Drobiarze do premiera: Oczekujemy równych warunków konkurencji, a nie kolejnych zakazów i obciążeń
Oczekujemy równych warunków konkurencji, a nie kolejnych zakazów i obciążeń – napisali przedstawiciele branży drobiarskiej w liście do Premiera.
Oczekujemy równych warunków konkurencji, a nie kolejnych zakazów i obciążeń – napisali przedstawiciele branży drobiarskiej w liście do Premiera.
Coraz mniejsze zagrożenie grypą ptaków we Francji
Treść listu: „Polskie drobiarstwo, symbol sukcesu gospodarczego polskiego sektora rolno-spożywczego, czołowy eksporter i płatnik netto jest zaniepokojone kierunkiem zmian w sektorze i najnowszymi propozycjami ustawodawczymi. Produkty drobiowe w 2019 roku stanowiły aż 49 proc. eksportu mięsa. Ich wartość w roku 2019 osiągnęła 3,1 mld EUR.
Może się jednak okazać, że to ostatni rok sukcesów. W 2020 r. branża przechodzi przez największy od lat kryzys. Pojawienie się grypy ptaków, w pierwszym kwartale tego roku spowodowało zablokowanie eksportu do krajów trzecich. Epidemia koronawirusa wywołała spadek zamówień do sektora HoReCa w Europie, który był głównym odbiorcą polskiego drobiu.
Brazylijski drób wraca na rynek chiński
Tylko te dwa wydarzenia spowodowały straty idące w setki milionów złotych. Był to dotkliwy cios, ponieważ blisko 50% polskiej produkcji kurczaka jest wysyłana za granicę (z czego ponad 70% do UE). Dlatego branża jest zaskoczona i zaniepokojona propozycjami zmian uderzającymi m.in. W import białka sojowego, czy niesymetryczne traktowanie przez polskie służby urzędowej kontroli żywności względem europejskich konkurentów. Najnowsze propozycje, dotyczących uboju religijnego, dodatkowo destabilizują sytuację na rynku drobiu. Mięso halal i koszer pozwalało zapewnić branży funkcjonowanie w trudnym czasie. Dzięki wysokim marżom umożliwiło przetrwanie wielu firmom i zatrzymało falę zwolnień.
Jako producenci drobiu oczekujemy równych warunków konkurencji z europejskimi i światowymi potęgami. Chcemy być ambasadorem polskiej jakości za granicą. Nasze produkty docierają na coraz dalsze rynki, na których konkurujemy z Brazylią czy USA.
Potrzebujemy likwidacji barier administracyjnych i niepotrzebnych przepisów, wspólnej pracy na rzecz polskiej gospodarki. Zamiast tego otrzymujemy zapowiedzi kolejnych zakazów i obciążeń, które w dłuższej perspektywie nie przyniosą państwu polskiemu żadnych korzyści. Spowodują jedynie bezrobocie i bankructwa polskich, rodzinnych firm, które zostaną sprzedane za bezcen.
W imieniu największych hodowców i przetwórców drobiu w Polsce apelujemy o spotkanie i otwarte rozmowy, by wypracować rozwiązania korzystne dla polskiej gospodarki. Wierzymy, że polskie drobiarstwo pomimo kryzysu będzie nadal budować polską markę na całym świecie”.
Drób z USA wraca na rynki Ameryki Południowej
(rpf) jp / Źródło: KIPDiP
Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.