REKLAMA

Usiłowanie zabójstwa w gospodarstwie rolnym – uderzył brata siekierą w tył głowy

Redakcja - Prawo i Finanse
27.08.2022
Lubię to
Lubię to
0
Super
Super
0
Haha
Haha
0
Smutny
Smutny
0
Szok
Szok
0
Zły
Zły
0
chat-icon 1

To był atak z zaskoczenia, cios zadany od tyłu siekierą na szczęście nie okazał się śmiertelny – napastnik, który zaatakował to brat poszkodowanego.

fot. Adobe Stock
REKLAMA

To był atak z zaskoczenia, cios zadany od tyłu siekierą na szczęście nie okazał się śmiertelny – napastnik, który zaatakował to brat poszkodowanego.

Agresor to 42-latek, który dodatkowo groził 38-letniemu bratu pozbawieniem życia. Zdarzenie miało miejsce 18 sierpnia 2022 roku w jednym z gospodarstw na terenie gminy Ceranów (województwo mazowieckie, powiat sokołowski). Tego dnia do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Sokołowie Podlaskim wpłynęło zgłoszenie o pijanym mężczyźnie awanturującym się i posiadającym przy sobie niebezpieczne narzędzie.

Przybyli na miejsce policjanci zastali 38-letniego mężczyznę z ranami tłuczonymi głowy, który poinformował funkcjonariuszy, że podczas wykonywania prac w gospodarstwie brat uderzył go siekierą w tył głowy oraz wypowiadał groźby pozbawienia życia  wobec domowników. Pokrzywdzony został przetransportowany przez karetkę pogotowia do szpitala, gdzie pozostał na obserwacji.

- Obecny na miejscu 42-letni sprawca został zatrzymany, usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa oraz kierowania gróźb karalnych.Postanowieniem Sądu Rejonowego w Sokołowie Podlaskim został aresztowany na okres trzech miesięcy. Grozi mu kara dożywotniego więzienia – informuje st. sierż. Aleksandra Głuchowska z Komendy Powiatowej Policji w Sokołowie Podlaskim.



(rpf) pp / Źródło: KPP Sokołów Podlaski

chat-icon 1

REKLAMA

Polecane

Komentarze (1)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


patrycja 28.08.2022

ten świat już całkiem oszalał , żeby tak brat brata... ciekawe o co poszło

0 0
REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA