REKLAMA

Chciał kupić ciągnik – stracił 42 tysiące…

Redakcja - Prawo i Finanse
27.02.2021
chat-icon 0

26-letni mieszkaniec powiatu kraśnickiego (woj. lubelskie) wraz ze swoim przyszłym teściem boleśnie przekonali się, że zakupy trzeba robić z bardzo dużą rozwagą. W jednym z serwisów aukcyjnych znaleźli ogłoszenie sprzedaży ciągnika rolniczego.

REKLAMA

26-letni mieszkaniec powiatu kraśnickiego (woj. lubelskie) wraz ze swoim przyszłym teściem boleśnie przekonali się, że zakupy trzeba robić z bardzo dużą rozwagą. W jednym z serwisów aukcyjnych znaleźli ogłoszenie sprzedaży ciągnika rolniczego.

Po ustaleniu warunków sprzedaży otrzymali umowę z fakturą opatrzoną logiem serwisu i numerem rachunku do przelewu.

Wysłali na wskazane konto 42 tysiące złotych. Jak się później okazało, sprzedający przestał się odzywać, a ciągnik nie dotarł.

Poszkodowany zgłosił sprawę oszustwa do kraśnickiej komendy. Z jego relacji wynika, że przyszły teść chciał zakupić ciągnik rolniczy na serwisie aukcyjnym i w tym celu poprosił go o przelew pieniędzy na konto sprzedającego i finalizację transakcji. Wszystko wydawało się być w porządku. Sprzedający skontaktował się telefonicznie, potem przesłał na adres email fakturę z logiem serwisu, umowę kupna sprzedaży i numer rachunku bankowego.

39 tysięcy miał kosztować sam ciągnik, a transport kolejne trzy. Kupujący przelali na wskazane konto 42 tysiące złotych. Po przelewie, 26 latek zaczął jednak sprawdzać, czy wszystko jest w porządku. Wtedy napisał do serwisu, aby zweryfikować transakcję. Tam z kolei uzyskał informację, że to oszustwo i że numer rachunku nie figuruje w serwisie.

26-latek udał do banku, gdzie chciał wstrzymać transakcję, jednak było już za późno. Sprzedający ciągle twierdził, że ciągnik jest już w drodze, jednak po otrzymaniu pieniędzy zerwał kontakt.

Sprawę tego oszustwa prowadzą kraśniccy policjanci. Jednocześnie apelują o rozwagę w tego typu ogłoszeniach, najlepiej rozliczenia o większej kwocie realizować osobiście, dokładnie czytać i weryfikować skąd pochodzą wiadomości, potwierdzać wiarygodność ogłoszeń przed wysłaniem gotówki.

Przede wszystkim należy zachować zdrowy rozsądek i nie dać się nabierać na zapewnienia sprzedających.

(rpf) kp / Źródło: KPP Kraśnik, młodszy aspirant Paweł Cieliczko

chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA