REKLAMA

Niemcy: Pierwszy przypadek grypy ptaków na fermie drobiu

Redakcja - Prawo i Finanse
07.11.2020
chat-icon 0

Niemcy zgłosili pierwszy przypadek zakażenia wirusem grypy ptaków u drobiu na niewielkiej fermie utrzymującej kury nioski. Już większość państw europejskich zmienia na „wysoki” poziom ryzyka dotyczącego wystąpienia grypy ptaków w stadach drobiu.

fot. Paweł Pąk
REKLAMA

Niemcy zgłosili pierwszy przypadek zakażenia wirusem grypy ptaków u drobiu na niewielkiej fermie utrzymującej kury nioski. Już większość państw europejskich zmienia na „wysoki” poziom ryzyka dotyczącego wystąpienia grypy ptaków w stadach drobiu.

Pierwszy przypadek grypy ptaków został stwierdzony na fermie w Nordfriesland w części landu Schleswig-Holstein. Przedostanie wirusa do gospodarstwa utrzymującego drób w Niemczech nastąpiło zaledwie kilka dni po zgłoszeniu obecności wirusa u ptaków dzikich w trzech niemieckich krajach związkowych.

Jest to ten sam wysoce zjadliwy wirus H5N8, który został potwierdzony u dzikich ptaków i na fermie drobiu w Holandii. Niemcy rekomendują producentom utrzymywanie drobiu wewnątrz budynków. Najgorsza postać ptasiej grypy w Niemczech miała miejsce w latach 2016–2017, kiedy straty w pogłowiu ptaków w całym kraju wyniosły ponad 900 000 ptaków.

Niepokojący jest niekorzystny rozwój sytuacji w Holandii, która była pierwszym krajem unijnym, w którym pojawił się wirus grypy ptaków jesienią tego roku, po doniesieniach o licznych zakażeniach w Rosji i Kazachstanie. Z powodu drugiego już ogniska choroby i działań prewencyjnych, decyzją holenderskich władz (z 5 listopada) poddano ubojowi ponad 200 tys. sztuk drobiu.

Na fermie w południowo-wschodniej części kraju (Puiflijk), na której potwierdzono drugie ognisko ubito około 110 tys. ptaków a w pobliskim gospodarstwie w promieniu 1 kilometra zutylizowano około 115 tys. sztuk drobiu (najprawdopodobniej było to gospodarstwo uznane za kontaktowe). Ferma w Puiflijk znajduje się w promieniu 3 km od pierwszego ogniska, 30 km od granicy niemieckiej w pobliżu Nijmegen.

Przypominamy, że pod koniec października w Holandii stwierdzono obecność wirusa u dwóch, martwych łabędzie, a następnie wirus przedostał się na pierwszą komercyjną fermę kur reprodukcyjnych mięsnych (35,7 tys. sztuk).

Władze obu krajów wokół gospodarstw tworzą 10 kilometrowy obszar, na którym wprowadzają ograniczenia w transporcie produktów drobiowych, w tym mięsa, jaj i obornika.

(rpf) jp / Źródło: KIPDiP

chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA