REKLAMA

Pijany 52-latek uciekał traktorem przed policjantami

Redakcja - Prawo i Finanse
08.10.2021
chat-icon 0

Alkohol i prowadzenie pojazdów po drodze publicznej to niezbyt dobre połączenie. Jednak nie ma tygodnia w którym byśmy nie informowali o tym, że na podwójnym gazie zatrzymano osobę prowadzącą ciągnik rolniczy.

fot. Adobe Stock
REKLAMA

Alkohol i prowadzenie pojazdów po drodze publicznej to niezbyt dobre połączenie. Jednak nie ma tygodnia w którym byśmy nie informowali o tym, że na podwójnym gazie zatrzymano osobę prowadzącą ciągnik rolniczy.

Tym razem nie obyło się bez pościgu (!) za pijanym trakotrzystą, który podjął próbę ucieczki po tym jak policjanci po badaniu alkomatem stwierdzili u niego aż 2,5 promila alkoholu.

Zdarzenie miało miejsce 6 października 2021 roku tuż po godzinie 11:00 w miejscowości Nockowa (województwo podkarpackie, powiat ropczycko-sędziszowski, gmina Iwierzyce). Policjanci patrolujący miejscowość Nockowa, zauważyli jadący „wężykiem” ciągnik rolniczy, co oczywiście wzbudziło ich podejrzenia. Pojazd został zatrzymany do kontroli, a badanie kierującego pojazdem 52-letniego mieszkańca gminy Iwierzyce urządzeniem typu AlcoBlow, potwierdziło podejrzenia mundurowych, traktorzysta miał bowiem aż 2,5 promila alkoholu w organizmie.

Gdy funkcjonariusze wydali polecenie, aby kierujący wysiadł z pojazdu, ten uruchomił ciągnik i ruszył do ucieczki. Policjanci wszczęli pościg za uciekającym, który kombinował jak „zgubić” radiowóz, skierował pojazd na pole orne, gdzie jednak został zatrzymany.

Pijanego mężczyznę przekazano pod opiekę rodziny. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, wkrótce usłyszy też zarzuty za niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.

(rpf) jp / Źródło: KPP Ropczyce

chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA