REKLAMA

Gdzie Polacy robią zakupy i jak to się ma do rolników

Redakcja - Prawo i Finanse
17.09.2021
Lubię to
Lubię to
0
Super
Super
0
Haha
Haha
0
Smutny
Smutny
0
Szok
Szok
0
Zły
Zły
0
chat-icon 0

Jak podaje Rzeczpospolita, w ciągu ostatniego roku ubyło z rynku ponad 1 600 małych sklepów spożywczych. Wzrost odnotowano natomiast w sektorze średnich sklepów typu Żabka oraz w sektorze dyskontów.

fot. Adobe Stock
REKLAMA

Jak podaje Rzeczpospolita, w ciągu ostatniego roku ubyło z rynku ponad 1 600 małych sklepów spożywczych. Wzrost odnotowano natomiast w sektorze średnich sklepów typu Żabka oraz w sektorze dyskontów.

Według badań Nielsen IQ, aż 71% Polaków, robi zakupy właśnie w dyskontach. To są bardzo ważne informacje w kontekście rolników oraz przyszłości wspólnej polityki rolnej. Tak duży udział dyskontów w naszych zakupach oznacza, że to te podmioty mają olbrzymią przewagę konkurencyjną nad całym łańcuchem spożywczym, co przekłada się na dyktat cenowy.

Biorąc jeszcze pod uwagę ich silną koncentrację oznacza to również, znaczącą presję cenową na pozostałych operatorów rynku. W najgorszej sytuacji jest niestety rolnik, jako najmniejszy i rozdrobniony podmiot, nie mający żadnego wpływu na ceny.

Odpowiedzią polityków unijnych i polskich ma być skracanie łańcucha, zmniejszenie używania nawozów, środków ochrony roślin, antybiotyków, wzrost bioróżnorodności oraz produkcja żywności ekologicznej. To będzie szczególnie wspomagane w ramach nowych narzędzi Krajowego Planu Strategicznego. Obawiamy się jednak, że w tym kontekście przyszła Wspólna Polityka Rolna kompletnie rozmija się z obecnymi zachowaniami konsumentów.

Oczywiście deklarują oni, że chcą kupować produkty naturalne, od rolnika, ekologiczne, ale ostatecznie zakupy robią w jednym z 4 dużych dyskontów. Tak sytuacja wygląda w Polsce. Inaczej jest, na przykład w Danii, gdzie w każdej sieci detalicznej każdy produkt ma swój zamiennik ekologiczny, a punkty sprzedaży bezpośredniej znajdują się przy wielu gospodarstwach rolnych.

Obserwując zachowania klientów, skuteczność wdrażania nowych rozwiązań w rolnictwie wymagać będzie współpracy i oddziaływania na wszystkich operatorów łańcucha spożywczego począwszy od konsumenta. Bez zmiany tych zachowań i zmiany polityki sieci detalicznych, to rolnik poniesie tylko koszty nowej Wspólnej Polityki Rolnej. Widać już pierwsze jaskółki w działaniach handlu detalicznego. Przynajmniej na poziomie deklaracji oraz reklam telewizyjnych, promowane są produkty od lokalnych dostawców.

Ważna będzie również zmiana mentalności samych rolników i poważne podejście do współpracy gospodarczej w ramach grup producenckich. To jest też cecha rolnictwa duńskiego. Duńscy rolnicy są członkami dużych organizacji spółdzielczych, które mają dostateczną siłę przetargową, aby na przykład zdominować rynek warchlaka w Europie. Współpraca rolników będzie nadal wspierana w ramach nowego Krajowego Planu Strategicznego i bardzo zachęcamy rolników do jej skutecznego wykorzystywania na rzecz wzmacniania swojej pozycji w łańcuchu spożywczym.

(rpf) jp / Źródło: WIR (Andrzej Przepióra)

chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA