Podlaskie: Kilkukrotnie okradł mleczarnię w Krypnie
44-latek podejrzany o kilka kradzieży z włamaniem do budynku mleczarni w Krypnie (województwo podlaskie, powiat moniecki, gmina Mońki) został zatrzymany przez unkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policjci w Mońkach.
44-latek podejrzany o kilka kradzieży z włamaniem do budynku mleczarni w Krypnie (województwo podlaskie, powiat moniecki, gmina Mońki) został zatrzymany przez unkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policjci w Mońkach.
Tragedia podczas prac polowych – rolnik wciągnięty przez rozrzutnik
Włamywał się do mleczarni i kradł złom – funkcjonariusze wydziału kryminalnego KPP w Mońkach pracowali od dłuższego czasu nad ustaleniem sprawcy kradzieży z włamaniem do budynku mleczarni w Krypnie.
- Dochodziło do nich od października ubiegłego roku. Jak wynikało z zawiadomień pokrzywdzonego, sprawca trzykrotnie dostał się do pomieszczenia, skąd zabrał metalowe elementy o wartości ponad 26 tysięcy złotych – informują kryminalni z Moniek.
27-latek skradł części, które zamontował w swoim kombajnie
44-letni mieszkaniec Białegostoku, który często przyjeżdżał do Krypna, był od jakiegoś czasu w kręgu podejrzeń policjantów, a ww miniony czwartek po północy funkcjonariusze zatrzymali go w pobliżu mleczarni. 44-latek był zaskoczony i zdenerwowany spotkaniem z policjantami. Nie był w stanie w logiczny sposób wytłumaczyć co robi przy nieczynnym budynku mleczarni. Mężczyzna miał w reklamówce narzędzia, które mogły służyć do kradzieży z włamaniem.
Łącznie mężczyzna wyniósł z zakładu mleczarskiego elementy metalowe o wartości ponad 26 tysięcy złotych. Podczas zatrzymania przez policjantów okazało się również, że mężczyzna miał przy sobie narkotyki. 22 kwietnia 2022 roku podejrzany usłyszał trzy zarzuty kradzieży z włamaniem i 2 zarzuty posiadania środków odurzających. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
W jego samochodzie policjanci znaleźli też narkotyki. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że zabezpieczona substancja to amfetamina. W wyniku przeszukania wynajmowanych przez mężczyznę garaży na terenie Białegostoku policjanci znaleźli skradzione metalowe elementy, narzędzia mogące służyć do włamań oraz kolejną porcję amfetaminy. Mieszkaniec Białegostoku został zatrzymany, a w piątek usłyszał 3 zarzuty kradzieży z włamaniem i 2 zarzuty posiadania środków odurzających. Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności, zaś za posiadanie środków odurzających i substancji psychotropowych zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
(rpf) kp / Źródło: KPP Mońki
Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.
myslalem, ze maslanki ukradl za miliony