REKLAMA

Zetor Proxima – ciągnik ma wykonać pracę, a nie być jeżdżącym komputerem

Redakcja - Technika
19.02.2019
chat-icon 0

Gdyby spróbować znaleźć uniwersalną linię w ramach danej marki, najbardziej charakterystyczną i łączącą najlepsze cechy, to w przypadku Zetora można wyróżnić rodzinę ciągników rolniczych Proxima.

fot. Paweł Pąk
REKLAMA

Gdyby spróbować znaleźć uniwersalną linię w ramach danej marki, najbardziej charakterystyczną i łączącą najlepsze cechy, to w przypadku Zetora można wyróżnić rodzinę ciągników rolniczych Proxima.

Reprezentują ją uniwersalne ciągniki kołowe, dedykowane do jak najlepszej współpracy z maszynami rolniczymi, urządzeniami przemysłowymi i pracy w charakterze środków transportu rolniczego, czyli pełen zakres techniki rolniczej.

Podczas tegorocznej edycji targów Polagra Premiery zaprezentowano pełną gamę serii Proxima – modele CL, GP i HS. CL są podstawą, napędzane są silnikiem o mocy 70,4 kW, z momentem obrotowym 420 Nm, mechaniczną skrzynią biegów z rewersem, i – czym chwali się Zetor – z wieloma wariantami skrzyni biegów: ilość biegów; 10/2 lub 12/12 oraz – jako jedyny model - z biegami pełzającymi 20/4.

Hydraulika ma sterowanie mechaniczne. CL ponadto ma najniższą prędkość jazdy 0,22 km/godz (przy obrotach znamionowych silnika 2200 obr./min). Proxima w wariancie CL ma 6 + 1 końcówek zewnętrznych, 150 litrów pojemności zbiornika, i długość 4710 mm przy rozstawie 2308 mm.

Modele GP posiadają większą moc silnika i nowocześniejszą skrzynię biegów: 78,4 kW, o momencie obrotowym maksymalnym 471 Nm, i skrzynią też mechaniczną 2 stopnie z rewersem. Ilość biegów 16/16, a w sterowaniu hydrauliką pojawia się opcja elektroniczna Hitch Tronic – jak podaje Zetor „wyjątkowy system automatycznej regulacji tylnego zawieszenia trzypunktowego.

System nie wymaga ustawiania typów regulacji i ich kombinacji. Ustawiana jest tylko głębokość robocza narzędzia. Po osiągnięciu przez narzędzie podłączone do zawieszenia trzypunktowego ustawionej głębokości, system regulacji zmierzy opór gleby, a zmierzona wartość zostanie wykorzystana jako wartość wyjściowa do automatycznej regulacji tylnego zawieszenia trzypunktowego”.

Ciągniki w tym wariancie są trochę dłuższe – 4827 mm, przy rozstawie 2328 mm i ośmiu plus jedna końcówkach.

Najlepsze parametry mają modele HS, o mocy 86,2 kW, z mechaniczną skrzynią z automatycznym wzmacniaczem momentu obrotowego 3 stopnie, z rewersem elektrohydraulicznym, i dużej ilości biegów 24/24.

Hydraulika i ilość końcówek są takie same jak w GP, ale model HS jest najdłuższą Proximą, przy długości całkowitej 4941 mm i rozstawie 2442 mm.

Szesnastozaworowe silniki tych Zetorów mają pracować pod pełnym obciążeniem praktycznie przez cały czas, bez względu na obciążenie, czyli bez opcji Power Boosta, udostępniającej większą moc tylko w pewnych warunkach.

Ich zaletą ma być niskie zużycie paliwa, duża niezawodność i prostota konstrukcji – a w efekcie niskie koszty eksploatacji. Silniki te otrzymały najwyższe oceny w testach Niemieckiego Towarzystwa Rolniczego (DLG). Ciągniki nimi napędzane mają katalizator DOC, aktywny filtr cząstek stałych DPF, SCR i ASC.

Producent podaje następujące dane techniczne i specyfikację:

- maksymalna siła podnoszenia 42 kN,

- rozdzielacz dodatkowy 4 (GP i HS) – 3 – 2 – 1 sekcja , 1 sekcja z kick – out, 3 sekcje z zaworem zwrotnym,  

- mechaniczna aretacja w skrajnej pozycji rozdzielacza,

- regulacja prędkości opuszczania TUZ,

- małe kroki ramion przy sterowaniu z zewnątrz,

- pełnoprzepływowy filtr hydrauliki zastosowany przed pompą

- mechaniczna regulacja TUZ od górnego zaczepu,

- rozdzielacz hydrauliczny dostępny bez demontażu hydauliki.

Zetor zapewnia, że praca w kabinie nowych ciągników Proxima jest przyjemnością dla operatora: kierowca ma wokół siebie przestrzeń, do tego ma dobrą widoczność we wszystkie strony, a zamontowane urządzenia – pod kontrolą w zasięgu ręki.

Okno dachowe zapewnia widok na ładowacz czołowy. Siedzenie w Zetorze ma być ergonomiczne, wygodne i wytrzymałe, co więcej – także pasażer ma wygodne, choć na pierwszy rzut oka proste i składane siedzenie.

Producent zapewnia, że deska rozdzielcza została tak skomponowana, by wyświetlać wszystkie parametry w jednym miejscu, za to w różnych kolorach, tak by były intuicyjnie odczytywane.

(rtr) Paweł Okoński

chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA