REKLAMA

Czy pojazdy rolnicze będą jeździć szybciej z pierwszeństwem na drogach wiejskich?

Redakcja - Prawo i Finanse
07.11.2021
chat-icon 1

Ciągnik rolniczy marki Massey Ferguson jadący drogą publiczną, za nim pojazd ciężarowy Volvo z naczepą

Biorąc pod uwagę rolniczy charakter terenów wiejskich w Polsce, można przyjąć, że to pojazdy rolnicze powinny mieć tam co najmniej przywileje, a może nawet pierwszeństwo na drogach publicznych przecinających tereny uprawne i hodowlane.

fot. Paweł Pąk
REKLAMA
Ciągnik rolniczy marki Massey Ferguson jadący drogą publiczną, za nim pojazd ciężarowy Volvo z naczepą[/caption]

Biorąc pod uwagę rolniczy charakter terenów wiejskich w Polsce, można przyjąć, że to pojazdy rolnicze powinny mieć tam co najmniej przywileje, a może nawet pierwszeństwo na drogach publicznych przecinających tereny uprawne i hodowlane.

Rzeczywistość jednak jest taka, że ciągniki, kombajny oraz inne pojazdy rolnicze często muszą niemalże walczyć o możliwość wjazdu na drogę np. z pola uprawnego. Dodatkowo ich pojawienie się na drodze wzbudza niejednokrotnie bardzo duże i negatywne emocje u pozostałych uczestników ruchu drogowego.

Ciągnik rolniczy – przepisy drogowe

Droga po której pojazdy mogą się poruszać z prędkością nawet do 90 km/h po wjechaniu np. zestawu w postaci ciągnika z przyczepą, może stać się szosą, którą nie da się jechać szybciej niż 30 km/h. Rodzi to zrozumiałą frustrację u pozostałych uczestników ruchu, ale to w końcu tereny wiejskie i jakoś rolnik musi swoją działalność prowadzić.

Tymczasem kodeks drogowy (art. 20 ust. 6 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 20201′, poz. 110, z późn. zm.) mówi, że pojazd rolniczy (ciągniki, kombajn, maszyny samojezdne) może się poruszać po drodze publicznej z maksymalną prędkością wynoszącą 30 km/h, niezależnie od tego czy jedzie z przyczepą, maszyną, czy też sam traktor.

Tak naprawdę prowadzący pojazdy rolnicze stwarzają zagrożenie ustępując miejsca pojazdom, które chcą ich wyprzedzić w nieodpowiednich miejscach. Niestety prowokuje to niebezpieczne sytuacje na drogach. Z kolei gdy sytuacja na drodze wymaga przyspieszenia do 40 czy też 50 km/h prowdzący taki pojazd ryzykuje zdobyciem dwóch punktów karnych i mandatem w wysokości od 50 do 100 złotych.

Jeszcze większe ograniczenie prędkości, bo do 20 km/h obowiązuje w przypadku przewożenia na przyczepie tzw. drużyny robotniczej. Prowadzący pojazd rolniczy gdy jest wyprzedzany, niezależnie od tego czy maszyna posiada silnik, ma również obowiązek zatrzymania się lub zjechania na pobocze.

Maksymalna prędkość ciągników rolniczych, homologacja

Ciągniki rolnicze sprzedawane w Polsce mają homologację pozwalającą na rozwinięcie prędkości nawet do 50 km/h. To nie czasy gdy ciągnik ze względów bezpieczeństwa i możliwości technicznych szybciej jechać zwyczajnie nie mógł. Obecnie produkowane pojazdy rolnicze mają większe możliwości przy jednoczesnym zachowaniu zasad bezpieczeństwa.

Czy ciągniki rolnicze będą pędzić 50 km/h?

Postęp technologiczny, również w zakresie bezpieczeństwa powinien zostać zauważony przez ustawodawcę, a prawo o ruchu drogowym powinno być dostosowane do obecnych realiów. W kwestii tej wypowiadają się sami rolnicy borykający się z problemem oraz rolnicze związki branżowe, międy innymi Polska Izba Gospodarcza Urządzeń i Maszyn Rolniczych i Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych, które proponują, aby zwiększyć do 50 km/h maksymalną dopuszczalną prędkość ciągników rolniczych na drogach publicznych.

Pierwszeństwo dla pojazdów rolniczych

Metodą na ułatwienie życia rolników może być również ograniczenie prędkości z pierwszeństwem dla pojazdów rolniczych.

- Drogi na obszarach wiejskich, gdzie odbywa się produkcja rolnicza powinny być oznaczone odpowiednią tablicą informacyjną wraz z ograniczeniem prędkości do 40 km/h. Pierwszeństwo na drodze transportu rolniczego powinny mieć zagwarantowane pojazdy rolnicze – uważa zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych który 28 października 2021 roku zwrócił się do Andrzeja Adamczyka / Ministra Infrastruktury z wnioskiem o wyodrębnienie prewne dróg transportu rolniczego.

Transport rolniczy odbywa się głównie na terenach wiejskich, jego nasilenie i sezonowość powodują, że nie jest on stałym utrudnieniem dla innych uczestników dróg publicznych w dużym stopniu i przez cały rok. Drogi przebiegające w pobliżu terenów rolniczych, mające dużo wyjazdów z pól, są zazwyczaj wąskie i dodatkowo słabej jakości z wąskimi poboczmi. Powinny one

Drogi przez wsie, gdzie odbywa się transport rolniczy są zwykle wąskie, zaopatrzone w miejsca do mijania i powinny służyć przede wszystkim rolnikom i te pojazdy powinny być uprzywilejowane względem innych użytkowników takich dróg.

(rpf) Julianna Makowska

chat-icon 1

REKLAMA

Polecane

Komentarze (1)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


Edek władca kredek 07.11.2021

Pany bedzięmy mknąć jak dziki ;-)

0 0
REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA