Afera paszowa (nie drobiowa!) osłabi branżę drobiarską
Lęk przed spożywaniem mięsa zwierząt karmionych
Afera paszowa, nazywana błędnie „drobiową” zaraz po jej nagłośnieniu przez media, tak naprawdę jest „aferą olejową”, bowiem przestępcza działalność niemieckiej spółki Berg+Schmidt, której polski oddział znajduje się w Poznaniu, dotyczy handlu olejem, a nie paszami czy też produkcji i sprzedaży mięsa – w tym drobiowego.
Afera paszowa, nazywana błędnie „drobiową” zaraz po jej nagłośnieniu przez media, tak naprawdę jest „aferą olejową”, bowiem przestępcza działalność niemieckiej spółki Berg+Schmidt, której polski oddział znajduje się w Poznaniu, dotyczy handlu olejem, a nie paszami czy też produkcji i sprzedaży mięsa – w tym drobiowego.
Po nagłośnieniu „afery drobiowej” przez portale Onet i WP, głośno zrobiło się o poczynaniach małżeństwa z Poznania, które stało za sterami polskiego oddziału niemieckiej spółki Berg+Schmidt zajmującej się hadnlem olejami technicznymi i spożywczymi.
Coraz mniejsze zagrożenie grypą ptaków we Francji
Centralne Biuro Śledcze Policji przeprowadziło przeszukania w kilkudziesięciu zakładach zajmujących się produkcją pasz dla zwierząt. Cel działań CBŚP to poszukiwanie dowodów na wykorzystanie w procesie produkcji pasz substancji, które służą do wytwarzania biopaliw i smarów.
> Afera paszowa: Sprzedawali tłuszcz do produkcji smarów jako spożywczy do pasz - klienci to największe zakłady mięsne w Polsce
Klienci firmy to właśnie najwięksi producenci pasz oraz firmy zajmujące się hodowlą zwierząt na ubój, które również same produkują pasze, między innymi na własne potrzeby.
Kontrola pasz z Ukrainy wykazała naloty pleśni i zawilgocenie
Niefortunne i niewłaściwe określenie, jakie pojawiło się przed kilkudziesięcioma godzinami w sieci, tj. „afera drobiowa” zostało powtórzone w internecie już ponad 30 tysięcy razy (stan na 4 października 2022 roku).
Niestety, Polacy mogą nie chcieć kupować przez jakiś czas mięsa drobiowego, bowiem doniesienia o tym, że zwierzęta mogły być karmione paszami z domieszką tłuszczów nie nadających się do spożycia wywołają zapewne lęk przed spożywaniem drobiu w obawie o własne zdrowie.
Branża drobiowa w Polsce może odczuć skutki afery
Przedstawiciele branży mięsnej, którzy czują się ofiarami tego procederu obawiają się obecnie o skutki afery. Kolejnym problemem z jakim być może już wkrótce przyjdzie sie zmierzyć polskiej branży drobiarskiej, są potencjalne ograniczenia eksportowe nałożone przez kraje będące odbiorcami polskiego drobiu.
(rpf) pp
Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.