Protestujący rolnicy: Marża pośrednika dobija rolnika!
Prawie 50 protestów rolniczych odbyło się 9 lutego 2022 roku na terenie całej Polski. Ich organizatorem jest AGROunia pod przewodnictwem Michała Kołodziejczaka, która informuje, że protesty miały postać powolnego przejazdu traktorów, pojawiły się też blokady, rozdawano płody rolne.
Prawie 50 protestów rolniczych odbyło się 9 lutego 2022 roku na terenie całej Polski. Ich organizatorem jest AGROunia pod przewodnictwem Michała Kołodziejczaka, która informuje, że protesty miały postać powolnego przejazdu traktorów, pojawiły się też blokady, rozdawano płody rolne.
Celem dzisiejszych zakrojonych na szeroką skalę protestów jest również przekazanie w kilku województwach przekazanie wojewodom petycji z apelem o spotkanie z premierem Mateuszem Morawieckim.
Strajk okupacyjny w ministerstwie rolnictwa. Rolnicy żądają spotkania z Donaldem Tuskiem
Postulaty protestujących rolników i AGROunii:
1. STOP DROŻYŹNIE, obniżenie marż nawozów, energii, gazu, paliwa w spółkach Skarbu Państwa
Zakończyła się blokada przejścia granicznego w Świecku
2. NIE dla Zielonego Ładu, który dobije polskie rolnictwo oraz horrendalnie podniesie ceny jedzenia
3. System ubezpieczeń dla rolnictwa
4. Oddłużenie polskiej wsi
5. Zaprzestanie inwigilacji
Niemal 600 blokad rolniczych w całym kraju
6. Wprowadzenie pakietu AGROunii.
7. Stabilizacja i rozwój dla producentów żywności.
Autostrada A2 zablokowana przez protestujących rolników
AGROunia ze Środy Wielkopolskiej, której przewodniczy Filip Pawlik, zorganizowała blokadę w Koszutach, gdzie w 2020 roku podczas protestów zatrzymano lidera AGROunii Michała Kołodziejczaka. W tym samym miejscu proresty przed laty protestowała również Samoobrona Andrzeja Leppera.
W Łodzi odbyła się konferencja prasowa AGROunii, na której przemawiał Michał Kołodziejczak wymieniający postulaty AGROunii i nawołujący do ogólnopolskiej akcji protestacyjnej nie tylko rolników, ale też konsumentów i przedsiębiorców.
- Nie będziemy umierać w ciszy – to hasło protestów AGROunii. Produkcja żywności dogorywa, a rząd nie robi nic by już uratować. Jest zupełnie na odwrót rolnictwo jest dobijane - biernością polityków, idiotycznymi przepisami, PIS-owską propagandą oraz unijnymi restrykcjami m.in. związanymi z Zielonym Ładem. - napisali do redkacji OkiemRolnika.pl przedstawiciele AGROunii w przeddzień protestów.
W informacji przekazanej naszej redakcji wymieniona została również lista zmian, które w ocenie działaczy AGROunii są niezbędne aby polskie rolnictwo było silne i aby dobrze funkcjonowało.
Protest rolników w Warszawie. Kto prowokował policjantów?
- Potrzebne są nam zmiany systemowe. Potrzebne jest nam koło ratunkowe dla produkcji żywności. Potrzebna jest nam niezależność żywieniowa. Problemy są różne: nieopłacalna cena za świnie, wysokie ceny nawozów, niezapłacone odszkodowania za suszę, bezkarność oszustów, którzy kradną mleko, zboże czy jabłka, dyktatura supermarketów, niekontrolowany przywóz żywności z zagranicy, zadłużenie polskiej wsi, brak rozwiązań i ubezpieczeń w sytuacjach kryzysowych takich jak: choroby zwierząt (ASF, ptasia grypa) czy klęski żywiołowe (grad, ulewy, przymrozki) – grzmi AGROunia.
Działacze tej organizacji dodają, że to walka nie tylko o rolników, ale o wszystkich Polaków, że to walka o przetrwanie zdrowej polskiej żywności oraz że żywność musi dostępna i w przystępnej cenie.
Donald Tusk: Zielony Ład to efekt działań poprzedniego rządu
AGROunia odnosi się tez do trudnej sytuacji na świecie, blisko naszych granic ale i globalnie z powodu itp. pandemii, wskazując, że obecnie to wielkie korporacje dyktują warunki, nasz rząd nielegalnie podsłuchuje opozycję. AGROunia zauważa też, że inne kraje, takie jak Chiny zwiększają produkcję żywności. To jest prawdziwa broń – jedzenie i niezależność żywieniowa.
- Czy zdaje sobie ktoś sprawę z tego, że przy zamknięciu granic nie jesteśmy w stanie wykarmić całej Polski? Kolejne upadające gospodarstwa rolne pogłębiają ten kryzys – alarmuje AGROunia, deklarując jednocześnie, że „AGROunia obroni polską produkcję żywności”.
(rpf) pp / Źródło: AGROunia
Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.
brawo agrounia i kołodziejczak
a co mają do tego ludzie co miszkaja tam gdzie oni protestuja a utrudniaja im zycie . niech sobie strajkuja w stolicy przed sejmem
ale ze co??? maja sklepom narzucic ze mają kupowac u rolnika drozej czy ze maja ceny obnizyc??? jaki postulat agrounii tutaj jest??
Co tu dużo mówić maja rację . Jak to to jest, ze w skepie kosztuje wszystko średnio 10 razy więcej. Ja rozumiem, ze oni tez musz na czyms w sklepie czy markecie zarobic ale niech to ma jakąś proporcje@@@!!!