Nawozy rolnicze – nieuregulowana sytuacja to negatywne konsekwencje dla gospodarki
Brak uregulowanej sytuacji na rynku nawozów i wysokie ceny są zagrożeniem dla całej gospodarki
Sytuacja na rynku nawozów nadal pozostawia wiele do życzenia, bardzo wysokie ceny, problemy z dostępnością i niewielka skala pomocy nie pozwalają rolnikom patrzeć optymistycznie w przyszłość.To zagrożenie nie tylko dla bezpieczeństwa żywnościowego państwa ale również całej gospodarki.
Sytuacja na rynku nawozów nadal pozostawia wiele do życzenia, bardzo wysokie ceny, problemy z dostępnością i niewielka skala pomocy nie pozwalają rolnikom patrzeć optymistycznie w przyszłość. To zagrożenie nie tylko dla bezpieczeństwa żywnościowego państwa ale również całej gospodarki.
Natychmiastowe wypracowanie mechanizmów pomocowych do zakupu i produkcji nawozów na ten rok i kolejne lata jest po prostu niezbędne – uregulowanie sprawy „nawozowej” pozwoliłoby zapobiec przestojom w produkcji nawozów spowodowanym ceną surowców do produkcji, jakie miały miejsce w sierpniu 2022 roku.
Protest rolników 27 lutego w Warszawie
Dodatkowo przestoje w produkcji nawozów, poza brakiem głównego produktu, powodują również braki w zaopatrzeniu w produkty uboczne, którymi jest między innymi dwutlenek węgla czy też suchy lód – niezbędne dla zakładów mięsnych. Brak tych składników wpłynie na ich cenę, którą dyktują spekulanci rynkowi, co w konsekwencji przełoży się na wzrost cen żywności, a ich brak w skrajnych przypadkach może doprowadzić nawet do wstrzymania produkcji żywności! Również zasady dopłat wymagają zmian.
Należy również zmienić zasady dopłat do nawozów mineralnych, bowiem obecna sytuacja na rynku nawozów jest tragiczna, a ceny nawozów nadal są bardzo wysokie, a to skutkuje obniżeniem opłacalności produkcji, a rolnicy mają problem z ich zakupem.
Ochrona wód przed azotanami – wkrótce nabór wniosków
- Sytuacja ta w okresie długofalowym z pewnością wpłynie negatywnie na cenę i zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego kraju, ze względu na ograniczanie nawożenia przez wielu rolników aż do całkowitej rezygnacji z nawożenia. Obecnie zakłada się, że braki oraz wysokie ceny potasu i nawozów wieloskładnikowych z pewnością odbiją się na przyszłorocznych plonach rzepaku, jeżeli problem nie zostanie rozwiązany do przyszłej wiosny, to żniw rzepakowych po prostu nie będzie – alarmuje Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych, który 26 października 2022 roku wystąpił do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Wicepremiera Henryka Kowalczyka o wypracowanie w możliwie krótkim czasie mechanizmów interwencji na rynku nawozów w tym i w przyszłym roku oraz wykrycia ewentualnych zmów cenowych odnośnie nawozów azotowych, potasowych i wieloskładnikowych.
KRIR uważa też, że pomocą powinny być objęte gospodarstwa o powierzchni do 300 ha, a wysokość wsparcia ma wyrównywać ceny nawozów z roku bazowego 2021.
(rpf) pp / Źródło: KRIR
Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.