– Nie zgadzam się na takie rozwiązanie i ponownie będę składać do Komisji Europejskiej wniosek w sprawie dopłat do nawozów, które nie będą wchodzić w pomoc de minimis – zapowiedział wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk po otrzymaniu informacji z Komisji Europejskiej.
Strona polska złożyła 20 marca 2022 roku wniosek o uruchomienie wsparcia w postaci dopłat do nawozów. W odpowiedzi na Komisja Europejska zasugerowała Polsce, by rozważyła możliwości sfinansowania takiej pomocy w formie pomocy de minimis.
Problem jednak w tym, że ten typ pomocy jest możliwy jedynie w stosunkowo niewielkiej wysokości, tzn. nie więcej niż 520 mln zł w tym roku. A z tej puli Polska musi sfinansować wiele innych programów, więc na dopłaty do nawozów można by przeznaczyć jedynie kilkadziesiąt mln zł, a przypominamy, że potrzebujemy na ten cel ok. 3,9 mld zł.
- Wicepremier podkreślił, że nowy wniosek będzie przygotowany z powołaniem się na zapisy zawarte w Komunikacie Komisji Europejskiej z 24 marca br. (2022/C 131 1/01) na temat tymczasowych kryzysowych ram środków pomocy państwa w celu wsparcia gospodarki po agresji Rosji wobec Ukrainy – informuje Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Do odmownej odpowiedzi przekazanej Henrykowi Kowalczykowi przez Komisję Europejską odniosła się AGROunia w Michałem Kołodziejczakiem na czele.
- To jest totalny blamaż rządu. Kolejny raz wystawił nas do wiatru. Przez kilka tygodni byliśmy karmieni rządową propagandą, że będą dopłaty. Niektórzy rolnicy tylko z powodu tych informacji kupili nawóz i zostali oszukani. Negatywne skutki odczujemy wszyscy – horrendalne ceny żywności." - mówi Michał Kołodziejczak, lider Agrounii - Nasz komisarz ds. rolnictwa w UE Janusz Wojciechowski jest nieskuteczny czy ma poważny konflikt z polskim rządem? - dodaje AGROunia, która nadmienia, że "Rolnicy dostali też drugi „prezent" - podwyżki stóp procentowych mają ogromny wpływ na rolników i bezpieczeństwo żywnościowe w Polsce".
- Nie będzie dopłat do nawozów – skomentujemy negatywną decyzję Komisji Europejskiej w tej sprawie - informuje AGROunia w komunikacie przesłanym do redakcji www.okiemrolnika.pl która zaprezentuje swoje stanowisko w tej sprawie podczas spotkania z dziennikarzami 7 kwietnia 2022 roku.
(rpf) pp / Źródło: MRiRW
Myślę , że wnioskujący spodziewali się takiej odpowiedzi . Celem ich nie było uzyskanie zgody , a możliwość reklamowania się jak to starają się ulżyć rolnikom .