REKLAMA

Słupy energetyczne na nieruchomości – kiedy można starać się o odszkodowanie

Redakcja - Prawo i Finanse
01.12.2020
chat-icon 0

Właściciel gruntu, na którym znajduje się słup postawiony przez zakład energetyczny może starać się o odszkodowanie. Jednak aby to zrobić, najpierw należy ustalić kto jest właścicielem słupa oraz czy posiada on tytuł prawny do korzystania z naszej nieruchomości.

fot. Paweł Pąk
REKLAMA

Właściciel gruntu, na którym znajduje się słup postawiony przez zakład energetyczny może starać się o odszkodowanie. Jednak aby to zrobić, najpierw należy ustalić kto jest właścicielem słupa oraz czy posiada on tytuł prawny do korzystania z naszej nieruchomości.

W celu ustalenia właściciela słupa znajdującego się na nieruchomości zwracamy się do zakładu, który wskazany jest na rachunku za prąd, z prośbą o jego wskazanie. Czego możemy żądać? Jeżeli słup czy linie energetyczne przeszkadzają właścicielowi gruntu można żądać ich usunięcia, domagać się wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z gruntu do 10 lat wstecz bądź ustalenia odpłatnej służebności przesyłu.

Według firm energetycznych wszelkie roszczenia są bezzasadne, gdyż z uwagi na fakt, że słupy energetyczne najczęściej stoją na danym terenie przez wiele lat, dochodzi do tzw. zasiedzenia służebności przesyłu. Pomimo tego część rolników ma szansę, aby otrzymać odszkodowanie za służebność przesyłu. Jest to m.in. związane z wyrokiem Sądu Najwyższego z 4 kwietnia 2014 roku, który wziął pod uwagę okres 30 lat od momentu, gdy grunty były wykorzystane wraz z infrastrukturą energetyczną przez firmy wyłonione z majątku Skarbu Państwa.

Momentem granicznym zasiedzenia służebności przesyłu przez firmy energetyczne jest rok 2020. Wynika to z tego, że w 1990 roku wyodrębniono poprzednika prawnego w postaci przedsiębiorcy przesyłowego z majątku Skarbu Państwa. Istotna jest data faktycznego wydzielenia przedsiębiorstwa przesyłowego ze Skarbu Państwa (np. dla Tauron Dystrybucja jest to 5 grudnia 2020 r.)

Niestety w wielu przypadkach roszczenia o odszkodowanie w praktyce są jednak bezzasadne, z uwagi na fakt, iż firmy energetyczne potrafią wykazać tytuł prawny (np. decyzja administracyjna) do korzystania z nieruchomości. W przypadkach, gdy takiego tytułu nie ma, zawsze w pierwszej kolejności prowadzone są rozmowy zmierzające do ugodowego ustanowienia służebności przesyłu oraz zapłaty za dotychczasowe korzystanie z nieruchomości.

Każde roszczenie dotyczące odszkodowania za słupy energetyczne ze względu na odmienny stan faktyczny jest traktowane indywidualnie, co poniekąd zmusza właściciela gruntu, na którym stoi słup, do skorzystania z pomocy prawnej. We własnym zakresie możemy wystąpić pisemnie do operatora przesyłowego z żądaniem przedstawienia dokumentacji (plany i projekty oraz decyzje administracyjne) legalnego posadowienia linii energetycznej i słupów oraz wykazania i udokumentowania zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej treścią służebności przesyłu.

W zależności od przedstawionych dokumentów i tego, co z nich wynika, możliwe jest żądanie usunięcia infrastruktury, gdyby okazała się posadowiona sprzecznie z planami lub gdyby tych planów nie było (tzw. samowola budowlana). Natomiast jeżeli przedsiębiorstwo przesyłowe wykaże legalność posadowienia infrastruktury przesyłowej, należy zażądać umownego uregulowania tej kwestii poprzez ustanowienie służebności przesyłu za wynagrodzeniem.

Jednocześnie mamy prawo podnosić należne do zapłacenia wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z gruntu przez okres do 10 lat wstecz. W piśmie należy wyznaczyć termin oczekiwania na odpowiedź, a w razie braku pozytywnej odpowiedzi – wystąpić na drogą sądową przy pomocy prawnika. Wiąże się to z przygotowaniem wniosku o ustanowienie służebności przesyłu za wynagrodzeniem oraz pozew o zapłatę w zakresie posiadania służebności przesyłu.

(rpf) jp / Źródło: WIR

chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA