REKLAMA

Przeszukania w firmach BIN i MICHAŁ produkujących silosy. UOKIK sprawdza czy doszło do zmowy cenowej

Po tym jak w krótko przed uruchomieniem programu mającego na celu wsparcie zakupu silosów, ceny znacznie wzrosły, wielu zainteresowanych zwiększeniem możliwości magazynowania w swoich gospodarstwach rolników zaczęło się zastanawiać jak doszło do takiego nagłego zwiększenia kwot oczekiwanych za silosy przez ich producentów.

fot. Paweł Pąk
Redakcja 24.08.2023 chat-icon0

REKLAMA

Pojawiły się pytania, wątpliwości i podejrzenia, że wzrost cen silosów do magazynowania zboża po ogłoszeniu programu pomocy dla rolników mógł być wynikiem niedozwolonego porozumienia ograniczającego konkurencję.

Postępowanie wyjaśniające w tej sprawie wszczął Prezes UOKiK Tomasz Chróstny, a pracownicy Urzędu za zgodą sądu i w asyście Policji przeszukali siedziby dwóch przedsiębiorców.

Celem prowadzonych działań jest sprawdzenie, czy ceny silosów zbożowych mogły wzrosnąć w wyniku niedozwolonych prawem praktyk po ogłoszeniu w kwietniu 2023 r. przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi programu dofinansowania zakupu i budowy infrastruktury do magazynowania produktów rolnych. W ramach postępowania pracownicy Urzędu przeprowadzili przeszukanie w siedzibach dwóch podmiotów: BIN z Aleksandrowa Kujawskiego i Michał P. Targoński spółka komandytowa z siedzibą w Wysokiem Mazowieckiem.

- W postępowaniu wyjaśniającym chcemy sprawdzić, czy mogło dojść do zmowy cenowej i wymiany poufnych informacji pomiędzy konkurentami na rynku. Analizujemy obecnie zebrany materiał dowodowy. Przypominam, że wspólne ustalanie cen lub wymienianie się informacjami o nich jest naruszeniem prawa konkurencji. Przedsiębiorcy powinni samodzielnie kalkulować stawki, po których oferują produkty – powiedział Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta w specjalnym komunikacie prasowym informuje, że postępowanie wyjaśniające prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko konkretnym przedsiębiorcom. Dopiero w sytuacji, gdy zebrany materiał potwierdzi podejrzenia, Prezes Urzędu rozpocznie postępowanie antymonopolowe i postawi zarzuty konkretnym podmiotom. UOKiK zaznacza, że za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencję grozi kara finansowa w wysokości do 10 proc. obrotu przedsiębiorcy, a menadżerom odpowiedzialnym za zawarcie zmowy grozi z kolei kara pieniężna w wysokości do 2 mln zł.

(rpf) Źródło: UOKIK


REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA