę w rolnictwie?
Wysokość dotacji - nie więcej niż 5 tys. zł na jedno przedsięwzięcie – stanowi gwarancję, że nie będą to duże inwestycje, które mogą mieć wpływ na konkurencyjność gospodarki, a zebrana woda wystarczy jedynie na podlewanie ogródka przydomowego w zagrodzie rolnika.
Zdaniem samorządu rolniczego docelowo należałoby umożliwić dofinansowanie do urządzeń gromadzących i rozprowadzających wodę z dachów zabudowań gospodarskich, która powinna być pozyskiwana i wykorzystywana właśnie do wspomagania nawadniania upraw rolnych.
„Moja Woda” – duże zainteresowanie programem. Zwiększona pula środków
(rpf) kp / Źródło: KRIR
Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.