Rzepak rozsypany na autostradzie po wypadku ciężarówki. Droga zablokowana przez kilka godzin
Ciężarówka przewożąca rzepak leżąca w poprzek autostrady całkowice blokująca drogę
Plony zebrane podczas zbiorów trzeba przewieźć do skupu, a później do dalszego przetwarzania do różnego rodzaju zakładów. Zbiór na polu to dopiero początek drogi jaką muszą przebyć plony pracy rolnika, zanim wylądują w postaci produktu gotowego do spożycia do sklepów, a docelowo na stoły konsumentów.
Plony zebrane podczas zbiorów trzeba przewieźć do skupu, a później do dalszego przetwarzania do różnego rodzaju zakładów. Zbiór na polu to dopiero początek drogi jaką muszą przebyć plony pracy rolnika, zanim wylądują w postaci produktu gotowego do spożycia do sklepów, a docelowo na stoły konsumentów.
25 października 2021 roku tuż po godzinie 9.30 na 504 kilometrze autostrady A4, samochód ciężarowy z naczepą przewożący rzepak z niewyjaśnionych przyczyn wywrócił się całkowicie blokując na kilka godzin przejazd. Zdarzenie miało miejsce przed samym węzłem Tarnów-Centrum w kierunku Krakowa.
Tragiczny wypadek z udziałem ciągnika rolniczego. Nie żyje nastolatka
Z naczepy na drogę wysypał się przewożony rzepak, co dodatkowo utrudniało akcję usuwania pojazdu z drogi. Konieczne okazało się bowiem zebranie rozsypanego towaru i załadowanie go do podstawionego na miejsce zdarzenia ciągnika siodłowego z naczepą, do którego przeładowano również rzepak pozostały w naczepie.
Autostrada A4 na wysokości 504 kilometra była zablokowana przez kilka godzin, a przewróconą ciężarówkę usunięto dopiero późnym popołudniem za pomocą specjalistycznego, ciężkiego sprzętu. Ruch na tym odzinku autotrady przywrócono w pełni dopiero przed godziną 17.00.
Pijany 59-latek wypadł z ciągnika rolniczego, który jechał dalej bez kierowcy…
Kierowcy, którzy w tym czasie jechali w kierunku zachodnim utknęli W autostradowej pułapce na wiele godzin utknęli kierowcy jadący w tym czasie autostradą A4 na zachód. Na miejscu pojawili się ratownicy medyczni, policjanci, strażacy oraz pracownicy obsługi autostrady. Ratownicy przewieźli kierowcę ciężarówki do tarnowskiego szpitala. Wstępne badania wskazują, że nic się poważniejszego kierowcy nie stało.
Policjanci kierowali wszystkie samochody na objazd drogą krajowa numer 94, tzw. starą czwórkę, blokując wjazd na ten odcinek autostrady na węźle w Dębicy, Korzystający z objazdu kierowcy mogli wrócić na autostradę i kontynuować jazdę w kierunku Krakowa od węzła Tarnów-Centrum. Dodatkowo na miejscu zdarzenia został zorganizowany przejazd dla wszystkich, którzy utknęli w pułapce szerokim, czterometrowym pasem zieleni.
W pierwszej kolejności przejechały samochody małe do 3,5 tony, następnie autobusy, a w dalszej kolejności kierowcy samochodów ciężarowych.
(rpf) pp / Źródło; KMP w Tarnowie
Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.
Szkoda rzepaku a kierowca albo gapa albo musie slano zrobilo moze