REKLAMA

Czy zboże z Ukrainy zdestabilizuje polski rynek zbożowy?

Redakcja - Prawo i Finanse
29.06.2022
Lubię to
Lubię to
0
Super
Super
0
Haha
Haha
0
Smutny
Smutny
0
Szok
Szok
0
Zły
Zły
0
chat-icon 1

Zboża w ostatnim czasie nieznacznie staniały nie tylko w Polsce, ale też w całej UE jak i na rynkach światowych

Wiktor Szmulewicz - Prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych 8 czerwca 2022 roku wystosował apel do Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego i Wicepremiera Henryka Kowalczyka w sprawie sytuacji na rynku zbóż, na którą duży wpływ może mieć przywóz zbóż z Ukrainy do Polski.

REKLAMA
Zboża w ostatnim czasie nieznacznie staniały nie tylko w Polsce, ale też w całej UE jak i na rynkach światowych[/caption]

Wiktor Szmulewicz - Prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych 8 czerwca 2022 roku wystosował apel do Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego i Wicepremiera Henryka Kowalczyka w sprawie sytuacji na rynku zbóż, na którą duży wpływ może mieć przywóz zbóż z Ukrainy do Polski.

W odpowiedzi na to pismo Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Norbert Kaczmarczyk przedstawił sytuację na rynku zbóż oraz prognozy na okres żniwny.

> Zobacz również: KRiR: Pomagając w eksporcie zbóż z Ukrainy, wspieramy zachodnie koncerny i oligarchów

 Sekretarz poinformował, że od wybuchu wojny na Ukrainie, w Unii Eurpejskiej, w tym w Polsce, podejmowane są działania na rzecz zwiększenia przepustowości transportu drogą lądową, produktów rolnych, w tym głównie zbóż z Ukrainy. Działania te są niezbędne w celu pomocy Ukrainie. Transport ten odbywa się m.in. przez polską granicę.

Konktynuując odpowiedź skierowaną do KRIR, Kaczmarczyk zaznacza, że ceny zbóż w połowie czerwca br. zarówno na świecie jak i w Polsce, po historycznie wysokich wzrostach najpierw na skutek wybuchu pandemii Covid-19 a następnie wojny na Ukrainie, pozostają wciąż bardzo wysokie, choć w ostatnim czasie wykazują tendencję spadkową. Sekretarz Stanu powołuję się na dane ze Zintegrowanego Systemu Rolniczej Informacji Rynkowej MRiRW, z których wynika, że w trzecim tygodniu czerwca pszenica konsumpcyjna kosztowała średnio 1710 zł/t i była tańsza od ceny sprzed tygodnia i sprzed miesiąca o 0,1%, ale droższa od ceny z 20 lutego 2022 r. o 36%, o 76% od ceny sprzed roku i o 107% od ceny sprzed dwóch lat.

Cena żyta konsumpcyjnego wynosiła 1376 zł/t i była niższa o 3,2% od ceny sprzed tygodnia, wyższa o 4,3% od ceny sprzed miesiąca, o 26% od ceny sprzed wybuchu wojny na Ukrainie, o 72% wyższa od ceny sprzed roku i o 106% od ceny sprzed dwóch lat.

Cena kukurydzy w trzecim tygodniu czerwca wyniosła 1426 zł/t i była niższa od ceny z poprzedniego tygodnia o 2% i niższa od ceny sprzed miesiąca o 3,9%, ale o 30% wyższa od ceny sprzed wybuchu wojny, o 36% wyższa od ceny sprzed roku i o 90% wyższa od ceny sprzed dwóch lat.

- Należy zaznaczyć, że zboża w ostatnim czasie nieznacznie staniały nie tylko w Polsce, ale też w całej UE jak i na rynkach światowych m.in. z uwagi na zbliżające się żniwa i opady deszczu prognozujące lepsze zbiory niż wcześniej prognozowano. Duże znaczenie w kształtowaniu się cen mają również działania na rzecz zwiększenia wywozu ukraińskiego zboża. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi odnotowuje w ostatnim okresie zwiększony import ziarna z Ukrainy, w szczególności kukurydzy. Odnotowuje się także wzrost tranzytu zbóż przez Polskę z kierunku ukraińskiego – informuje Norbert Kaczmarczyk.

Dane Krajowej Administracji Skarbowej stanowią, że tranzytem od momentu rozpoczęcia wojny do 15 maja br. przejechało m.in. 421 tys. ton kukurydzy (wzrost tranzytu o 44776% w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego); 52,3 tys. ton soi (wzrost o 6159%); 4,9 tys. ton słonecznika (wzrost o 2496%); 396 ton pszenicy (spadek o 68%).

Rolnicy, którzy od marca br. wstrzymywali się ze sprzedażą zbóż do skupu w oczekiwaniu na wyższe ceny, teraz sprzedają zboża w zwiększonej ilości z uwagi na nieznaczne spadki ich cen w ciągu ostatniego tygodnia. Ponadto muszą oni przygotować magazyny pod nowe zbiory i pozyskać środki na finansowanie kosztów prowadzenia tegorocznych upraw. Do niedawna podaż ziarna od polskich rolników była na tyle mała, że przetwórcy zbóż (młyny, paszarnie) zgłaszali duże problemy z zaopatrzeniem w surowiec.

Do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi w ostatnim okresie wpłynęły sygnały o obawach rolników dotyczących zmian cen zbóż w kontekście zwiększonej podaży ukraińskiej kukurydzy na rynek krajowy. Kaczmarczyk zapewnia, że między innymi dlatego MRiRW na bieżąco analizuje sytuację na tym rynku.

Z Ukrainy w tym sezonie nie udało się wyeksportować ponad 20 mln ton zbóż ze zbiorów 2021 r. na rynki światowe, natomiast tegoroczne zbiory zbóż na Ukrainie mogą być nawet o połowę mniejsze niż w roku ubiegłym. Obecnie zatem nie ma obaw, że polskie czy ukraińskie zboże nie znajdzie nabywców na rynkach krajów trzecich

- Niezależnie od powyższego informuję, że w ramach podejmowanych działań na temat zwiększenia eksportu zbóż z Ukrainy drogą lądową poprzez korytarze solidarnościowe, MRiRW będzie podnosić poruszone przez Pana Prezesa kwestie w celu uniknięcia destabilizacji tego rynku – podsumowuje swoją odpowiedź dla KRIR Norbert Kaczmarczyk.

(rpf) pp / Źródło: KRIR

Lubię to
Lubię to
0
Super
Super
0
Haha
Haha
0
Smutny
Smutny
0
Szok
Szok
0
Zły
Zły
0
chat-icon 1

REKLAMA

Polecane

Komentarze (1)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


ukrain 02.07.2022

SZCZRZE MÓWIĄC TO TAK NAPRAWDĘ I TAK NIE MAMY NA TO WPŁYWU ZROBIĄ CO CHCĄ I TYLE, PO TYM CO POWIEDZIĄŁ KACZYŃSKI TO WSZYSTKO MOŻLIWE, ZE LEPIEJ MIEĆ DŁUGI NIŻ MARIUPOL W POLSCE

1 0
REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA