REKLAMA

„Polska stoi. Dzisiaj my, jutro wy!”. Rolnicy ostrzegają

Redakcja - Prawo i Finanse
10.10.2020
chat-icon 0

7 października w całej Polsce odbyło się około 100 protestów rolniczych, podczas których rolnicy przemieszczali się ciągnikami po głównych drogach w kraju. Odwiedziliśmy jeden z takich protestów w Kostrzynie pod Poznaniem. O wypowiedź poprosiliśmy organizatora strajku Macieja Jadowskiego.

REKLAMA

7 października w całej Polsce odbyło się około 100 protestów rolniczych, podczas których rolnicy przemieszczali się ciągnikami po głównych drogach w kraju. Odwiedziliśmy jeden z takich protestów w Kostrzynie pod Poznaniem. O wypowiedź poprosiliśmy organizatora strajku Macieja Jadowskiego.

- Jestem rolnikiem z okolicznej wsi. Razem z rodzicami zajmuję się produkcją bydła opasowego i produkcją ziemniaka. Zebraliśmy się tutaj w ramach ogólnopolskiej akcji „Polska stoi. Dzisiaj my, jutro wy!”. Strajkujemy przeciwko wprowadzanej ustawie o ochronie zwierząt – ustawie będącej przeciwko rolnikom – powiedział Maciej Jadowski, organizator protestu w Kostrzynie.

Rolnicy protestują przeciwko tzw. „piątce Kaczyńskiego”, nie mogą się pogodzić z ze zmianami, które mogą wejść w życie w związku z ustawą, która obecnie jest w senacie.

- Chcemy pokazać jedność jaka jest wśród rolników, chcemy pokazać posłom i rządowi, że ta jedność w rolnictwie jest tylko nie wszyscy rolnicy mogą co tydzień przyjeżdżać do Warszawy. Dlatego przyjeżdża tam tak niewielu. Tutaj na okolicznych protestach możemy pokazać tą jedność. Na proteście są z nami hodowcy bydła mięsnego, bydła mlecznego, trzody chlewnej, drobiu. Są również ludzie, którzy nie zajmują się jakąkolwiek hodowlą i to właśnie pokazuje, że problem wprowadzenia tej ustawy dotyczy każdego rolnika – mówi Maciej Jadowski.

Nie zabrakło też gorzkich słów o rządach Prawa i Sprawiedliwości oraz o Jarosławie Kaczyńskim oraz obaw o to, kto będzie następny, gdzie pojawią się absurdalne zakazy.

- W zorganizowanym tutaj proteście bierze udział około 50 rolników w swoich maszynach. Naszym celem nie jest utrudnić życie kierowcom tak jak wielu ludzi uważa, że rolnicy powinni pojechać do Warszawy. Musimy się również zaprezentować jakoś tutaj. Nasze hasło: „Polska stanie. Dzisiaj my, jutro wy!” dotyczy nas wszystkich. Dzisiaj wyrok niszczenia polskiego rolnictwa przez rząd padł na nas, jutro to mogą być kierowcy, którzy posiadają diesle, ludzie, którzy mają za dużo kotów w domu albo będzie zakaz pieczenia chleba żytniego. A pojutrze nie wiadomo co. Rząd wpadnie na jakikolwiek pomysł i wszystko przejdzie, bo u władzy jest jeden człowiek, który o wszystkim decyduje – dodaje Maciej Jadowski na zakończenie swojej wypowiedzi.

(rpf) jp

chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA