Praca w gospodarstwie to dla niej sposób na życie. Niestraszne są też jej maszyny rolnicze. - Czuję się na nich, jak ryba w wodzie – mówi pani Joanna Góralska, która opowiedziała nam o tym, dlaczego nie wyjedzie do miasta, jak prowadzi z bratem gospodarstwo, jednocześnie wykorzystując nowoczesne maszyny rolnicze i innowacyjne technologie.