REKLAMA

„Wsparcie dla dzieci z terenów byłych PGR” – 215 tys. komputerów i 3 tys. tabletów dla uczniów

Redakcja - Prawo i Finanse
14.02.2022
chat-icon 0

Program skierowany jest do dzieci i wnuków z terenów na których przed laty funkcjonowały Państwowe Gospodarstwa Rolne. Wpłynęło ponad 200 tys. wniosków. Jak zapewnia MRiRW wszystkie zostaną pozytywnie załatwione, a zainteresowanie przerosło najśmielsze oczekiwania pomysłodawców.

fot. KPRM
REKLAMA

Program skierowany jest do dzieci i wnuków z terenów na których przed laty funkcjonowały Państwowe Gospodarstwa Rolne. Wpłynęło ponad 200 tys. wniosków. Jak zapewnia MRiRW wszystkie zostaną pozytywnie załatwione, a zainteresowanie przerosło najśmielsze oczekiwania pomysłodawców.

Pieniądze trafią do gmin, kóre mają ogłosić przetargi i w ciągu paru tygodni komputery, laptopy i tablety mają trafić do uczniów. Jest to 215 tys. komputerów i laptopów oraz 3 tys. tabletów o łącznej wartości ponad pół miliarda zł, które uczniowie otrzymają na własność.

Dzisiaj w szkole w Zatorach w powiecie pułtuskim, w obecności m.in. premiera Mateusza Morawieckiego oraz wicepremiera, ministra rolnictwa i rozwoju wsi Henryka Kowalczyka podpisano pierwszą umowę w ramach rządowego programu „Wsparcie dla dzieci z terenów byłych PGR”. Premier, wicepremier i ministrowie spotkali się też z uczniami jednej z klas na lekcji informatyki.

Zatory to jeden z przykładów wiosek do niedawna zapomnianych, takich w których inwestycji było mniej i szans na rozwój było mniej – mówił premier Mateusz Morawiecki.

– Epidemia niestety pokazała jak trudno jest zapewnić normalne kształcenie w sytuacji, w której trzeba przejść w tryb uczenia się poza szkołą. To była wielka strata dla dzieci i młodzieży, trzeba to jasno powiedzieć – dodał premier.

Nie wszystkie szkoły miały równy start. Szkoły we wsiach popegeerowskich nie miały takich samych możliwości jak gdzie indziej.

– Dlatego dzisiejszy program, z którym startujemy, program 500-milionowy, ma na celu przede wszystkim wyrównanie szans rozwojowych – podstawy sprawiedliwego rozwoju– powiedział premier.

To co wyznacza trendy we współczesnej edukacji - to edukacja cyfrowa oparta o szkoły.

– Myślę, że tutaj w Zatorach ogłoszenie tego programu, na północy Mazowsza, jest symbolicznym otwarciem nowej ery, nowej epoki dla szkolnictwa, która ma na celu właśnie wyrównywanie szans – powiedział premier Morawiecki.

– Bo te dzieci mają takie same ambicje i marzenia, ale muszą mieć również takie same instrumenty, narzędzia, żeby mogły te marzenia zrealizować – dodał premier.

– Ten deficyt bardzo mocno było widać, kiedy weszło zdalne nauczanie w okresie pandemii. Ten program będzie temu deficytowi bardzo mocno się przeciwstawiał – powiedział wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk.

Wicepremier Kowalczyk podkreślił, że nie jest to jedyny program skierowany do środowisk popegeerowskich.

– Pamiętam lata 90-te, pamiętam dramat jaki przeżywały te rodziny, kiedy znikały PGR-y, kiedy znikały miejsca pracy – mówił w Zatorach, gminie, w której istniały dwa Państwowe Gospodarstwa Rolne.

– Bezrobocie sięgało 30-40 procent i wtedy nie było troski o te środowiska. Dzisiaj samorządy gmin wiejskich mają możliwość korzystania z wielu dobrych programów, takich jak Fundusz Inwestycji Lokalnych, czy Fundusz Inwestycji Strategicznych – dodał wicepremier.

Henryk Kowalczyk wyraził nadzieję, że program zapoczątkuje dalsze działania na rzecz rodzin popegeerowskich.

– Temu środowisku należy się wsparcie – podkreślił wicepremier.

– Myślę, że rodziny byłych pracowników PGR ponad 30 lat czekały na to aż Państwo Polskie wykona wobec tych osób pewien gest – stwierdził wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker. – I dziś mamy taki symboliczny gest. To jest program, który wychodzi naprzeciw oczekiwaniom tych rodzin.

Jak powiedział wiceminister Szefernaker pomysł programu powstał rok temu podczas spotkania z pracownikami byłych PGR-ów. Mówili oni o licznych przypadkach, kiedy to podczas zdalnego nauczania (zwłaszcza w rodzinach wielodzietnych) trzeba było decydować, które dziecko uczestnicy w lekcji. Bo komputer był tylko jeden.

Program skierowany jest do dzieci i wnuków. Rodziny pisały oświadczenia, a gminy je weryfikowały. Jak oznajmił sekretarz stanu, pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa Janusz Cieszyński - zapotrzebowanie przerosło najśmielsze oczekiwani pomysłodawców. Wpłynęło ponad 200 tys. wniosków. Wszystkie zostaną pozytywnie załatwione. Gminy dostaną pieniądze, ogłoszą przetargi i w ciągu paru tygodni komputery, laptopy i tablety mają trafić do uczniów.

– Dla każdego dostęp do nowych technologii to może być wielka szansa. Szansa, która zmieni jego życie – powiedział Janusz Cieszyński.

Program jest finansowany z funduszy europejskich. Sprzęt komputerowy będzie własnością beneficjentów. Centrum Projektów „Polska Cyfrowa” do ponad 1600 gmin w Polsce. Gminy nie muszą mieć wkładu własnego.

Pierwszą umowę podpisali wójt gminy Zatory Grzegorz Falba i przedstawicielka Programu „Polska Cyfrowa”.

– To jest duże wsparcie. Szczególnie w okresie pandemii, kiedy rzeczywiście był problem, gdy tego sprzętu brakowało – podkreślił wójt.

W gminie Zatory, w której została dziś podpisana umowa, złożono 82 wnioski. To jedna piąta wszystkich tutejszych uczniów.

(rpf) pp / Źródło: MRiRW

chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA