REKLAMA

AGROunia: Rząd z Lewicą przedstawili plan dyskryminacji mieszkańców wsi

Redakcja - Prawo i Finanse
02.05.2021
chat-icon 0

MIchał Kołodziejczak przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów

- AGROunia kolejny raz wysłała pismo do premiera, by w podziale pieniędzy z funduszu odbudowy uwzględnić polską wieś. Żądamy: 40% z Krajowego Planu Odbudowy musi trafić na polską wieś – czytamy w komunikacie prasowym przesłanym do naszej redakcji przez działaczy AGROunii.

fot. AGROunia
REKLAMA
MIchał Kołodziejczak przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów[/caption]

- AGROunia kolejny raz wysłała pismo do premiera, by w podziale pieniędzy z funduszu odbudowy uwzględnić polską wieś. Żądamy: 40% z Krajowego Planu Odbudowy musi trafić na polską wieś – czytamy w komunikacie prasowym przesłanym do naszej redakcji przez działaczy AGROunii.

- Krajowy Plan Odbudowy powinien być planem na zasypanie podziałów między polską wsią, małymi miasteczkami, a dużymi miastami. Dotychczasowe informacje przedstawiane przez Pana i pański rząd pokazują, że pieniądze z KPO jeszcze bardziej te podziały zwiększą. Nalegamy by pieniądze Funduszu odbudowy przyczyniły się do wzmocnienia gospodarstw domowych. Pieniądze muszą trafić do ludzi, a nie do korporacji czy spółek skarbu państwa - napisał Michał Kołodziejczak do premiera.

Członkowie AGROunii uważają, że pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy powinny być wydane nie tylko na rolnictwo, ale także na odbudowę drobnego handlu, transport czy ochronę zdrowia w małych miejscowościach 

/

- Kończymy kryzys covidowy, wchodzimy bardzo mocno w kryzys żywnościowy. Przed nami drastyczne podwyżki cen żywności. Niebawem w kraju na żywność będzie stać tylko najbogatsze osoby – powiedział Michał Kołodziejczak założyciel i prezes AGROunii na konferencji prasowej zorganizowanej przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów.

Działacze AGROunii podkreślają również, że to AGROunia jako pierwsza organizacja społeczna, związek zawodowy rozpoczęła debatę na temat pieniędzy z funduszu odbudowy. Przypominają, że już w styczniu 2021 roku zostały przez nich wysłąne pierwsze pytania do premiera, na które premier nie odpowiedział.

pismo do premiera1

pismo do premiera 2

- To AGROunia, jeszcze przed politykami, którzy zaspali i chcą zabierać głos na ostatni moment upomniała się o sprawiedliwy podział tych środków – podsumowują członkowie organizacji.AGROunia zostałą powołana w 2018 roku jako ruch ludowy i organizacja rolnicza. Założycielem stowaryszenia jest Michał Kołodziejczak, rolnik i założyciel Unii Warzywno-Ziemniaczanej, któy deklaruje, że jego celem jest dokonanie zmian w polityce dotyczącej branży rolniczej oraz samorządzie rolniczym, między innymi poprzez zjednoczenie polskich rolników oraz działania prokonsumenckie, szczególnie wskazując nieprawidłowości w znakowaniu żywności przez sieci marketów spożywczych.

Postulaty AGROunii

Apolityczność organizacji jest wielokrotnie podkreślana przez władze AGROunii, ale jednocześnie to właśnie naciskanie na rządzących ma pomóc w osiągnieciu celu jakim jest pozyskanie jak najkorzystniejszych zmian dla rolników i ich rodzin oraz maksymalna obrona krajowego rynku.

Organizacja zapewnia też, że jej celem jest zapewnienie jak najbezpieczniejszej przyszłości poprzez 

dbanie o zdrową żywność, rozwijanie bezpieczeństwa żywnościowego państwa oraz poprzez obronę krajowego rynku rolnictwa.

Twórcą AGROunii, jej szefem i jednocześnie liderem jest Michał Kołodziejczak. W przeszłości radny miasta i gminy Błaszki (województwo łódzkie). Przeszłość lidera AGROunii jest związana Prawem i Sprawiedliwością. Michał Kołodziejczak mandat radnego uzyskał startując z list partii Jarosława Kaczyńskiego.

Michał Kołodziejczak urodził się 14 września 1988 roku, prowadzi gospodarstwo rolne zajmujące się uprawą ziemniaków. Najpierw w lokalnych, później w ogólnopolskich mediach pojawił się na początku 2018 roku, to właśnie wtedy utworzył Unię Warzywno-Ziemniaczaną, protestującą stanowczo przeciwko polityce rządu Zjednoczonej Prawicy wobec problemu walki z wirusem ASF (Afrykański pomór świń).

Kołodziejczak ma w planach przejęcie samorządu rolniczego, które w jego opinii pochłaniają duże pieniądze, zamiast służyć rolnictwu i rolnikowi. Jednym z postulatów AGROunii jest całkowita likwidacja izb rolniczych w obecnej postaci i utworzenie nowych, pracujących samodzielnie struktur na rzecz rolników. To właśnie one mają wywierać wpływ i nacisk na rządzących.

- Łączymy interesy rolników z potrzebami konsumentów. Tylko razem uzdrowimy polskie rolnictwo i handel. Kochamy żywność made in Poland - możemy przeczytać na stronie internetowej AGROunii.

(rpf) kp

chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA