REKLAMA

W Polsce trwają żniwa, ale PSL już mówi o wykopkach – wykopkach z Ministerstwa Rolnictwa. Na celowniku minister Grzegorz Puda

Redakcja - Prawo i Finanse
13.08.2021
chat-icon 0

– Składamy wniosek o odwołanie Grzegorza Pudy. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi jest nim tylko z nazwy. Ostatnie 10 miesięcy pod wodzą Grzegorza Pudy to totalna zapaść. Liczymy w Sejmie na poparcie wszystkich, którym leży na sercu dobro polskiej wsi. Także posłów PiS, którzy sprzeciwili się złym zmianom w Piątce Kaczyńskiego – powiedział poseł PSL, Stefan Krajewski – informuje Polskie Stronnictwo Ludowe w komunikacie przesłanym do redakcji portalu okiemrolnika.pl

REKLAMA

– Składamy wniosek o odwołanie Grzegorza Pudy. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi jest nim tylko z nazwy. Ostatnie 10 miesięcy pod wodzą Grzegorza Pudy to totalna zapaść. Liczymy w Sejmie na poparcie wszystkich, którym leży na sercu dobro polskiej wsi. Także posłów PiS, którzy sprzeciwili się złym zmianom w Piątce Kaczyńskiego – powiedział poseł PSL, Stefan Krajewski – informuje Polskie Stronnictwo Ludowe w komunikacie przesłanym do redakcji portalu okiemrolnika.pl

- Globalizacja, prymat wielkich koncernów, ptasia grypa, ASF, zmiany klimatu sprawiają, że pod nieudolnymi rządami polskie rolnictwo znajduje się w krytycznym punkcie. W zmieniającej się rzeczywistości stagnacja ministra rolnictwa sprawia, że likwidowane są rodzinne gospodarstwa rolne. Rolnicy nie mają gdzie sprzedać swoich produktów, nie stać ich na nawozy, a minister Grzegorz Puda jeździ po Polsce i ogląda „puste stodoły”. Czas na zmiany! Rolnicy oczekują konkretnych działań a nie pustych słów – grzmi PSL

– Minister rolnictwa nic nie robi dla polskiego rolnictwa, nic nie robi dla wsi. Nie rozmawia z rolnikami, Izbami Rolniczymi, rolniczą Solidarnością. Nie pojawia się na sejmowej Komisji Rolnictwa. Nie ma nawet szans na dialog z nim. Woli w tym czasie lansować się w zaprzyjaźnionych gospodarstwach – wskazał na konferencji prasowej w Sejmie poseł PSL, Stefan Krajewski.

Poseł PSL zapowiedział złożenie wniosku o wotum nieufności wobec ministra Grzegorza Pudy.

– Taki wniosek w najbliższych dniach jako klub Koalicji Polskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego złożymy i będziemy robić wszystko, by ten minister został odwołany z funkcji, w której się nie sprawdził, nie sprawdza i na pewno nie sprawdzi – podkreślił Stefan Krajewski.– Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi jest nim tylko z nazwy. Ostatnie 10 miesięcy to totalna zapaść. Likwidowane są gospodarstwa, rolnicy nie mają gdzie sprzedać swoich produktów i nie stać ich na nawozy, a minister jeździ i ogląda puste stodoły – argumentował.

– Rolnicy od 10 miesięcy czekają na jakieś oznaki działania ministra rolnictwa. Na próżno. Nie widać go, nie słychać, więc trzeba go pożegnać – kontynuował Stefan Krajewski.Rzecznik prasowy PSL, Miłosz Motyka dodał, że urzędowanie Grzegorza Pudy w resorcie to okres totalnej zapaści polskiego rolnictwa.

– To jest okres, w którym likwidowane są na potęgę gospodarstwa, dochodzi do dramatów rolników, ludzie nie mają za co żyć, tracą swój dobytek, który budowali przez lata, a pan minister jeździ na konferencje prasowe i ogląda stodoły – powiedział rzecznik PSL.

Miłosz Motyka podkreślił, że Grzegorz Puda musi zostać rozliczony w debacie sejmowej.

– Ten okres to jest okres totalnej inflacji, która uderza w kieszenie polskiego rolnika. On dzisiaj nie ma pieniędzy nawet na to, żeby kupić nawozy, które w ostatnim czasie podrożały o ponad 50 procent. To jest okres, w którym rolnicy nie mają za co żyć, ponieważ nie mają gdzie sprzedać swoich produktów rolnych jednocześnie widząc w sklepie, jak sprowadzane są warzywa i owoce z zagranicy. Minister, który miał dbać o polskie rolnictwo jest ministrem, który likwiduje i zwija polskie rolnictwo – stwierdził Miłosz Motyka.

Ludowcy wyrazili nadzieję, że za odwołaniem Grzegorza Pudy, oprócz polityków opozycji, zagłosują przedstawiciele PiS, którzy byli przeciwni "Piątce dla zwierząt".– Składamy wniosek o odwołanie Grzegorza Pudy. Liczymy na poparcie wszystkich, którym leży na sercu dobro polskiej wsi. Także posłów PiS, którzy sprzeciwili się złym zmianom w „Piątce Kaczyńskiego” – zakończył rzecznik prasowy PSL, Miłosz Motyka.

(rpf) Paweł Pąk

chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA